Wiedział, że jego ukochana za chwilę umrze, mimo to wziął z nią ślub

(fot. youtube.com/zevonews)
CBSNews / sz

"Bo jak śmierć potężna jest miłość!" - te słowa najlepiej oddają ducha tej niezwykle wzruszającej historii miłosnej.

Heather i David poznali się w 2015 roku podczas kursu tańca. Od razu między nimi zaiskrzyło. Zaczęli się ze sobą regularnie spotykać i już rok później David był pewien, że chce spędzić resztę życia z Heather. Zaręczyny zaplanował na 23 grudnia 2016 roku. Niestety to właśnie tego dnia Heather dowiedziała się, że choruje na raka piersi.

(fot. youtube.com/zevonews)

DEON.PL POLECA


Dziewczyna nie wiedziała o planach swojego chłopaka. Była przybita diagnozą. David zabrał ją na spacer. W pewnym momencie przyklęknął pod uliczną latarnią i oświadczył się Heather. Powiedział jej, że "nie pójdzie tą drogą sama". Wzruszona i szczęśliwa dziewczyna przyjęła oświadczyny.

Para zaplanowała ślub na 30 grudnia 2017 roku. Jesienią okazało się jednak, że wyniki badań Heather są bardzo złe. Kobieta miała przerzuty do mózgu oraz w płucach. Rak postępował bardzo agresywnie. W krótkim czasie Heather była już przykuta do łóżka i korzystała ze wspomagania oddychania.

(fot. youtube.com/zevonews)

Lekarze powiedzieli Davidowi, że jego narzeczona może nie dotrwać do planowanej daty ślubu. David nie myśląc ani chwili dłużej uzgodnił z Heather, że ślub odbędzie się w ciągu kilku dni. Zaproszono gości, obecny był również personel szpitala, a ceremonia odbyła się w szpitalnej kaplicy. Wszyscy zebrali się przy jej łóżku. David i Heather powiedzieli sobie tak i byli już odtąd państwem Mosher.

18 godzin później Heather zmarła trzymana przez męża za rękę. Zdążyła mu jeszcze powiedzieć, że go bardzo kocha.

(fot. youtube.com/zevonews)

Bliscy Heather upublicznili tę niezwykłą historię na portalu społecznościowym. "To już na zawsze będzie historia miłości, której nie pokonała nawet śmierć" - dodali przyjaciele.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wiedział, że jego ukochana za chwilę umrze, mimo to wziął z nią ślub
Komentarze (2)
.A
. Anakin
5 stycznia 2018, 11:03
W Polsce też się zdarzała takie śluby. Przynajmniej w jednym wybranką starszego pacjenta była młoda... córka lekarza onkologa. Za wielką miłościa po (szybki) grób stał spadek, który wykluczył córkę na rzecz macochy.
4 sierpnia 2018, 15:31
To ZUPEŁNIE nie ta rzeczywistość. I nie przesłoni opisanej historii. A ślub w Polsce nigdy nie wyklucza dzieci ze spadku na rzecz nowej żony... (tak na marginesie)