Kiedy miłość jest prawdziwa? Świadczy o tym jedna fundamentalna cecha
Jedną z najbardziej fundamentalnych cech, takich, które wprost fundują miłość, jest wierność. O miłości między dwojgiem ludzi można mówić dopiero wtedy, gdy zdecydują się oni na wzajemną wierność aż do końca życia – mówi dominikanin o. Adam Szustak w swoim filmie, w którym wyjaśnia, kiedy miłość między ludźmi jest prawdziwą miłością.
Kiedy miłość jest prawdziwa?
– Zobaczcie, na czym polega miłość. Mówimy, że ta najpiękniejsza, najlepsza i najbardziej doskonała miłość polega na tym, że jedna osoba podejmuje decyzję, by drugiej osobie wszystko oddać. Całe swoje życie, w pewnym sensie, składa w ręce drugiej osoby. Całe swoje życie jej podporządkowuje – oczywiście nie zapominając o sobie – ale jednak wszystko, co ma się dziać w tym życiu, staje się ukierunkowane na tę drugą osobę. Człowiek mówi wtedy: wszystko, co moje, będzie twoje, a wszystko, co twoje, będzie moje; oddaję ci całkowite prawo do siebie. Kiedy to nabiera wymiaru ostatecznego? Właśnie wtedy, gdy mówimy: daję ci wszystko i to na nieograniczony czas – wskazuje zakonnik.
Adam Szustak dodaje, że istotą miłości jest całkowite oddanie siebie drugiej osobie – tego, kim jesteśmy, co będziemy w życiu robić, wszystkich naszych dóbr i całego naszego istnienia. Nie ogranicza się to do rzeczy materialnych, ale obejmuje każdy wymiar życia. Prawdziwa miłość oznacza powiedzenie: to będzie twoje na zawsze. Jednak możliwe jest to tylko w pełnej wolności, bo jeśli oddanie wynika z przymusu czy zniewolenia, nie jest ono miłością. Miłość zakłada świadomą i nieodwołalną decyzję: oddaję ci wszystko, nigdy ci tego nie odbiorę, zawsze będę ci dawał, nigdy niczego nie zatrzymam tylko dla siebie.
Tylko sakrament małżeństwa potwierdza miłość
– I właśnie w takim rozumieniu tylko i wyłącznie sakrament małżeństwa jest tym, co naprawdę potwierdza miłość. Zauważcie, na czym polega sakrament małżeństwa. On mówi, że jedna osoba daje drugiej prawo do siebie aż do śmierci – i to prawo jest nierozerwalne. To więź, która nigdy się nie kończy. A więc ludzie podejmują w pełnej wolności decyzję, że oddają sobie nawzajem to prawo – mówi kaznodzieja.
Zdaniem o. Szustaka wiele małżeństw, także sakramentalnych, rozpada się, ponieważ małżonkowie nigdy nie podjęli jednej, fundamentalnej i wolnej decyzji oddania się sobie nawzajem na zawsze. Sakramentalny ślub sam w sobie nie wystarczy – konieczny jest świadomy wybór, bez którego związek nie ma trwałych podstaw.
Relacje "na próbę" nie są prawdziwą miłością
Jak zaznacza zakonnik, z chrześcijańskiego punktu widzenia nie można zgodzić się na związki partnerskie, tymczasowe bycie razem, relacje "na próbę" czy trwające tylko tak długo, jak jest łatwo i wygodnie, ponieważ takie układy nie są prawdziwą miłością.
– Oczywiście, zdaję sobie sprawę z ludzkiej słabości. Zdaję sobie sprawę z tego, że rzeczywistość nie jest czarno-biała. Nie o to mi chodzi. Chcę wam pokazać definicję, ideał miłości. I ktoś może mi powiedzieć: ojcze, ideały ideałami, ale życie jest życiem. Nie, mnie nie interesuje takie podejście. Interesują mnie ideały. Bo nawet jeżeli nigdy do nich nie doskoczymy, nawet jeśli nie dosięgniemy ich w pełni, jeśli nie będziemy w stanie całkowicie według nich żyć, to i tak musimy do nich dążyć, musimy o nich marzyć, musimy ich pragnąć i próbować nimi żyć – kontynuuje znany kaznodzieja.
– Wierność to jest fundamentalna cecha miłości. I kiedy mówię o wierności, nie mam na myśli jedynie jej najbardziej oczywistego wymiaru, że nie zdradzam swojego współmałżonka z kimś innym. Oczywiście, że to też jest ważne. Ale chodzi mi o coś głębszego: o wierność na zawsze. Wierność aż do śmierci. Wierność, która mówi: nigdy nie odbiorę ci tego, co ci dałem; zawsze będę ci wszystko dawał – mówi o. Szustak.
Źródło: Langusta na Palmie / YT / tk
Skomentuj artykuł