"Chodziliśmy ze sobą już kilka lat. Podobał mi się jakiś chłopak, podobał mi się na tyle, że bardzo dużo o nim myślałam. Miałam z nim często kontakt. To powodowało, że nasza relacja się oddzielała, że ja już nie byłam do końca taka otwarta przed Arkiem. Arek w pewnym momencie zadał mi pytanie: Kasia, coś się dziwnego dzieje, zakochałaś się w kimś?" - opowiada Kasia.