Czego nie wolno mówić swojej teściowej?

(fot. shutterstock.com)
Joanna Tawrak / dziennik.com / slo

Ty, on i jego matka. To jeden z najtrudniejszych układów międzyludzkich! W tym swoistym trójkącie bermudzkim przepadło już wiele młodych mężatek. Jak uniknąć porażki? Częściej milczeć.

Jeden z popularnych dowcipów mówi, że najszczęśliwszą parą na świecie byli Adam i Ewa. Dlaczego? Ponieważ żadne z nich nie miało teściów. Tymczasem w kolejnych pokoleniach teściowa z reguły już na wstępie prowadziła 3:0, bo w większości małżeństw była dwa razy starsza od synowej. Poza tym doskonale znała swojego syna i miała już przećwiczone wiele trików… na własnej teściowej. Co zatem pozostaje młodym mężatkom? Wziąć się na sposób i nie używać kluczowych sformułowań, które potem (przez złośliwą teściową) mogą być użyte przeciwko nam.*

Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy

Te słowa to komunikat: jestem młoda, niedoświadczona i chciałabym dla wszystkich jak najlepiej. To zaproszenie dla teściowej, by zajęła się życiem twoim i twojej nowo powstałej rodziny. Mało która odmówi sobie bowiem szlifowania synowej i prowadzonego przez nią domu na własną modłę. Nie łudź się, w tym żeńskim tandemie nie ty będziesz stroną aktywną. Zwłaszcza gdy pozwolisz, by teściowa mówiła do ciebie "moje dziecko" lub "córko". To miłe, ale możesz być pewna, że wkrótce będzie cię też traktować jak dziecko. A dziecko słucha starszych i pyta ich o zgodę. Dla dobra swego małżeństwa poproś, by teściowa zwracała się do ciebie po imieniu. I nie proponuj jej przyjaźni, bo przyjaciółki powinny być wobec siebie szczere. Tymczasem całkowita szczerość wobec teściowej na dłuższą metę absolutnie się nie opłaca. Nikomu.

To pyszne, poproszę o przepis

Pierwszy rodzinny obiad u teściów. Na stół wjeżdżają dania, które matka twego męża wypracowała przez lata do perfekcji. Co robić? Chwal dokonania kulinarne teściowej, ale nie próbuj stawać z nią w szranki. Nieważne, czy twoje wypieki, zrobione według jej przepisów będą smaczne, czy wręcz przeciwnie. Ona i tak już zawsze będzie ekspertem od szarlotki czy kaczki w pomarańczach… bo podała ci ją pierwsza. Lepiej serwuj swojej teściowej własne oryginalne potrawy, o których wykonaniu ona nie ma pojęcia.

Czuj się jak u siebie w domu

Te powiedziane w dobrej wierze słowa mogą być przez teściową zrozumiane jako zachęta, by… zachowywała się jak we własnym domu. Jesteś pewna, że tego chcesz? Lepiej zawczasu uczyń ze swego domu (lub pokoju, jeśli mieszkacie z rodzicami męża) twierdzę, w której ty rządzisz i gdzie teściowa jest oczywiście szanowanym, ale tylko gościem. Podkreślaj to na każdym kroku: gdy przychodzi, porzuć domowe obowiązki, sama podawaj jej herbatę, częstuj czymś, zabawiaj rozmową.

Podobałam się wielu chłopakom

Te słowa to dla teściowej znak, że jej własny syn nie był jedynym kandydatem do twojej ręki. Po takiej wypowiedzi akcje każdej synowej gwałtownie idą w dół! Żadna matka nie lubi, gdy ktoś stawia innych chłopców na równi z jej własnym ukochanym synem, bo okazać by się mogło, że byli oni w czymś lepsi… W oczach teściowej najlepiej, byś nie miała wiele uczuciowo-erotycznych doświadczeń, a jeśli takowe posiadasz, nie chwal się nimi przed teściową. Uzna ona bowiem, że jej syn ożenił się z puszczalską. A taka nie jest godna szacunku.

Zobacz jak go wychowałam

Pragniesz, by twe małżeństwo było związkiem partnerskim. Dla teściowej jednak widok własnego syna zrywającego się od stołu, by pozmywać naczynia lub posługującego się zręcznie żelazkiem lub odkurzaczem będzie dowodem na to, że zrobiłaś z niego niewolnika. Nie po to tyle inwestowała w syna, by on śmigał teraz na każde skinienie innej kobiety! Poza tym, używając słowa "wychowałam", dajesz teściowej do zrozumienia, że jej się to nie udało.

Kiepsko się ostatnio czuję

To dyżurne hasło wywoławcze do dyskusji o macierzyństwie! Dla teściowej gorsze samopoczucie świeżo poślubionej żony syna to niezawodna oznaka, że dziecko jest już w drodze! Gorliwe zapewnianie, że to zwykła grypa, a nie ciąża, sprowokuje teściową do zachęt, byście wkrótce zrobili coś w tej niezmiernie interesującej ją sprawie. Nie wdawaj się w dyskusje na ten temat tylko obiecaj teściowej, że będzie drugą (po mężu) osobą, którą powiadomisz o ciąży. A gdy już w niej będziesz, nie zdradzaj się z tym szybko, by teściowa nie zamęczyła cię swą źle pojętą troską.

Już dają misia do telefonu

Misiaczka, bzyczka, pączunia… Każda matka zwraca się do swojego dziecka pieszczotliwie, często w jakiś szczególny sposób. Bywa, że woła tak nawet na dorosłego syna. Ty nie przejmuj tego intymnego nazewnictwa, nie zdradzaj też teściowej, jak zwracasz się do męża w chwilach czułości. Mów o nim po imieniu lub po prostu "mój mąż". Okażesz tym samym teściowej, że traktujesz jej syna jak rozsądnego i odpowiedzialnego człowieka. Jest nadzieja, że i ona będzie wkrótce postrzegać tak was oboje.

*Jeśli masz życzliwą i przyjazną teściową, nie musisz czytać tego tekstu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czego nie wolno mówić swojej teściowej?
Komentarze (16)
MR
Mężatka rok po ślubie
9 września 2014, 17:08
Moja Teściowa jest super i jest dla mnie bardzo miła. Ale.... nie potrafi się nie wtrącać, traktuje mnie jakbym była kopią jej syna - tylko w spudnicy. On jest rozpieszczonym jedynakiem, a ja 2 z pięciorga rodzeństwa.... wszystko w naszym wychowaniu jest inne:) zwyczaje w naszych domach są diametralnie inne. Z moim mężem umiem się dogadać, ale jego rodzice próbują wpływać tak na nasze decyzje abyśmy uwzględniali ich zdanie. Mój mąż się na to zgadza bo czuje się wobec nich zobowiązany, więc zamiast dogadywać się między sobą czasem musimy się dogadywać z nimi. Całe szczęście na razie nie mieszkamy razem - ale jesteśmy w trudnej sytuacji materialnej obecnie, więc prawdopodobnie będziemy musieli. Dlaczego kobieta kobiecie robi takie rzeczy? Nie chcę taka być w przyszłości!
F
ff
27 lipca 2013, 16:11
a najgorsze to jak mąż nie ma własnego zdania tylko we wszystkim słucha mamusi mamusie chwali itd Nawet jak teściowa cos głupiego gada to mąż ZAWSZE powinien miec swoje zdanie i popuerac zone a nie mamusie
T
trolololo
6 kwietnia 2014, 12:12
"mąż zawsze powinien mieć SWOJE(?) zdanie i popierać żonę" :D:D:D:D:D
KC
Kłopotliwy człowiek
4 października 2010, 11:31
Orzydałyby się jeszcze porady dla młodych mężów, jak postępować z rodzicami żony. Przydałyby się... (przepraszam za literówkę)
KC
Kłopotliwy człowiek
4 października 2010, 11:29
Orzydałyby się jeszcze porady dla młodych mężów, jak postępować z rodzicami żony.
B
bingo
4 października 2010, 10:59
sama jestem tesciową. i nie chcę żeby mnie młode osoby chwaliły. nie martw się - z takim podejściem, żadna młoda osoba nie będzie Cię chwalić, wręcz przeciwnie...  jak to dobrze że nie jesteś moją teściową...
I
ivo
1 października 2010, 13:01
sama jestem tesciową. i nie chcę żeby mnie młode osoby chwaliły. robie wszystko najlepiej jak potrafię i to przez wiele lat. pochwały maja dla mnie znaczenie jesli wyraża je osoba bardziej ode mnie doswiadczona. chyba podwazę wartość tego tekstu. hehe, niech Cię stare osoby chwalą! Ta wypowiedź pokazuje jak bardzo ten artykuł jest młodym ludziom potrzebny! Wydrukować i nad łożem małżeńskim powiesić :D Ale dodać jeszcze podpunkt: teściowa jest zawsze NAJ. A jak nie jest to patrz punkt pierwszy... I ma zawsze rację. 
MM
młoda mężatka
1 października 2010, 12:57
 Bardzo dobry artykuł! SZkdoa że nie przeczytałam go przed ślubem ;) Relacje z teściami to jedne z najbardziej skomplikowanych relacji w życiu człowieka. Mówię to z pełnym przekonaniem, chociaż moi teściowie należą do bardzo fajnych, rozsądnych i kochających :) 
D
deja vu
20 września 2010, 08:50
Nie mówcie jej tego,co zna z  autopsji.Lustro spada bez przyczyny tylko raz,kiedy zło wpuszcza się do domu.
PS
podobałam sie wielu chłopakom.
11 września 2010, 09:47
 kto z takim tekstem zwraca sie do teściowej?
G
gabs
6 kwietnia 2014, 21:46
Uwierz, że są takie ''przypadki'' na świecie :D. Ja znam przynajmniej jedną taką osobę
CT
chwalić teściową?
11 września 2010, 09:45
 sama jestem tesciową. i nie chcę żeby mnie młode osoby chwaliły. robie wszystko najlepiej jak potrafię i to przez wiele lat. pochwały maja dla mnie znaczenie jesli wyraża je osoba bardziej ode mnie doswiadczona. chyba podwazę wartość tego tekstu.
S
synowa
30 marca 2014, 16:23
uważaj droga teściowo bo w dobie komputerów i wielkiej wszechwładnej wiedzy to synowa moze byc od ciebie lepsza:) dlatego ja nie chwalę ja popropstu jestem lepsza od tesciowej we wszystkim co robie zwłaszcza ze lubie czystosc i ład :) wiecej dodawac nie musze
.
.
11 września 2010, 09:33
Widząc, jakie artykuły pisze dla <a href="http://www.dziennik.com/">www.dziennik.com/</a>, a są to <a href="http://www.dziennik.com/articles/zdrowie-i-uroda/archive">www.dziennik.com/articles/zdrowie-i-uroda/archive</a>, np: Co robi tu artykuł kobiety, która twierdzi, że masturbacja jest dobra - <a href="http://www.dziennik.com/articles/zdrowie-i-uroda/11016">www.dziennik.com/articles/zdrowie-i-uroda/11016</a> Czy deon, jako portal katolicki nie powinien ponad wszelką miarę wystrzegać się takich artykułów? Czy nie powinien promować wyłącznie poglądu zgodnego z Kościołem Katolickim? Ksiądz Marek Dziewiecki na ten temat: <a href="http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TM/masturbacja_wych.html">http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TM/masturbacja_wych.html</a> Idziesz w kierunku:  naprawiactwa i pouczycielstwa  wszystkich, łacznie z Jezuitami - założycielami Deon.pl ... 
Józef Więcek
11 września 2010, 07:50
Artykuł dotyczy Świekry!! Teściowa to matka, ale żony.
I
iga
10 września 2010, 13:39
Jakie to prawdziwe! Oj, niejeden błąd popełniłam:) A teściowa... dokładnie jak powyżej:) Do komentujących poniżej: miejcie trochę dystansu i poczucia humoru:). Tekst jest z życia wzięty. "Konflikt" na lini synowa-teściowa jest stary jak świat i wciąż nowe pokolenia i świeżo upieczone żony się z nim borykają, niezależnie od religii i szerokości gegraficznej. I sposobów na wyznaczanie granic i "strefy wpływów" trzeba szukać.