Mama z 3-letnim synkiem pokona 600 km na rowerze
Chce być inspiracją dla swojego synka, dlatego postanowiła przejechać razem z nim na rowerze ponad 600 km w 12 dni, pokonując polskie wybrzeże od zachodu aż po Piaski na Mierzei Wiślanej.
Każdego dnia planuje pokonać od 40 do 50 km z niemałym obciążeniem, bo na przyczepce pojedzie 3-letni Bryan (chłopiec waży 15 kg), ale pani Magda mówi, że te liczby mało znaczą w porównaniu do przeżytych wspólnie chwil i wizji wspaniałej i połączonej z wyzwaniem przygody.
Życie jest jak jazda na rowerze
Dla chłopcja jazda na rowerze to nie nowość. Od roku mama woźi go na rowerowym foteliku, a od 18 miesiąca życia jeździł już na swoim dziecięcym rowerku. Pani Magda bardzo chce rozpalić w nim sportowe iskry i zapał do rowerowego wysiłku, który jest przecież przyjemnością.
Kobieta na swoim blogu napisała, że aby utrzymać życiową równowagę, należy być w ruchu i jak widać nie jest to dla niej tylko pusty slogan. Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć niezapomnianych spotkań i tylko pozytywnych przygód po drodze!
Pani Magda z synkiem w czasie innej sierpniowej wyprawy
Skomentuj artykuł