Dziecko w obliczu rozwodu
Gwałtowne konflikty i kłótnie między rodzicami są, szczególnie dla młodszych dzieci, jednym z największych obciążeń psychicznych. Co mogą zrobić rodzice, żeby pomóc dziecku w uporaniu się z problemem rozwodu?
Zanim dojdzie do rozstania, długotrwałe konflikty mogą sprawić, że rodzice są tak skoncentrowani na sobie i zajęci własnymi kłopotami, że poświęcają dzieciom za mało czasu.
Samotnie wychowujący rozwiedzeni rodzice często mają trudności z pogodzeniem egzystencjalnych problemów dnia powszedniego, jak brak pieniędzy, brak opieki nad dziećmi czy też walka o utrzymanie odpowiedniego poziomu życia, z opieką i wychowaniem dzieci. Dla dzieci natomiast wyprowadzka z domu jednego z rodziców jest często mniej obciążająca niż zmniejszenie się umiejętności wychowawczych.
Wychowanie jest z jednej strony bezpośrednim zaspokajaniem potrzeb dzieci, zwłaszcza wtedy, gdy są jeszcze małe, z drugiej strony jest również towarzyszeniem dzieciom w ich osobistym, społecznym i szkolnym rozwoju.
Szczególne znaczenie ma wspieranie dzieci i młodzieży, gdy wkraczają w nowe etapy życia. Na przykład, gdy małe dziecko wchodzi w wiek przedszkolny albo przedszkolak w młodszy wiek szkolny lub uczeń szkoły podstawowej w wiek dorastania. Pamiętajmy, że gwałtowne konflikty i kłótnie między rodzicami są, szczególnie dla młodszych dzieci, jednym z największych obciążeń psychicznych.
Co mogą zrobić rodzice, żeby pomóc dziecku w uporaniu się z problemem rozwodu?
- Bądźcie w kwestii rozwodu otwarci i szczerzy wobec dziecka i nie budźcie w nim żadnych fałszywych nadziei dotyczących powrotu tego, co było.
- Nie oczekujcie jednak, że dziecko natychmiast zaakceptuje rozwód. Dajcie mu czas, żeby samo mogło sobie wszystko wytłumaczyć i poukładać.
- Dopuście uczucia gniewu, wściekłości lub braku akceptacji wobec was. Są wyrazem bólu rozstania.
- Bierzcie częściej dziecko w ramiona i pocieszajcie je, nie mówiąc wiele i nie wypytując go.
- Zaakceptujcie, jeśli dziecko na chwilę się zamyka. Ono również potrzebuje czasu dla siebie i chce być samo.
- Zatroszczcie się o to, żeby dziecko miało znane sobie miejsca, w których się dobrze czuje, gdzie może się wyłączyć, marzyć i zajmować sobą, wiedząc, że nikt mu nie przeszkodzi.
- Zapewniajcie stale dziecko, że oboje nadal je kochacie i że wasze więzi z nim na pewno nie ulegną zerwaniu. Jesteście przecież dla niego rodzicami.
- Powiedzcie też dziecku, że nie jest winne rozstaniu i jedynym jego powodem jest to, że wy jako małżonkowie nie rozumiecie się już tak dobrze jak dawniej.
- Przyczyńcie się do harmonijnego stosunku dziecka wobec was jako rodziców i nie wciągajcie go w konflikty między wami.
- Pozwólcie dziecku kochać również drugiego rodzica i unikajcie pomniejszania jego wartości w oczach dziecka.
- Zbudujcie mosty dla dziecka, żeby mogło bez lęku przechodzić od jednego rodzica do drugiego.
- Nie każcie dziecku odgrywać roli gońca albo „szpiega" i nie wypytujcie go o nic po wizycie u drugiego rodzica.
- Wypełnijcie czas spędzany z dzieckiem ciekawymi dla niego zabawami i wspólnymi zajęciami.
- Spróbujcie zachować przyzwyczajenia i ustalony przebieg dnia dziecka, gdyż zapewni mu to poczucie bezpieczeństwa.
- Zwróćcie dziecku uwagę, że również wiele innych dzieci przeżyło rozwód rodziców i poradziło sobie z tym problemem.
- Ukażcie dziecku pozytywne skutki rozstania, jak mniejsza ilość kłótni, więcej spokoju i odprężenia, jasne kompetencje itd.
- Dodajcie dziecku odwagi, by wyrażało wszystkie swoje potrzeby i życzenia, które do tej pory, być może, tłumiło.
- Wzmacniajcie poczucie własnej wartości dziecka, podkreślajcie jego mocne strony i pomóżcie mu w ponownym ujrzeniu samego siebie i jego rodziny w pozytywnym świetle.
- Pomóżcie mu rozpoznawać odpowiednio wcześnie granice jego możliwości, mówić „nie" i nie przejmować za dużo odpowiedzialności.
- Sprawcie, żeby temat rozwodu nie był centralny w świadomości dziecka i kierujcie jego zainteresowania ku innym obszarom życia, jak sport, muzyka, spotkania z przyjaciółmi itp.
Jak rozmawiać ze swoim dzieckiem?
- Zachować uprzejmość i okazywać szacunek. Już wobec małych dzieci powinno się zachowywać uprzejmie i z szacunkiem, aby wzmocnić ich poczucie własnej godności i wykształcić pełne poszanowania wzajemne relacje.
- Nie poruszać od razu drażliwego dla dziecka tematu rozwodu. Ponieważ wiele dzieci nie chce na początku dopuścić do siebie rozwodu rodziców, radzę nie wypytywać bezpośrednio, jak się czują w zaistniałej sytuacji. Powinny jednak powiedzieć, że wiedzą o waszych troskach i że są z wami.
- Prowadzić „monolog rozwodowy". Nie patrzę wtedy bezpośrednio na dzieci, lecz mówię do siebie, że znam się na rozstaniach i wiem, jak je przeżywają dzieci. Słuchają one najczęściej bardzo zainteresowane i wypowiadają się potem spontanicznie.
- Przechodzić od zewnątrz do wewnątrz. Czasem łatwiej jest nie mówić od razu o uczuciach, lecz zapytać o zainteresowania dziecka, o jego przyjaciół, o przebieg dnia. Dzieci łatwiej wdają się wtedy w rozmowę.
- Zamiast bezpośrednio wypytywać, lepiej nawiązać najpierw kontakt na neutralnym gruncie. Gdy zainteresuję się tym, co dziecko właśnie robi i czym się zajmuje, o wiele łatwiej osiągnę to, czego chcę. Nie trzeba zadawać dziecku trudnych pytań lub mówić o przyszłości lub przeszłości.
- Znaleźć się na płaszczyźnie dziecka. Gdy mam do czynienia z lękliwymi dziećmi, najpierw rozmawiam z misiem, którego trzyma dziecko. Pytam, jak on się nazywa i jak się czuje. Potem droga do dziecka i do jego problemów nie jest już taka daleka.
- Obrazy i obrazowe mówienie. Dzieci żyją w zmysłowym świecie. Chętnie przejmują obrazy, fantazje i historie - przede wszystkim o zwierzętach - od dorosłych i łączą z nimi to, co je zajmuje.
- Zachęcić do zadawania pytań. Jest to często zadziwiające, jak wieloma pytaniami zajmuje się dziecko. Zada nam te pytania, gdy je do tego zachęcimy. Najczęściej jesteście do tego przyzwyczajeni -jesteście pytani i udzielacie odpowiedzi, ale nie inspirujecie do zadawania pytań.
- Mówić prostymi zdaniami. Do młodszych dzieci dorośli najczęściej mówią za dużo i za szybko lub formułują za długie zdania. Lepiej jest mówić spokojnie i krótkimi zdaniami i obserwować, czy dziecko wszystko zrozumiało.
- Informować o tym, co nastąpi. Dzieci żyją w teraźniejszości. Nie potrafią jeszcze przenosić się w myślach w przyszłość. Wskazówki o tym, co będzie, spowodują że wydarzenia nie nadejdą zupełnie niespodziewanie.
- Ukazywać siebie jako kompetentną osobę. Dzieci szybko odgadują czy dorosły czuje się pewnie w jakimś obszarze i obdarzają go wtedy większym zaufaniem. Dobrze jest z tego powodu przedstawiać siebie jako silnego i kompetentnego.
- Mieć dobry humor. Dzieci chętnie się śmieją i mają poczucie humoru. Tym można zdobyć dziecko i rozładować trudną sytuację.
Fragment książki: Jak uchronić dziecko przed skutkami rozwodu rodziców - Wolfgang Jaede
Skomentuj artykuł