Nauka języków obcych a osobowość. Jaką metodę wybrać dla siebie?

(Fot. pl.depositphotos.com)

Nauka języka obcego to odroczona w czasie inwestycja. W praktyce oznacza to, że poznanie nowego języka to proces. Wydaje się, że najprostsza i najskuteczniejsza droga do poznania innego języka to styl nauki, który współgra z naszymi osobowościowymi predyspozycjami. Dobór odpowiedniej metody w oparciu o naszą osobowość podnosi efektywność nauki, zmniejsza stres i pozytywnie wpływa na samoocenę osoby uczącej się.

Pierwszym krokiem podczas nauki języka jest rozpoznanie swojego temperamentu (osobowości). Inaczej będzie uczył się introwertyk, inaczej ekstrawertyk.

W nauce języka bardzo ważne są również czynniki wspólne dla obu typów osobowości jak: motywacja, koncentracja, pilność, intelekt, brak porównywania się z innymi, stawianie sobie realnych celów na danym etapie. Bez tego nawet najbardziej zdolna osoba, polegnie.

Praktyka pokazuje też, że biegłość językową można uzyskać bez wyjeżdżania za granicę (total immersion), ale dzięki łączeniu różnych metod, a także naszemu nastawieniu, bo przecież uczymy się szybciej, jeśli sprawia nam to radość.

DEON.PL POLECA

Radość nauki i twarde cele. Jak uczy się sangwinik i choleryk?

Dla ekstrawertyków dobrym sposobem może okazać się połączenie nauki z robieniem rzeczy, które się po prostu lubi. Dla sangwiników nauka języka będzie dobrą zabawą, dla choleryków kolejnym wyzwaniem.

Ekstrawertykom będzie raczej trudno ślęczeć nad książką do gramatyki czy fiszkami ze słówkami. Tu dobrym pomysłem wydaje się poszukanie wśród znajomych osoby, która mówi w języku, którego chcemy się uczyć. Może to być również nauczyciel, który jest native speakerem. Ekstrawertyków nie powinno stresować również pójście do szkoły językowej.

W większych miasta istnieją grupy osób, które regularnie spotykają się, by rozmawiać i wspólnie uczyć się danego języka. Są to zazwyczaj grupy mieszane, w których można spotkać również native speakerów. Dzięki mediom społecznościowym bez problemu można również poznać towarzyszy do wspólnej nauki online. Innym sposobem może być podjęcie wolontariatu w międzynarodowym środowisku.

Wartym odnotowania miejscem są również platformy językowe, gdzie za nieduże pieniądze można uczyć się języka jeden na jeden albo dołączyć do grup na różnych poziomach biegłości językowej.

Introwertyk w zaciszu swojego domu

Przełamanie strachu przed mówieniem w nowym języku będzie dla introwertyka dość dużym wyzwaniem. Ten typ osobowości (flegmatyk, melancholik) na początku nauki nie będzie czuł się dobrze w grupie ludzi, którzy uczą się razem, co jednak nie oznacza, że szkoła językowa nie jest dla niego. Być może nie jest to dobry pomysł w początkowej fazie uczenia się.

Tu dużo korzystniejsze są prawdopodobnie lekcje jeden na jeden. W takim przypadku sensowne wydaje się znalezienie lektora, który będzie mówił w rodzinnym języku osoby uczącej się, co znacznie obniży stres związany z rozpoczęciem nauki. Dobrze przyjrzeć się osobie, która będzie nas uczyć - czy wzbudza ona nasze zaufanie albo czy nie wywiera zbyt dużej presji. Dobry i cierpliwy nauczyciel do podstawa. Nauka języka jest wtedy znacznie łatwiejsza.

Dobrym rozwiązanie dla introwertyków może być również nauka w oparciu o fiszki czy czytanie książek np. powieści przygodowych czy nawet książek dla dzieci, gdzie odnajdziemy całą gramatykę opisową danego języka z dość prostym słownictwem. Świetną metodą jest też nauczenie się na pamięć kluczowych zwrotów komunikacyjnych, które można wykorzystać w spontanicznej sytuacji.

Jeśli introwertyk zdecyduje się na przygodę językową, dobrze jest by pamiętał o swojej naturalnej postawie (szczególnie flegmatycy), czyli odkładania na później. Sprawdza się tu metoda małych kroków, która oswaja stres.

Obszar wspólny

Zarówno dla introwertyków jak i ekstrawertyków pozostaje pewien obszar wspólny, którym jest np. nauka gramatyki. Tu, przynajmniej na początku, raczej nie obejdzie się bez regularnej nauki z książką czy przyswojeniu bazowej ilości słownictwa. Dobrze jest przypomnieć sobie zasady, jakie rządzą gramatyką opisową rodzimego języka tak, by na zasadzie analogii (na ile to możliwe) uczyć się nowego języka. Warto pamiętać, że gramatyka opisowa każdego języka jest skończona, podobnie jak bazowe słownictwo, które jest potrzebne, by zacząć komunikować się w danym języku.

Podczas nauki dobrze jest zapisać swoje myśli, słówka i in. i prowadzić uporządkowane notatki, co sprzyja koncentracji i eliminuje chaos.

Z innych pragmatycznych rad warto powiedzieć o aplikacjach do nauki języka. Mogą być pomocne dla obu typów osobowości. Wiele z nich jest bezpłatnych. Nauka z aplikacją polega na poświęcaniu kilkunastu minut dziennie na naukę. W nauce języka dobrze sprawdza się słuchanie audiobooków czy wykładów z transkrypcją.

Sprawdzoną metodą jest również nagrywanie swojego głosu podczas czytania czy spontanicznego mówienia wg starej dobrej zasady, że to, co powiemy na głos bardziej i szybciej do nas dociera. Dzięki temu możemy przełamać barierę językową, a także ocenić na jakim etapie języka jesteśmy. Wiele osób chwali również czytanie przed lustrem albo obserwowanie innych podczas mówienia w filmach czy piosenkach.

Godne polecenia są również kursy w szkołach językowych, w tym kursy egzaminacyjne. W przypadku kursów egzaminacyjnych zasadnicze pytanie jest takie, czy potrzeba nam formalnego potwierdzenia naszych umiejętności czy raczej interesuje nas praktyczna umiejętność języka.

Czasami po pewnym etapie nauki, jesteśmy zmęczeni. Warto to wtedy zauważyć i odpocząć, nawet jeśli wydaje się nam, że meta się oddali. Jest duża szansa, że dzięki temu unikniemy frustracji. Proces nauki języka jest procesem długotrwałym i nie należy uznać, że będziemy w stanie przez długi czas poświęcić mu się całkowicie. Różne etapy nauki mają swoje tempo.

Coraz bliżej mety

Na koniec warto być może wspomnieć oczywistą prawdę, że przez proces uczenia się języka przeszło wiele osób, a kluczowe wydaje się dobranie odpowiednich metod nauki, motywacja, brak presji, a także wyznaczenie sobie rzeczywistego czasu na osiągnięcie zamierzonych efektów nauki.

W całym tym procesie ważne jest również wyznaczenie sobie planu i jego realizacja. Cel bez wyznaczonej daty zakończenia, staje się hipotetyczną sytuacją.

Warto wobec tego wyznaczyć sobie metę naszych działań. Skupienie się czasowo na tym, co chce się osiągnąć i nie rozpraszanie swojej uwagi.

Dobrze sprawdza się również metoda małych, ale regularnych kroków do celu. Nawet jeśli meta się trochę oddala, warto na swojej drodze do biegłości w danym języku, wyznaczyć sobie punkty węzłowe, które nie tylko dostarczą nam motywacji, ale również staną się rzeczywistym potwierdzeniem naszej praktycznej umiejętności językowej.

Z nauką języka jest jak ze sportem, a dokładniej jak z biegiem długodystansowym. Podczas takiego biegu biegnący ma różne tempo, a meta czasami się oddala. Na końcu czeka nas jednak zadowolenie, że pozyskaliśmy konkretną umiejętność, którą może posłużyć nie tylko zawodowo ale również społecznie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Nauka języków obcych a osobowość. Jaką metodę wybrać dla siebie?
Komentarze (2)
PN
~Paula N
12 maja 2023, 21:12
'Dobrym rozwiązanie dla introwertyków może być również nauka w oparciu o fiszki czy czytanie książek np. powieści przygodowych czy nawet książek dla dzieci, gdzie odnajdziemy całą gramatykę opisową danego języka z dość prostym słownictwem.' Ciekawam, jak autor artykułu zdefiniowałby gramatykę opisową. ;-)
MB
Mateusz Bendek
10 maja 2023, 09:43
No tak. Melancholik, flegmatyk - pojęcia ze starożytności nijak się mające do złożoności ludzkiej osobowości. Super rady. Skąd zostały wzięte? Jako introwertyk mogę zapewnić, że są nietrafione.