Izaak

Imię biblijne syna Abrahama, brata Ismaela; pochodzi od hebrajskiego jishak 'Bóg uśmiechnął się'. Jest to jedno z wielu imion hebrajskich z elementem isha, należące do imion teoforycznych.

Imię nosił cesarz bizantyjski (+ 1059), założyciel dynastii Komnenów.

W Polsce imię znane w XIV w. w formie Izak, Izaak, Hisak. Później jego występowanie ogranicza się tylko do środowisk Żydów polskich.

Odpowiedniki obcojęz.: łac. Isaacus, Isaac, ang., fr., hiszp. Isaac, niem. Isaak, ros. Isaak, Isaakij, Isak, wł. Isacco.

W zapisach hagiograficznych doliczyć się można dwudziestu świętych, którzy nosili to biblijne imię. Wszystkich tu prezentować nie można i nie trzeba. Jak zwykle, wystarczy ograniczyć się do najwybitniejszych, do tych także, którzy w jakikolwiek sposób są nam bliżsi. Gdy o ostatnich chodzi, odsyłamy również do hasła Benedykt i Jan, bo wzmiankujemy tam o Izaaku, który należał do grona ich polskich towarzyszy. Na samym początku wypada natomiast przedstawić postać biblijną, niejako patrona wszystkich pozostałych.

Izaak, patriarcha. Jak Abraham i Jakub, jest Izaak postacią historyczną z epoki, w której plemiona izraelskie wędrowały ku Palestynie. Wedle genealogii biblijnej był uroczyście przyobiecanym (Rdz 17, 16. 19; 18, 10) synem Abrahama i Sary (21, 1-7). Urodził się w czasie, gdy Abraham kontaktował się z kananejskim królem Beer-Szeby, a więc w kraju, zamieszkanym później przez Agarejczyków. Ożenił się z Rebeką, córką Aramejczyka Betuela (Rdz 24). W dziejach patriarchów nie zajmuje pierwszego miejsca, ale w wielu chwilach swego życia przypomina swego ojca (ib. 24). Jak z Abrahamem, tak teraz z nim król Abimelek zawiera przymierze (ib. 26, 26-31 oraz 21, 22-32). Nie jest natomiast takim nomadą jak ojciec. Wiedzie życie bardziej osiadłe, zatrzymując się na dłuższe pobyty w Hebronie, w Beer-Szebie, w Gerarze i u źródeł Lachaj-Roj. Żyje tedy na południowym skraju Palestyny, u granic rozdzielających lud Izraela i Edomu. Jeden i drugi uważać go będą za swego protoplastę. Wedle zapewnienia zawartego w Rdz 49, 30-31 pochowano go w rodzinnym grobie w Makpela. W pamięci potomnych zapisała się przede wszystkim jego trzydniowa wędrówka do kraju Moria (Rdz 22, 1-19), który trudno zidentyfikować. Tradycja żydowska dopatrywała się tutaj góry Moriyyach, a tę utożsamiała z jerozolimskim wzgórzem, na którym stanęła Świątynia (por. 2 Krn 3, 1). Ojciec, przybywszy z Mezopotamii, gdzie jeszcze praktykowano ofiary z pierworodnych, miał go teraz złożyć w ofierze. Obraz tej ofiary i jej substytucji - Żydzi zwali ją Ageda - mocno osiadł w pamięci pokoleń. Tradycja chrześcijańska, o której świadczyły już wyobrażenia z katakumb, dopatrywała się w tej ofierze figury ofiary Chrystusa. Później myśl tę rozwijali Ojcowie, zwłaszcza św. Ambroży. Wielu redaktorów martyrologiów poczuło się wówczas do obowiązku zapewnić w nich miejsce Izaakowi. Na ogół umieszczano go pod dniem 25 marca. Nie figuruje jednak w Martyrologium Rzymskim.

Należy przede wszystkim przeczytać Rdz 21-26, najlepiej z dobrym komentarzem, np. w wyd. La Sainte Bible, red. L. Pirot - A. Clamer, t. 1, Paryż 1953, 299-355. Syntetycznie w DB 3 (1903), 930-935, ale lepiej i szerzej w DSp 7 (1971), 1987-2005. Dobre, bardziej zwięzłe ujęcie w LThK3 5 (1996), 604-607. - U nas katechezę biblijną o Izaaku i Rebece włączył do ŻŚw Skarga, pod dniem 20 kwietnia. - Ikonografia w LCI 2 (1970), 352-354; 7 (1974), 8; a także w Bibl. Ss. 7 (1966), 909-916.

Izaak, ihumen z Konstantynopola. Do stolicy przybył około r. 378 z Syrii i stamtąd też zapewne pochodził. Gdy cesarz Walens wybierał się na wyprawę przeciw Gotom, ośmielił się zwrócić jego uwagę na prześladowanie katolików, nękanych przez arian; jedynie przywrócenie pokoju mogło mu zapewnić zwycięstwo. Cesarz uznał go za szaleńca i kazał strzec, ale 9 sierpnia 378 r. znalazł śmierć w bitwie pod Adrianopolem. Jego następca, Teodozjusz, rzeczywiście zapewnił pokój i zwrócił dobra zabrane Kościołowi. Izaak założył wówczas w Konstantynopolu pierwszy klasztor (382), a potem wiele innych. W r. 406 w niektórych z tych klasztorów było pięćdziesięciu, nawet stu mnichów. Izaak wszystkich wizytował, traktując z ojcowską dobrocią. Był może także tym, który z grupą mnichów stanowił opozycję w stosunku do św. Jana Chryzostoma. Pod koniec życia mianował na swoje miejsce ucznia Dalmacjusza, który przyćmi sławą mistrza. Nie wiemy tedy, kiedy zmarł. Sądzą niektórzy, że po r. 406. Przypuszczają inni, że już w r. 396. Płynną pozostała też data wspomnienia Izaaka: 30 maja, 27 marca lub 3 sierpnia.

Izaak Sahak (Wielki), katolikos Armenii. Urodził się ok. r. 338 jako syn św. Nersesa I, katolikosa Armenii (353-373), i potomek św. Grzegorza Oświeciciela. Wychowywał się i kształcił w środowisku greckim. Wedle historyków ormiańskich posiadł wówczas wysoką kulturę osobistą, sztukę wymowy oraz nieprzeciętną erudycję. Ze swego związku małżeńskiego doczekał się córki, która potem wyszła za Hamazaspa Mamikoniana, głowę jednego z najpotężniejszych rodów ormiańskich. Około 386 r. obrano go katolikosem. Rządy w Kościele ormiańskim przypadły mu w czasach bardzo trudnych, bo w podzielonym kraju o władanie rywalizowały dwie potęgi: Bizancjum i Persja. Żył całkowicie życiem uciśnionego kraju. Do niego zwrócił się Mesrop, gdy powziął myśl stworzenia alfabetu ormiańskiego. Katolikos poparł go natychmiast i zapewnił mu współpracowników. Potem patronował pracom translatorskim: przekładom Biblii, Ojców Kościoła, tekstów liturgicznych. Wysilał się zarazem, aby ocalić pokój w sytuacji, w której oscylować należało między wspomnianymi potęgami. Kilkakrotnie interweniował na dworach panujących. Po śmierci Jazdagarda (421) przeniósł się do części pozostającej pod władaniem bizantyńskim. Potem starał się możnowładców pogodzić z królem Artaszesem IV, ale naraził się niektórym i zadenuncjowany został na dworze perskim. Na skutek tej denuncjacji wezwano go tam, a potem złożono z urzędu i zatrzymano w Persji. Wrócił do kraju w r. 432. Kościołem ormiańskim rządził już wówczas Szmuela, biskup ze Syrii. Gdy w r. 437 ten ostatni zmarł, znów proszono go, aby objął rządy. Wtedy już jednak bez podziału oddawał się modlitwie i nauczaniu. Osiągnął ponoć piękny wiek: 110 lat. Zgasł 7 września 438 r. wymawiając słowa: -W ręce Twoje oddaję ducha mojego-.

Izaak z Monte Luco (koło Spoleto). Pochodził z Syrii. Przybywszy do Spoleto, stał się rychło sławnym, bo uleczył jakiegoś człowieka dotkniętego obsesją. Chciał pozostać ubogim i dlatego nie przyjął ofiarowanych mu dóbr. Zadowolił się skromną pustelnią w Monte Luco. Z czasem zdobył sobie uczniów. Miał też dar czytania w sercach ludzkich, rozeznawał więc prędko rzezimieszków i symulantów, z którymi jednak obchodził się bardzo łagodnie. Zmarł około połowy VI stulecia. Grzegorz Wielki poświęcił mu jeden z rozdziałów swych Dialogów. Wspomnienie Izaaka przypada 11 kwietnia.

Izaak Jogues. Urodził się w Orleanie 10 stycznia 1607 r. jako trzeci syn kupca tekstylnego. Uczył się w miejscowym kolegium jezuickim. W r. 1624 wstąpił do zakonu. Nowicjat odbył w Rouen pod kierunkiem sławnego Ludwika Lallemant. Po odbyciu studiów filozoficznych (1626-1629) był regensem w kolegium w Rouen, gdzie zetknął się z przyszłymi misjonarzami i męczennikami, Janem de Brébeuf i Karolem Lallemand. Studiował następnie w trybie nieco przyśpieszonym teologię w Clermont, a w r. 1636 został w Paryżu kapłanem. Odbywszy tzw. wielkie rekolekcje (tzn. trzydziestodniowe), w kwietniu tegoż roku wsiadł wraz z siedmiu innymi na statek w Dieppe. Po przybyciu do Québecu (Kanada), rychło rozpoczął pracę misyjną wśród Huronów, którzy nazwali go Ondessonk - Drapieżnym Ptakiem. Pracował następnie przy budowie pomieszczeń stacji misyjnej pod wezwaniem Matki Najświętszej, potem towarzyszył innym, także o. Karolowi Garnier, późniejszemu męczennikowi i świętemu, w wyprawach misyjnych do różnych szczepów indiańskich. Gdy w sierpniu 1642 r. wracał do Québecu, dostał się do niewoli irokeskiej, w której był poddany okrutnym torturom, ale po piętnastu miesiącach udało mu się zbiec. Po dłuższej wędrówce dotarł do Nowego Amsterdamu (dziś Nowy York) i stamtąd odpłynął do Anglii. Na Boże Narodzenie 1643 r. wylądował w porcie Brest. Jego pobyt we Francji wzbudził niemałą sensację. Papież Urban VIII zezwolił mu mimo strzaskanego kciuka na odprawianie Mszy św., mówiąc: Indignum esset Christi martyrem Christi non bibere sanguinem (byłoby rzeczą niegodną, aby męczennik Chrystusowy nie mógł pić Jego Krwi). Na wiosnę 1644 r. Izaak wyjechał z powrotem do Ameryki. Po dwu latach pracy w Ville-Marie, wysłany został razem z kartografem Janem Bourdon do Irokezów, aby przygotować pokój. Dnia 18 października 1646 r. zabity został jednym uderzeniem topora w Ossernenon (Auriesville), oskarżony o to, iż zdeponowana przezeń skrzynia spowodowała suszę i złe zbiory. Izaak pozostawił po sobie nieco listów i drobne pisma, m.in. także opisy wizji, którymi był udarowany. Beatyfikował go wraz z siedmioma innymi męczennikami kanadyjskimi (pięciu kapłanów i dwóch braci jezuickich) Pius XI w r. 1925. Tenże papież dokonał w pięć lat później uroczystej kanonizacji. Święto u jezuitów obchodzono 26 września. Obecny kalendarz liturgiczny wyznacza na to wspomnienie dzień 19 października.

Izaak
 obchodzi imieniny