Vaticannews / jk
Prefekt Dykasterii ds. Tekstów Prawnych, abp Filippo Iannone oraz sekretarz tejże dykasterii bp Juan Ignacio Arrieta, podpisali notę wyjaśniającą, dlaczego zabronione jest usuwanie z rejestrów parafialnych danych odnoszących się do udzielania sakramentu chrztu. Jest to „fakt historyczny”, od którego zależą inne sakramenty.
Prefekt Dykasterii ds. Tekstów Prawnych, abp Filippo Iannone oraz sekretarz tejże dykasterii bp Juan Ignacio Arrieta, podpisali notę wyjaśniającą, dlaczego zabronione jest usuwanie z rejestrów parafialnych danych odnoszących się do udzielania sakramentu chrztu. Jest to „fakt historyczny”, od którego zależą inne sakramenty.
PAP / pk
Policjanci ustalili, kim jest matka noworodka porzuconego w pustostanie na Bałutach w Łodzi. Ze względu na toczące się postępowanie, nie udzielają informacji na temat kobiety.
Policjanci ustalili, kim jest matka noworodka porzuconego w pustostanie na Bałutach w Łodzi. Ze względu na toczące się postępowanie, nie udzielają informacji na temat kobiety.
StrefaEdukacji / jh
Sztuczna inteligencja pisze teksty, projektuje budynki, diagnozuje choroby i zmienia zasady gry na rynku pracy. Tymczasem większość dzieci wciąż uczy się według schematów z XX wieku – bez realnego przygotowania do wyzwań, które czekają za rogiem.
Sztuczna inteligencja pisze teksty, projektuje budynki, diagnozuje choroby i zmienia zasady gry na rynku pracy. Tymczasem większość dzieci wciąż uczy się według schematów z XX wieku – bez realnego przygotowania do wyzwań, które czekają za rogiem.
KAI / pk
W związku z informacjami o pozbawieniu życia 9-miesięcznego, nienarodzonego dziecka, dokonanym w szpitalu powiatowym w Oleśnicy. Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka wystosowało oświadczenie w tej sprawie. Na dwa tygodnie przed terminem porodu chłopiec, nazwany w mediach „Felkiem", został uśmiercony poprzez wstrzyknięcie wprost do serca roztworu chlorku potasu.
W związku z informacjami o pozbawieniu życia 9-miesięcznego, nienarodzonego dziecka, dokonanym w szpitalu powiatowym w Oleśnicy. Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka wystosowało oświadczenie w tej sprawie. Na dwa tygodnie przed terminem porodu chłopiec, nazwany w mediach „Felkiem", został uśmiercony poprzez wstrzyknięcie wprost do serca roztworu chlorku potasu.
edziecko.pl / jh
Choć temat wpływu miesiąca urodzenia często bywa domeną horoskopów, tym razem to nie układ planet, a wyniki badań naukowych wzbudzają emocje. Najnowsze analizy pokazują, że dzieci urodzone w listopadzie mogą mieć realną przewagę nad rówieśnikami. I nie chodzi tu wyłącznie o edukację – zyskują także na zdrowiu, sile fizycznej i odporności psychicznej.
Choć temat wpływu miesiąca urodzenia często bywa domeną horoskopów, tym razem to nie układ planet, a wyniki badań naukowych wzbudzają emocje. Najnowsze analizy pokazują, że dzieci urodzone w listopadzie mogą mieć realną przewagę nad rówieśnikami. I nie chodzi tu wyłącznie o edukację – zyskują także na zdrowiu, sile fizycznej i odporności psychicznej.
Tragedia z Oleśnicy to potworność. Aż trudno uwierzyć, że uśmiercenie dziecka w trzecim trymestrze ciąży, jest w Polsce możliwe. Ale w zestawieniu z sytuacją z Uniwersytetu Rolniczego i karą, jaka grozi wykładowczyni za "znęcanie się" nad rybą, sprawa ta nabiera jeszcze bardziej ponurego charakteru. Czy lekarkę, która dokonała aborcji, spotkają jakieś konsekwencje?
Tragedia z Oleśnicy to potworność. Aż trudno uwierzyć, że uśmiercenie dziecka w trzecim trymestrze ciąży, jest w Polsce możliwe. Ale w zestawieniu z sytuacją z Uniwersytetu Rolniczego i karą, jaka grozi wykładowczyni za "znęcanie się" nad rybą, sprawa ta nabiera jeszcze bardziej ponurego charakteru. Czy lekarkę, która dokonała aborcji, spotkają jakieś konsekwencje?
PAP / jh
18-letnia opiekunka oraz jej 25-letnia znajoma i 27-letni mężczyzna zostali tymczasowo aresztowani za udział w seksualnym wykorzystaniu półtorarocznego chłopczyka i utrwalanie przestępstwa. Sprawa wyszła na jaw po anonimowym zgłoszeniu. Śledczy nie wykluczają zmiany kwalifikacji czynu, co może skutkować nawet dożywociem.
18-letnia opiekunka oraz jej 25-letnia znajoma i 27-letni mężczyzna zostali tymczasowo aresztowani za udział w seksualnym wykorzystaniu półtorarocznego chłopczyka i utrwalanie przestępstwa. Sprawa wyszła na jaw po anonimowym zgłoszeniu. Śledczy nie wykluczają zmiany kwalifikacji czynu, co może skutkować nawet dożywociem.
PAP / pk
Doświadczenie przemocy zawsze zostawia ślad w psychice dziecka - powiedział PAP psychoterapeuta Tomasz Sztachelski. Ofiara zawsze odczuwa krzywdę, niezależnie od tego, jaki ma stopień wrażliwości - dodał. W Olsztynie powstaje Centrum Pomocy Dzieciom.
Doświadczenie przemocy zawsze zostawia ślad w psychice dziecka - powiedział PAP psychoterapeuta Tomasz Sztachelski. Ofiara zawsze odczuwa krzywdę, niezależnie od tego, jaki ma stopień wrażliwości - dodał. W Olsztynie powstaje Centrum Pomocy Dzieciom.
"Dojrzewanie". Serial, którego nie oglądałam i raczej nie obejrzę, ale w myśl polskiej (niechlubnej) tradycji się wypowiem. No dobrze, żartuję. Nie tyle o samym „Dojrzewaniu”, co do dyskusji wokół niego chciałabym się odnieść. Przyglądam się bowiem licznym recenzjom i komentarzom w sieci poświęconym temu filmowi i budzą się we mnie przykre odczucia.
"Dojrzewanie". Serial, którego nie oglądałam i raczej nie obejrzę, ale w myśl polskiej (niechlubnej) tradycji się wypowiem. No dobrze, żartuję. Nie tyle o samym „Dojrzewaniu”, co do dyskusji wokół niego chciałabym się odnieść. Przyglądam się bowiem licznym recenzjom i komentarzom w sieci poświęconym temu filmowi i budzą się we mnie przykre odczucia.
edziecko.pl / jh
Rodzice często nieświadomie obciążają dziecko emocjami, z którymi sami nie potrafią sobie poradzić. Psycholog Jacek Masłowski przestrzega przed zjawiskiem parentyfikacji, które może mieć dramatyczne skutki dla rozwoju emocjonalnego dziecka.
Rodzice często nieświadomie obciążają dziecko emocjami, z którymi sami nie potrafią sobie poradzić. Psycholog Jacek Masłowski przestrzega przed zjawiskiem parentyfikacji, które może mieć dramatyczne skutki dla rozwoju emocjonalnego dziecka.
Fundacja Pro-Prawo do Życia / tk
Fundacja Pro-Prawo do Życia poinformowała, że szpitalu w Oleśnicy dokonano zabójstwa 9-miesięcznego Felka, wykonując mu zastrzyk w serce z chlorku potasu. Zdaniem Fundacji, było to celowe i świadome zabójstwo dziecka w sytuacji, gdy w innym szpitalu oferowano mamie Felka urodzenie chłopca przez cesarskie cięcie, a następnie specjalistyczną pomoc medyczną.
Fundacja Pro-Prawo do Życia poinformowała, że szpitalu w Oleśnicy dokonano zabójstwa 9-miesięcznego Felka, wykonując mu zastrzyk w serce z chlorku potasu. Zdaniem Fundacji, było to celowe i świadome zabójstwo dziecka w sytuacji, gdy w innym szpitalu oferowano mamie Felka urodzenie chłopca przez cesarskie cięcie, a następnie specjalistyczną pomoc medyczną.
edziecko.pl / jh
Mama pierwszoklasistki nie mogła uwierzyć, gdy córka wróciła ze szkoły ze złotym pierścionkiem. Okazało się, że dostała go od kolegi z klasy, który poprosił ją, by została jego dziewczyną. Sprawa szybko nabrała rozgłosu, bo pierścionek należał do prababci chłopca i zaginął po wizycie rodziny w innym stanie. - Nie jestem pewna, czy to prawdziwy diament, ale on ewidentnie do kogoś należy - relacjonowała matka dziewczynki na TikToku.
Mama pierwszoklasistki nie mogła uwierzyć, gdy córka wróciła ze szkoły ze złotym pierścionkiem. Okazało się, że dostała go od kolegi z klasy, który poprosił ją, by została jego dziewczyną. Sprawa szybko nabrała rozgłosu, bo pierścionek należał do prababci chłopca i zaginął po wizycie rodziny w innym stanie. - Nie jestem pewna, czy to prawdziwy diament, ale on ewidentnie do kogoś należy - relacjonowała matka dziewczynki na TikToku.
PAP / tk
Policjanci z Gdańska otrzymali materiał filmowy, na którym widać opiekunkę z przedszkola szarpiącą dziecko podczas zajęć. Funkcjonariusze zapewniają, że zajmują się sprawą. Urząd miasta przekazał, że nauczycielka została odsunięta od pełnienia obowiązków.
Policjanci z Gdańska otrzymali materiał filmowy, na którym widać opiekunkę z przedszkola szarpiącą dziecko podczas zajęć. Funkcjonariusze zapewniają, że zajmują się sprawą. Urząd miasta przekazał, że nauczycielka została odsunięta od pełnienia obowiązków.
PAP
Lekarze wybudzili ze śpiączki farmakologicznej sześcioletnie dziecko chore na błonicę. Jest wydolne krążeniowo i oddechowo – poinformowała rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu Janina Kulińska. Dorosły chory opuścił już szpital.
Lekarze wybudzili ze śpiączki farmakologicznej sześcioletnie dziecko chore na błonicę. Jest wydolne krążeniowo i oddechowo – poinformowała rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu Janina Kulińska. Dorosły chory opuścił już szpital.
Onet.pl / jh
Kryzys psychiczny wśród młodzieży przybiera na sile. Coraz więcej rodziców szuka pomocy, gdy sytuacja wymyka się spod kontroli. Specjaliści alarmują: interwencje są spóźnione, a system wsparcia niewydolny
Kryzys psychiczny wśród młodzieży przybiera na sile. Coraz więcej rodziców szuka pomocy, gdy sytuacja wymyka się spod kontroli. Specjaliści alarmują: interwencje są spóźnione, a system wsparcia niewydolny
PAP / mł
Niektóre żłobki i przedszkola w sezonie infekcyjnym wymagają od rodziców, których dzieci wracają do placówek po chorobie, dostarczenia zaświadczenia potwierdzającego brak przeciwwskazań zdrowotnych do takiego powrotu. - Zaświadczenie od pediatry nie jest żadną gwarancją, że dziecko nie zaraża - mówi PAP pediatra i immunolog dr hab. n.med. Wojciech Feleszko. Wyjaśnia też, czy lekarz NFZ może odmówić wystawienia takiego zaświadczenia.
Niektóre żłobki i przedszkola w sezonie infekcyjnym wymagają od rodziców, których dzieci wracają do placówek po chorobie, dostarczenia zaświadczenia potwierdzającego brak przeciwwskazań zdrowotnych do takiego powrotu. - Zaświadczenie od pediatry nie jest żadną gwarancją, że dziecko nie zaraża - mówi PAP pediatra i immunolog dr hab. n.med. Wojciech Feleszko. Wyjaśnia też, czy lekarz NFZ może odmówić wystawienia takiego zaświadczenia.
PAP / pk
Lek. Bożena Głowska, kierująca oddziałem anestezjologii i intensywnej terapii noworodków i dzieci w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu, poinformowała, że stan dziecka chorego na błonicę jest poważny, ale stabilny. W placówce przebywa również dorosły pacjent z podejrzeniem zakażenia błonicą.
Lek. Bożena Głowska, kierująca oddziałem anestezjologii i intensywnej terapii noworodków i dzieci w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu, poinformowała, że stan dziecka chorego na błonicę jest poważny, ale stabilny. W placówce przebywa również dorosły pacjent z podejrzeniem zakażenia błonicą.
Onet / jh
Historia Milenki opowiedziana na łamach Medonetu rozpoczyna się w grudniu 2021 r., od wyjątkowego listu do Świętego Mikołaja napisanej przez Kubusia, 9-letniego brata dziewczynki. Nieoczekiwanie jego prośba o siostrzyczkę została wysłuchana. Radość rodziny szybko przerodziła się jednak w dramat, gdy podczas badań prenatalnych usłyszano niepokojącą diagnozę: wada serca u nienarodzonego dziecka. Od tamtej chwili rozpoczęła się długa walka o życie Milenki, która trwa do dziś.
Historia Milenki opowiedziana na łamach Medonetu rozpoczyna się w grudniu 2021 r., od wyjątkowego listu do Świętego Mikołaja napisanej przez Kubusia, 9-letniego brata dziewczynki. Nieoczekiwanie jego prośba o siostrzyczkę została wysłuchana. Radość rodziny szybko przerodziła się jednak w dramat, gdy podczas badań prenatalnych usłyszano niepokojącą diagnozę: wada serca u nienarodzonego dziecka. Od tamtej chwili rozpoczęła się długa walka o życie Milenki, która trwa do dziś.
PAP / tk
Mieszkająca z córką 33-letnia kobieta w nocy z soboty na niedzielę zostawiła 3-letnie dziecko samo na noc i poszła na dyskotekę. Płacz dziewczynki w środku nocy usłyszała sąsiadka, aby pomóc dziecku strażacy musieli siłą otworzyć drzwi - podała policja.
Mieszkająca z córką 33-letnia kobieta w nocy z soboty na niedzielę zostawiła 3-letnie dziecko samo na noc i poszła na dyskotekę. Płacz dziewczynki w środku nocy usłyszała sąsiadka, aby pomóc dziecku strażacy musieli siłą otworzyć drzwi - podała policja.
Długo zastanawiałam się czy stać mnie na napisanie tego tekstu. Każdy kto choć trochę mnie zna, wie zapewne, że nie mam problemu z mówieniem o tym, ile dobra otrzymuję w Kościele, w tym w sakramentach, które przyjmuję. Wiem też jednak jak wiele osób uważa, że nie mam racji i nie omieszka mi oznajmić wszelkimi możliwymi kanałami jaka jestem głupia. Zbierałam się więc chwilę, żeby mieć siłę na puszczenie w świat tego, co widzę, wiem i czuję, ponosząc tego pełne konsekwencje, w tym hejt. Temat jednak warty jest tego, byśmy nie milczeli zbyt długo. Szczególnie jeśli jesteśmy rodzicami.
Długo zastanawiałam się czy stać mnie na napisanie tego tekstu. Każdy kto choć trochę mnie zna, wie zapewne, że nie mam problemu z mówieniem o tym, ile dobra otrzymuję w Kościele, w tym w sakramentach, które przyjmuję. Wiem też jednak jak wiele osób uważa, że nie mam racji i nie omieszka mi oznajmić wszelkimi możliwymi kanałami jaka jestem głupia. Zbierałam się więc chwilę, żeby mieć siłę na puszczenie w świat tego, co widzę, wiem i czuję, ponosząc tego pełne konsekwencje, w tym hejt. Temat jednak warty jest tego, byśmy nie milczeli zbyt długo. Szczególnie jeśli jesteśmy rodzicami.