Czy zdrada może uzdrowić związek?

Czy związek małżeński może naprawdę odrodzić się po zdradzie? (fot. shutterstock.com)
Catherine Johnston, Daniel Kendall SJ, Rebecca Nappi / slo

Uzdrawianie relacji po zdradzie to proces długotrwały. Ważną jego częścią składową jest wybaczenie. Nie oznacza to jednak, że gdy współmałżonek ci wybaczy (i ty sobie wybaczysz), ból i poczucie krzywdy natychmiast znikną. W każdej chwili może je ożywić jakieś wspomnienie, uwaga czy widok osoby, z którą doszło do zdrady.

"Co naprawdę oznacza przebaczenie? CS. Lewis mówi, że wykracza ono poza ludzkie poczucie sprawiedliwości; oznacza usprawiedliwienie postępków, których bynajmniej nie da się łatwo usprawiedliwić. Nawet więcej. Usprawiedliwiając czyjś zły postępek, odsuwamy ów zły czyn na bok i rezygnujemy z wymierzenia kary. Wybaczając natomiast, nie tylko darujemy winę bądź grzech, lecz przyjmujemy grzesznika z miłością w pragnieniu zrehabilitowania go i przywrócenia do stanu sprzed upadku. Nasze przebaczenie nie zawsze zostanie przyjęte, jednak wyciągając ręce ku grzesznikowi oczyszczamy się z urazy. Możemy wciąż odczuwać głębokie zranienie, jednak nie wykorzystamy go już do dalszego zadawania bólu innym".

Czy związek małżeński może naprawdę odrodzić się po zdradzie?

M. Scott Peck na kartach książki zatytułowanej "In Search of Stones" ("Szukając kamieni") przyznaje się do licznych zdrad w czasie swojego wieloletniego małżeństwa z Lily. Nie opisuje ich ze szczegółami, ale wyjaśnia przyczyny. "Szukałem tej świeżości, jaką daje romans [...]. Poszukiwałem czegoś, co - jak dobrze wiedziałem - będzie ekscytującym, lecz efemerycznym «układem» romantycznym, ponownym - niezwykle krótkotrwałym i doczesnym - doświadczeniem niebiańsko-ziemskiego związku, poza granicami wyznaczanymi przez codzienność".

DEON.PL POLECA

Lektura historii niewierności Pecka zdumiewa. Jednakże dla par próbujących uzdrowić swój związek po zdradzie In Search of Stones stanowi gwarancję, że takie uzdrowienie jest możliwe. Uzdrawianie związku po zdradzie to długi proces odbudowywania zaufania. Nie każda para szczęśliwie przezeń przebrnie, jednak wielu może się to udać. Często nieodzowna okazuje się pomoc terapeuty, zawsze zaś - ogromna determinacja i bezwzględna uczciwość. Pomaga także lektura opisów doświadczeń innych małżeństw, które przeszły tę drogę.

P. kilka lat po ślubie odkryła zdradę swojego męża. Oboje byli doskonale wykształceni i prowadzili warsztaty na temat więzi międzyludzkich. Pewnego dnia J. przyznał się do zdrady, gdyż uważał, że nieuczciwością byłoby nadal wspólnie pracować, ukrywając prawdę. Jak się okazało, P. już od dawna podejrzewała go o niewierność. Na swojej stronie internetowej P. pisze: "Dzień, w którym mój mąż wyznał mi wszystko o swoich romansach, stał się dla nas obojga niezwykle ważny. I chociaż dzień ten wywrócił moje wcześniejsze życie do góry nogami, to właśnie tę datę do dziś, po tylu latach, świętujemy. Nie chodzi tu, oczywiście, o uroczyste obchodzenie samego dnia, lecz raczej wspomnienie uczciwości, która się wówczas narodziła".

Małżonkowie napisali wspólnie kilka książek traktujących o tym, jak przetrwać romans współmałżonka. Zapewniają w nich, że niewierność - aczkolwiek zawsze stanowi bolesną zadrę - może stać się punktem wyjścia do o wiele bardziej otwartej i uczciwej relacji małżeńskiej (o ile, oczywiście, ustaje natychmiast po ujawnieniu jej). Wymaga to długotrwałej pracy. Ale uzdrowienie związku jest możliwe i w miarę upływu czasu rzeczywiście następuje.

Więcej w ksiażce: Małżeństwo. Problem czy szansa? - Catherine Johnston, Daniel Kendall SJ, Rebecca Nappi

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Czy zdrada może uzdrowić związek?
Komentarze (5)
DA
Damian Ava
13 lutego 2016, 14:44
I jak zwykle w tego typu sytuacjach wymowne zdjęcie... Że osoba zdradzającą jest facet a zdradzaną biedna kobieta :)
P
problem
12 lutego 2014, 18:55
Piękny tekst. Problemem pozostaje tylko owa uczciwość. Ja także mam za sobą doświadczenie niewierności i razem z otrzymanym słowem "przepraszam' podło jeszcze że "może dzięki tej sytuacji się obudzę, a wogóle to nie zdrada, ale jeśli ja tak to odbietam". Ten problem uczciwości nadal toczy jak przewlekła choroba nasze małżeństwo. Wg mnie bez uczciwości jest szczególnie trudno przebaczyć.
G
Greg
27 marca 2010, 14:33
Zdrada jest najwyższą formą egoizmu. Bez pokuty, odnowa jest niemożliwa. Powrót najpierw do Boga a później do współmałżonka, daje ogromną szansę na uzdrowienie. Być zdradzonym, namiastka piekła na ziemi.
D
deon
24 listopada 2009, 00:08
P. kilka lat po ślubie odkryła zdradę swojego męża. Oboje prowadzili warsztaty na temat więzi międzyludzkich. Pewnego dnia J. przyznał się do zdrady, gdyż uważał, że nieuczciwością byłoby nadal wspólnie pracować, ukrywając prawdę. Jak się okazało, P. już od dawna podejrzewała go o niewierność. <a href="http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/ona-i-on/art,43,czy-zdrada-moze-uzdrowic-zwiazek.html">więcej</a>
A
Ana
24 listopada 2009, 00:08
Jeśli ta książka rzeczywiście traktuje, m.in., o tym "jak przetrwć romans" osoby bliskiej, to gdzie tu miejsce na przebaczenie, kiedy brak skruchy. Ten proces zdrady przecież trwa jak rozumiem. Wydaje mi się, że czasami w sytuacji tak dotkliwej krzywdy ludzie są zdolni do tego aby być ze sobą jakby nadal ale na nowo, jednakże nieodzownym warunkiem jest tutaj z jednej strony skrucha i diametralna zmiana osoby, która zawiniła, z drugiej natomiast możliwość tego przebaczenia. To pewnie niemal nadludzki wysiłek posklejać coś tak pogruchotanego ale mając oparcie w Bogu zawsze warto zawalczyć.