BMI – czy to naprawdę wiarygodny wyznacznik zdrowia? Liczby to nie wszystko
Zbyt duże przywiązanie do wskaźnika masy ciała (BMI) jako głównej miary zdrowia może być nie tylko niewystarczające, ale wręcz szkodliwe – ostrzegają autorzy analizy opublikowanej w prestiżowym piśmie "BMJ". Ich zdaniem lepszym podejściem jest ocena zdrowia poprzez samopoczucie i styl życia, a nie suche dane liczbowe.
Dlaczego samo BMI to za mało?
BMI, czyli stosunek masy ciała do wzrostu, nie oddaje pełnego obrazu zdrowia człowieka. Według badaczy skupienie się wyłącznie na tym parametrze może sprzyjać rozwojowi zaburzeń odżywiania, utrwalać uprzedzenia wobec osób z wyższą wagą, a także negatywnie wpływać na zdrowie psychiczne.
W reakcji na te problemy coraz silniejszy staje się głos środowisk medycznych, które postulują porzucenie podejścia "skoncentrowanego na wadze" na rzecz opieki bardziej empatycznej i zindywidualizowanej – ukierunkowanej na całościowe dobro pacjenta, a nie jedynie na liczbę kilogramów.
Odchudzanie to nie wszystko
Przez lata osobom z otyłością zalecano przede wszystkim diety niskokaloryczne i wzmożoną aktywność fizyczną. Choć zdrowe nawyki są ważne, to – jak podkreślają autorzy – same w sobie rzadko prowadzą do trwałej redukcji masy ciała, ani nie gwarantują obniżenia ryzyka chorób serca czy przedwczesnej śmierci.
Waga, sama w sobie, nie powinna być traktowana jako jednoznaczny wyznacznik zdrowia. Co więcej, nadmierne skupienie na niej może przynosić odwrotne skutki: nasilać stygmatyzację, zaburzenia odżywiania i w efekcie sprzyjać tyciu.
Nowe podejście: zdrowie w każdym rozmiarze
Alternatywą dla klasycznego podejścia jest m.in. model "Health at Every Size" (HAES), zakładający, że zdrowie można osiągać niezależnie od utraty wagi. Podejście to koncentruje się na poprawie stylu życia – m.in. poprzez budowanie zdrowych relacji z jedzeniem – i pokazuje obiecujące wyniki, choć wymaga dalszych badań.
Eksperci podkreślają, że lekarze już teraz mogą czerpać inspirację z tego modelu, oferując pacjentom bardziej dopasowaną i wspierającą pomoc. Kluczowe jest indywidualne podejście – dostosowane do stylu życia, potrzeb i oczekiwań pacjenta – z uwzględnieniem zagrożeń związanych z niektórymi metodami odchudzania.
Skomentuj artykuł