Czy twoje dziecko ma obowiązki w domu?

(fot. shutterstock.com / flick.com)
Gianni i Antonella Astrei, Pierluigi Diano / slo

Jak najwcześniej powinniśmy zaangażować dziecko, poprzez wyznaczenie mu obowiązków stosownych do jego wieku, w prowadzenie domu. W większości dzieci, począwszy od wieku sześciu, siedmiu lat, bez przymusu same się angażują. Córka jest zwykle chętna do pracy z mamą, zwłaszcza jeśli stosunki między nimi są dobre.

Chodzi o to, żeby wytworzyć i rozwijać w dziecku poczucie odpowiedzialności, a także umiejętność dawania czegoś z siebie. Odpowiedzialność jest postawą, sposobem myślenia, który z czasem owocuje zwracaniem uwagi na innych, gotowością do pomocy i wspaniałomyślnością.

Wyznaczajmy zatem dziecku drobne obowiązki stosowne do jego wieku i umiejętności. Spróbujmy zatem je wymienić, aby nie pozostać jedynie na płaszczyźnie teorii: ścielenie swojego łóżka rano, zamykanie okien w domu, sprzątanie salonu i własnego pokoju, nakrywanie i sprzątanie ze stołu, odkurzanie mebli, odbieranie telefonu, odbieranie poczty, zamiatanie, czyszczenie swoich butów itp. Chodzi o to, aby poprzez drobne obowiązki sprawić, by dziecko jak najszybciej stało się samodzielnym człowiekiem i przyzwyczaić je do patrzenia nie tylko na potrzeby własne, ale także i innych.

DEON.PL POLECA

Ważna jest tutaj motywacja. W momencie gdy powierzamy dziecku jakiś obowiązek, musimy przede wszystkim wyjaśnić mu, jak należy go wykonywać, początkowo asystując przy jego pracy. Następnie dobrze jest przedstawić mu powody, zależne od materii danego zajęcia, które mogą je zmotywować, a zatem sprawić, że będzie chętnie i wytrwale podejmować daną czynność.

Jak dzieje się z większością z nas, nowe zadanie zaczynamy z entuzjazmem, a następnie, kiedy on w naturalny sposób wygaśnie, stajemy wobec zagrożenia, że zapomnimy o nim i ogarnie nas zniechęcenie. Dlatego właśnie ważne jest przydzielenie obowiązku, w ten sposób umacnia się wolę, ćwiczy ją i stabilizuje. Umiejętność ta wzrasta właśnie poprzez stałość i wytrwałość.

Z naszej strony, jako rodzice, musimy zawsze znaleźć słowa zachęty i wsparcia pod adresem dziecka. Jego wysiłek, jego zaangażowanie zasługują na nasze zaufanie i uznanie. Nie unikajmy zatem odpowiednich słów, aby wyrazić naszą wdzięczność. W ten sposób pokazujemy także dziecku wartość małych rzeczy, o które należy się troszczyć. Zaczynając właśnie od drobnych spraw, można następnie mierzyć się z wyższymi celami. Wielkie zamiary i zadania składają się bowiem z wielu pomniejszych, powiązanych z sobą składowych i to na nie w pierwszej kolejności trzeba zwrócić uwagę dziecka.

Więcej w książce: Błędy mamy i taty. Praktyczny poradnik dla rodziców - Gianni i Antonella Astrei, Pierluigi Diano

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy twoje dziecko ma obowiązki w domu?
Komentarze (3)
M
Mergerit
4 grudnia 2014, 11:32
Moja 7 letnia córka jest odpowiedzialna za zakup chleba (w sklepiku osiedlowym) i mycie swojego termosu do szkoły. Nie umyje nie ma herbaty ciepłej (którą bardzo lubi).  4 letni syn za porządek w swojej szafce i rozkładanie zmywarki na przemian z siostrą. Może to niewiele ale ciężko jest wymyśleć obowiązki dzieciom w mieście.
M
mama
3 grudnia 2014, 23:00
chciałabym by mój syn mył gary z takim usmiechem jak chłopiec na fotce, dla niego to zmora. Ale niestety jego małe męskie ręce trzeba uczyć, ze nie wszystko mamusia zrobi. dzieciaki same przed świętami krzatają sie po kuchni, by pomóc - w innym czasie raczej trzeba je pogonic. Ale widzę, że to daje efekty, bo bywa, żeczasem same z siebie coś zrobią, np wysprzatają łazienkę, czy upichcą jedzonko. A nie mają jeszcze nastu lat :)
A
ara
4 grudnia 2014, 08:36
MÓJ SYN LAT 10 PRZEJAŁ OBOWIAZKI ZMYWANIA  DOPIERO..JAK ZLAMAŁAm RĘKĘ..