Jak dojrzale kochać? Trzeba odróżnić miłość od naiwności - empatia nie wystarczy

Jak dojrzale kochać? Trzeba  odróżnić miłość od naiwności - empatia nie wystarczy
RTCK/kh

Początkiem dojrzałego okazywania miłości jest empatyczne słuchanie uzupełnione przez odpowiedzialną pomoc. Wczuwanie się w świat drugiej osoby nie wystarczy jednak, aby dojrzale kochać. Potrzeba wejścia w głąb. Ks. Marek Dziewiecki w książce ,,Komunikacja. Kochaj i mów co chcesz” (Wydawnictwo RTCK) wyjaśnia, jak mądrze kochać.

W komunikacji z osobami bliskimi kluczowe jest empatyczne słuchanie. Nie narzucanie drugiej osobie swojego sposobu myślenia, ale otwartość na to jak ona postrzega określone sytuacje czy problemy. Wczuwanie się w wyjątkowość drugiego człowieka pozwala mu przeżywać świat na własny sposób, co pomaga uniknąć zbędnych konfliktów oraz nawiązać głębszą relację z drugą osobą przez poznanie jej odrębności. Jak pisze ks. Marek Dziewiecki, empatyczne słuchanie jest potwierdzeniem miłości.

Zrozumienie otrzymane od drugiego człowieka daje poczucie bezpieczeństwa i miłości. Brak miłości powoduje większe skłonności do oceny drugiego człowieka. Miłość pozwala coraz lepiej poznawać i rozumieć innych.

DEON.PL POLECA

Dojrzałe okazywanie miłości

Empatyczne słuchanie przynosi korzyści obustronne. Słuchający poszerza swój świat wewnętrzny oraz może chętniej otwierać się przed słuchanym. Słuchany natomiast otrzymuje zrozumienie i wsparcie w trudnej sytuacji, jaką przeżywa. Empatyczne wczuwanie się w indywidualne odczucia drugiej osoby jest niezbędne do dojrzałego okazywania miłości i traktowania rozmówcy poważnie.

,,Empatia jest konieczna do tego, by rozumieć drugiego człowieka i by mieć szansę na okazywanie mu miłości w sposób dostosowany do jego sytuacji i postaw”- pisze ks. Dziewiecki.

Kierowanie się empatią nie jest oznaką dojrzałej miłości. Dojrzale kochać potrafi ten, kto odpowiednio reaguje na to co odebrał, usłyszał. W relacjach międzyludzkich empatia jest jedynie punktem wyjścia. Nie należy poprzestawać na samym wczuwaniu się w świat drugiej osoby lub zatracaniu swojej indywidualności przez stawanie się jak rozmówca. W takich przypadkach słuchacz nie będzie w stanie udzielić odpowiedniej pomocy mówiącemu. Człowiek w kryzysie lub dorastający potrzebuje - jak określa to ks. Dziewiecki - ,,silnego i dojrzałego przyjaciela”, który skutecznie mu pomoże. Pomoc ta ma prowadzić do podejmowania dojrzałych i odpowiedzialnych decyzji przez drugą osobę.

Empatia nie wystarczy

Budowanie dojrzałych relacji międzyludzkich lub faktyczna pomoc w rozwoju drugiej osoby nie powinna poprzestawać jedynie na empatii. Zdaniem ks. Dziewieckiego empatyczne słuchanie przybiera formę wychowawczą dopiero wtedy, ,,gdy wychowawca pomaga wychowankowi zająć dojrzałą postawę wobec własnego […] sposobu przeżywania siebie i świata”. Tak rozumiana empatia jest kluczem do budowania zgodnych i dojrzałych relacji oraz pomocy innym ludziom. Kierowanie się empatią pozwala poczuć drugiemu człowiekowi, że jest zrozumiany, uwzględniony oraz ma możliwość sam lepiej siebie zrozumieć i dojrzale się pokochać.

,,Dzięki empatycznemu wczuwaniu się w sytuacje naszych bliźnich mamy szanse odróżnić miłość od naiwności oraz ratować danego człowieka przed nim, samym i przed jego własną słabością” - podkreśla ks. Marek Dziewiecki.

Po co kierować się empatią?

Celem empatii jest pomoc rozmówcy lepiej zrozumieć samego siebie oraz dojrzalej postrzegać swoje myśli, pragnienia, przeżycia czy przekonania. Każdy kto rozumie, jak właściwie kierować się empatią,  jest człowiekiem odpowiedzialnym. Istota empatii więc to wejście w głąb.

RTCK/kh

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
ks. Marek Dziewiecki

Książka ks. Dziewieckiego pomoże Ci radzić sobie z emocjami, przede wszystkim tymi trudnymi. Nauczysz się je rozumieć, dowiesz się, czym są i jaki jest ich sens. Będziesz mógł je rozróżniać i dostrzegać, a także wykorzystywać...

Skomentuj artykuł

Jak dojrzale kochać? Trzeba odróżnić miłość od naiwności - empatia nie wystarczy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.