Kłopoty z dokumentami przepracowanych lat

"Gazeta Wyborcza" / PAP / slo

Polacy rzucili się na archiwa w poszukiwaniu dokumentów od byłych pracodawców. Z każdym rokiem maleją jednak szanse na ich odnalezienie - ostrzega "Gazeta Wyborcza".

To może oznaczać niską emeryturę w przyszłości.

Kłopoty mają osoby, które pracowały przed wejściem w życie reformy emerytalnej, czyli przed 1999 r. Wcześniej przedsiębiorstwa odprowadzały składki zbiorowo, nie wyodrębniając poszczególnych pracowników.

ZUS wylicza kapitał początkowy na podstawie dokumentów dostarczonych przez obywateli. Z biegiem lat coraz trudniej dotrzeć do dawnych pracodawców.

Z 12 mln uprawnionych, dotąd tylko 7,3 mln ma przypisane zaległe składki do swoich kont. Tym, którzy tego nie dopilnują, ZUS nie zaliczy przepracowanych lat na poczet przyszłej emerytury - ostrzega "Gazeta Wyborcza".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kłopoty z dokumentami przepracowanych lat
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.