Lęk u nastolatków to poważny symptom. Nie bagatelizuj go
Lęk przed odrzuceniem nie jest lekkim do zniesienia uczuciem. Stanowi ogromne obciążenie dla nastolatka. Dlatego dobrym pomysłem (środkiem zaradczym) wydaje mu się unikanie sytuacji mogących jego zdaniem wywołać lęk.
Każdy z nas odbiera i przeżywa subiektywnie swoją rzeczywistość. Różnimy się przecież między sobą wieloma cechami, m.in. ogólnym poziomem lękowości. Tak więc nie każdy jest w stanie odbierać swoje życie zawsze w sposób pozytywny. Indywidualnie odczuwamy lęk w niekomfortowej dla siebie sytuacji. To, że się czasami czegoś boimy, jest jak najbardziej zrozumiałe. Zaniepokojenie związane z ważnymi wydarzeniami życiowymi czy niepokój odczuwany wobec rzeczywistego niebezpieczeństwa są oczywiście zdrowymi reakcjami mózgu i całego organizmu. Jest to podstawowy proces emocjonalny, dzięki któremu jesteśmy w stanie nakierować swoje reakcje oraz zachowania w odpowiedzi na otaczającą nas rzeczywistość.
Problem pojawia się wtedy, kiedy nasze reakcje i emocje stają się nieadekwatne do sytuacji w której się znaleźliśmy, kiedy lęk pojawia się pomimo braku realnego zagrożenia, kiedy uniemożliwia normalne funkcjonowanie i brutalnie podporządkowuje sobie nasze życie. Jakie odczucia mogą się wtedy pojawić u twojego dziecka? Może czuć się ze swoimi myślami jak w potrzasku, nie umieć zatrzymać ich negatywnego wydźwięku czy widzieć przyszłość wyłącznie w czarnych barwach. Może też postrzegać każdy dzień jako wewnętrzną walkę z oczekiwaniem przegranej, żyć wciąż z wszechogarniającym lękiem o to, czy nadaje się do czegokolwiek. Może być przekonane, że wszyscy postrzegają je bardzo krytycznie, a w związku z tym oczekiwać jedynie odtrącenia.
Bardzo charakterystyczne dla takiej sytuacji jest mimowolne i natrętne zamartwianie się. Młody człowiek całkowicie utożsamia się ze swoją obawą. Można powiedzieć, że zamartwia się każdą cząstką siebie, całym sobą. Odczuwa przy tym najczęściej różne doznania somatyczne, np. napięcie mięśni, drżenie ciała, pocenie się, uczucie dławienia, suchość w jamie ustnej, dolegliwości żołądkowe, biegunkę. Co więcej, wynikająca z sytuacji próba kontroli swoich obaw często prowadzi do niechcianego zwiększenia lęku. Powstaje błędne koło.
Dla nastolatków bardzo ważne są dobre relacje z rówieśnikami. Niezwykle istotne jest dla nich, aby czuć akceptację grupy, z którą chcą się utożsamiać. W związku z tym, obawa przed odrzuceniem może być powodem niepokoju, a nawet przerażenia. Wśród młodych osób znajdą się zatem takie, u których pojawi się nieuzasadnione odczuwanie strachu przed odtrąceniem w sferze kontaktów międzyludzkich. Wtedy otaczający świat zacznie być odbierany jako przerażający. Takie widzenie rzeczywistości utrudnia budowanie trwałych i opartych na zaufaniu relacji, determinuje nasze wybory oraz zachowania.
Jesteśmy bardzo społecznym gatunkiem, wręcz biologicznie zaprogramowanym na przynależność do grupy. Dlatego tak bardzo boimy się wykluczenia ze wspólnoty. Już samo wyobrażenie o byciu odrzuconym wyzwala w wielu osobach lęk. Warto w tym miejscu wspomnieć, że strach i lęk to dwa różne uczucia. Strach jest związany z realnym i możliwym do zidentyfikowania zagrożeniem. Występuje wtedy, kiedy naprawdę grozi nam coś złego. Lęk pojawia się wtedy, gdy nie istnieje bezpośrednie niebezpieczeństwo. Lęk jest naszym udziałem gdy się boimy, pomimo tego, że w danym momencie nic nam nie zagraża. Jedno i drugie uczucie powstaje jako efekt podobnych procesów zachodzących w mózgu i dających nam podobne reakcje fizjologiczne oraz zachowania. Zaangażowane są w nie obszary mózgu, których zadaniem jest radzenie sobie z niebezpieczeństwem.
Tak więc w przypadku lęku mamy do czynienia ze złudnym i nierealistycznym myśleniem, a także doświadczaniem emocji, które nie mają pokrycia w sytuacji. Niestety powstawanie lęku napędzane jest przez uporczywe myśli oraz niepokojące wyobrażenia, które podpowiadają nastolatkowi, że z pewnością to o czym myśli skończy się dla niego źle. Organizm nie może w tym momencie nie zareagować – zostaje zawłaszczony przez lęk. Serce zaczyna bić jak szalone, oddech przyspiesza, pojawia się uderzenie gorąca i usztywnienie całego ciała. Myśli wędrują w jednym kierunku: jestem beznadziejny/-na, jestem życiowym przegrywem, na pewno mi się nie uda, itp.
Lęk przed odrzuceniem nie jest lekkim do zniesienia uczuciem. Stanowi ogromne obciążenie dla nastolatka. Dlatego dobrym pomysłem (środkiem zaradczym) wydaje mu się unikanie sytuacji mogących jego zdaniem wywołać lęk. Stosuje działania wyprzedzające:
- zaniża oczekiwania, aby uniknąć rozczarowania,
- nadmiernie korzysta z Internetu i gier, aby rozproszyć uwagę,
- uprawia niebezpieczne dyscypliny sportu, aby mieć stymulację,
- stosuje używki, aby przytłumić percepcję,
Jest to oczywiście ślepa ulica prowadząca do zaostrzenia problemu.
Dlatego rodzic nie może pozwolić, aby jego dziecko uciekało od tej emocji. Nie może zostawić go bez wsparcia. Dziecku i jego lękowi należy poświęcić czas, należy mu się przyglądać, wchodzić głębiej i szukać odpowiedzi. Bez zrozumienia nie może być uzdrowienia, a do tego potrzebna jest wiedza. Sięgnij po nią do książki "Nastolatek potrzebuje wsparcia. Zrozum swoje dziecko i bądź po jego stronie".
Skomentuj artykuł