Jak małżeństwa znoszą kwarantannę? Gomułkowie: modlimy się za tych, którzy nie mogą się uradować

(fot. youtube.com)
instagram.com / jb

"Jakoś tak nam bliżej do siebie", "myjemy ręce i modlimy się" - piszą w mediach społecznościowych.

Nagle spędzacie ze sobą 24/7 i nie bardzo potraficie odnaleźć się w nowej sytuacji? Może nie jesteście sami, tylko macie w tym samym pokoju domowe przedszkole? Wiemy, co możecie robić, żeby odetchnąć od pracy i zadbać o Waszą relację.

Dla wielu z Was to zupełnie nowa sytuacja. Nagle wszystko robicie razem: zdalna praca, przygotowywanie posiłków, opieka nad dziećmi... Zero tylko męskich albo tylko kobiecych spotkań. Może być tak, że pandemia sprawi, że się oddalicie od siebie. Może być tak, że spędzanie ze sobą tyle czasu zadziała szkodliwie dla Waszej relacji.

DEON.PL POLECA

Co zrobić, żeby tak nie było? Jak w tym trudnym czasie zadbać o małżeństwo? Najpierw posłuchajmy innych małżonków.

Początek Wieczności: u nas dobrze

"U nas dobrze! Wieszamy ramki, myjemy ręce i modlimy się za tych, którzy nie mogą się uradować, bo... boją się, walczą, cierpią. Panie zmiłuj się nad nami!" - piszą Monika i Marcin Gomułkowie z kanału "Początek wieczności".

Aszyki: cud relacji

"Jakoś tak nam bliżej do siebie. Gdyby nie ta cała sytuacja to pewnie byśmy rozdawali Tymianka na prawo i lewo. Chwalili się tym naszym synkiem. A tak to mamy się tylko dla siebie. I pewnie Tymian wychodzi na tym najlepiej - ma nas całych. Przecież tego najbardziej potrzebuje. I nie waha się z tego korzystać - jest największym Przytulasem Świata. A nam udaje się adorować Stwórcę w pięknym dziele. Spędzamy całe godziny na jego oglądaniu. I jakoś tak inne rzeczy zmieniły wartość na mniejsza. Bo przecież większość ich można zrobić później, a on się tak szybko zmienia że lepiej łapać ten Cud. A Wam udaje się łapać "cud relacji"? Czy jakoś trudno?" - pisze Kasia z kanału "Aszyki".

Mama Lama: co jest dla mnie ważne?

Dzień #7 Niedziela. Pobudka o 5:30, dzięki której mogłam mieć chwilę dla siebie, podczas której
a) hangoutowałam z Jonaszem
b) nakrywam do śniadania "po mojemu"
c) czytałam
d) rozmyślałam nad życiem
Ten czas (ten od 5:30 i ten do świąt) jest doskonały by się na chwilę zatrzymać i zadać sobie parę pytań, krre zazwyczaj w obliczu pędzącej codzienności zamiatamy pod dywan.
1. Po co to wszystko?
2. Co jest dla mnie ważne i dlaczego?
3. Czy czuje się dobrze tu gdzie jestem - za co jestem wdzięczna, nad czym trzeba popracować, a co zmienić?
Ja mam przemyśleń już jakiś milion, a pośród nich małe przemyślenie na temat "rzeczy". Z jednej strony to nie ma żadnego znaczenia przy jakim stole jemy - ważne że razem i w miłości. Z drugiej, taki kawał drzewa, który będzie świadkiem "dojrzewania i starzenia się" naszej rodziny, który będzie tragarzem naszych posiłków, miejscem wielu spotkań i zdarzy mu się usłyszeć wiele ważnych rozmów to to jest coś, co jakoś wewnętrznie mnie cieszy. Nie wspominając o tym, że ładne rzeczy są ładne ;) - pisze Ola z kanału "Mama lama".

Dzięki temu lepiej zrozumiesz Wasz związek

Czas kwarantanny możecie wykorzystać na rozmowy za pomocą... gry. Małżeńska gra daje możliwość poznania zasad prawidłowej komunikacji, poznania różnic między kobietą a mężczyzną, budowania więzi małżeńskiej poprzez rozmowę i zrozumienie. Na kartach znajdują się najczęściej wypowiadane przez małżonków oczekiwania i stwierdzenia.

To dzięki niej:

  • nazwiecie problem i będziecie potrafili o nim powiedzieć
  • nauczycie się nie przerywać sobie w czasie mówienia
  • nauczycie się trzymać się tematu rozmowy
  • zrozumiecie lepiej współmałżonka
  • zobaczycie, jak jesteście postrzegani i rozumieni przez współmałżonka
  • będziecie mieli okazję do flirtu
  • spojrzycie na siebie i Wasz związek z dystansu
  • podejmiecie konkretne postanowienia

Zadbajcie o Waszą relację i zobaczcie, na czym polega Gra małżeńska.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jak małżeństwa znoszą kwarantannę? Gomułkowie: modlimy się za tych, którzy nie mogą się uradować
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.