Jadłospis na pierwsze 1000 dni dziecka

(fot. DanielJames / flickr.com)
PAP / slo

To jak odżywia się dziecko podczas tysiąca pierwszych dni życia, gdy rośnie i rozwija się najszybciej, ma wpływ na jego zdrowie przez całe dalsze życie - podkreślali eksperci podczas wtorkowej debaty w Warszawie. Apelowali o odpowiednie żywienie najmłodszych.

W debacie na temat edukacji żywieniowej rodziców i opiekunów dzieci do trzeciego roku życia wzięli udział eksperci m.in. z Centrum Zdrowia Dziecka (CZD), Polskiego Towarzystwa Dietetyki, Fundacji Rozwoju Dzieci im. J.A. Komeńskiego, a także przedstawiciele publicznych żłobków z 14 miast Polski. Spotkanie zorganizowano w ramach Programu "1000 pierwszych dni dla zdrowia", zainicjowanego przez fundację Nutricia.

- Jadłospis kobiety w ciąży oraz dziecka podczas 1000 pierwszych dni życia ma kluczowy wpływ na jego stan zdrowia, gdy już dorośnie - podkreślił prof. Piotr Socha z CZD. Jak wyjaśnił, "to właśnie wtedy dziecko rośnie i rozwija się najszybciej, a jego metabolizm jest szczególnie wrażliwy na programujący wpływ żywienia". Zwrócił uwagę, że 1000 pierwszych dni to również właściwy moment, by rozpocząć kształtowanie dobrych zwyczajów żywieniowych, które zaowocują zdrowiem dziecka w przyszłości.

DEON.PL POLECA

Jak podkreślił, badania pokazują, że w diecie dzieci w Polsce występuje wiele nieprawidłowości. Chodzi m.in. o nadmierną liczbę posiłków, słodzonych napojów, soków, zbyt długie podawanie posiłków zmiksowanych i przez smoczek, dosładzanie lub dosalanie posiłków według własnych upodobań.

Dr Anna Harton z Polskiego Towarzystwa Dietetyki mówiła, że odpowiednie żywienie najmłodszych zapewnia prawidłowy wzrost i rozwój, a ponadto jest ważnym elementem profilaktyki chorób cywilizacyjnych, np. otyłości. Według niej żywienie dzieci do trzeciego roku życia powinno być w dużym stopniu oparte na diecie łatwo strawnej, urozmaiconej oraz dopasowanej do wieku i potrzeb, także pod względem wielkości porcji. Dr Harton radzi, aby przy planowaniu jadłospisów dla najmłodszych opiekunowie sięgali do schematów żywienia niemowląt, norm i zaleceń publikowanych przez specjalistów lub pytali o radę pediatrów.

Zwróciła uwagę, że pracownicy żłobków mają ogromny wpływ na zdrowie dzieci w przyszłości właśnie poprzez odpowiednie żywienie.

Monika Rościszewska Woźniak z Fundacji Rozwoju Dzieci im. J.A. Komeńskiego podkreślała, że placówki powinny pełnić funkcje nie tylko opiekuńcze, ale także wychowawcze i edukacyjne. - Spożywania posiłku (...) nie można sprowadzać tylko do konsumpcji - zaznaczyła. Wyjaśniła, że istotne jest, aby dzieci zjadały posiłki wspólnie z osobami dorosłymi. Powinni oni służyć dzieciom za autorytet i skoro chcą np., aby najmłodsi zamiast słodzonych napojów pili wodę, sami również powinni po nią sięgać.

Specjalistka ds. żywienia w Zespole Żłobków m.st. Warszawy Agnieszka Domańska zaznaczyła, że oprócz realizacji najnowszych zaleceń dietetyki pediatrycznej w placówkach starają się również wspólnie z rodzicami uczyć najmłodszych prawidłowych nawyków żywieniowych, jak mycie rąk przed posiłkiem i zębów - po jedzeniu. Zapewniła, że menu jest urozmaicone, przygotowywane samodzielnie w oparciu o naturalne surowce i półprodukty z kontrolowaną ilością cukru, bez przypraw z glutaminianem sodu. Dodała, że równie ważna jest atmosfera podczas posiłków, np. to, by nie zmuszać dzieci do jedzenia.

W ramach rozpoczętego w lutym programu kilkanaście organizacji pozarządowych i instytucji publicznych prowadzi warsztaty i spotkania edukacyjne dotyczące zasad zdrowego żywienia maluchów m.in. przy współpracy z lokalnymi organizacjami pozarządowymi, przychodniami oraz żłobkami, przedszkolami i szkołami. Informacje nt. prawidłowego żywienia najmłodszych znaleźć można na internetowej platformie edukacyjnej www.1000dni.pl.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jadłospis na pierwsze 1000 dni dziecka
Komentarze (1)
O
ona
17 kwietnia 2013, 20:33
zeby coś zmienić, trzeba zacząć od siebie, a prawda jest taka, że nawet <a href="http://www.sosrodzice.pl">ciąża</a> nie mobilizuje przyszłe mamy, żeby jakoś szczególnie zmieniły swój sposób odżywiania. nie czarujmy, jest to trudne. niby wszystko wiadomo, ale mimo to jest trudno...a potem jak już dziecko się urodzi, to idziemy już schematem...