"Bądź silna, Italio. Wszystko będzie dobrze!" Wojciech Szczęsny wspiera Włochów

(fot. youtube.com)
Instagram / eurosport.tvn24.pl / df

"Okropnie tęsknię za moją rodziną i modlę się za ich zdrowie, jestem jednocześnie dumny, że dzielę ten trudny moment z mieszkańcami Włoch" - napisał bramkarz Juventusu, który obecnie przebywa na kwarantannie.

Wsparcie wyraził w poruszającym wpisie na Instagramie:

"Jak wpłynie to na nasze społeczeństwo? Czy wszystko wróci do normy? Ktoś może uważać się za nieszczęśliwego, że jest teraz we Włoszech - w kraju najbardziej dotkniętym koronawirusem. Ja się z tym nie zgadzam. Jestem dumny, że tu jestem, ponieważ wiem, że to kraj, który pokona tego wirusa jednością i pasją, z której słyną Włosi. Kolejne pokolenia dzieci na całym świecie będą uczyć się niesamowitej historii tego kraju. Poznają jego piękną sztukę, unikalną architekturę, modę, pyszne jedzenie itp. Nigdzie w książkach historycznych nie znajdziecie niczego o COVID-19. Ponieważ Włochy są większe, lepsze i silniejsze niż ten wirus.

Tak więc kiedy okropnie tęsknię za moją rodziną i modlę się za ich zdrowie, jestem jednocześnie dumny, że dzielę ten trudny moment z mieszkańcami Włoch. Bądź silna, Italio. Wszystko będzie dobrze!"

DEON.PL POLECA

Wpis piłkarza spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem włoskich kibiców.

We Włoszech zmarło dotychczas ponad 3400 osób, u których stwierdzono koronawirusa. Jak podaje eurosport.tvn24.pl, Serie A była pierwszą z pięciu wielkich europejskich lig krajowych, która została zawieszona.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Bądź silna, Italio. Wszystko będzie dobrze!" Wojciech Szczęsny wspiera Włochów
Komentarze (2)
TR
Tomasz Robokopski
23 marca 2020, 00:48
`Andra tutto bene!` Z jednej strony wspaniałe, że dodaje im otuchy. Z drugiej - niech się na mnie nikt nie obrazi, ale tam codziennie umiera tyle osób... Dziś 651, wczoraj 792, przedwczoraj... itd... To jest kataklizm, absolutny dramat ludzi, którzy tracą swoich bliskich. Taki entuzjazm nie wydaje mi się w tej chwili na miejscu. Niech Pan Wojtek pozostanie lepiej przy modlitwie o której wspomina.
SA
Sławomir Antczak
22 marca 2020, 21:05
Polska też jest silniejsza niż wirus. Lewandowski nie dostał zasłużonej Złotej Piłki ale pokazał swym gestem Kto jest najlepszym piłkarzem !!!