Co się dzieje z nami podczas całowania?

W średniowieczu wierzono, że dzięki pocałunkom można zostać uzdrowionym. - Pocałunki zalecano na kaszel, podagrę, świerzb czy wrzody na języku - przypomniała Helena Błazińska. (fot. jamiesolorio / flickr.com)
Ewelina Krajczyńska / slo

Spośród Europejczyków najrzadziej całują się Niemcy. Z kolei pocałunki mieszkańców amerykańskiego stanu Iowa, zgodnie z tamtejszym prawem, nie powinny trwać dłużej niż 5 minut. Tymczasem całując się regularnie możemy przedłużyć sobie życie o 5 lat, wyostrzyć zmysły, zmniejszyć ilość zmarszczek i dotlenić organizm.

W średniowieczu wierzono, że dzięki pocałunkom można zostać uzdrowionym. - Pocałunki zalecano na kaszel, podagrę, świerzb czy wrzody na języku - przypomniała Helena Błazińska.

Całując lub przyjmując pocałunek - a każdy z nas w swoim życiu robi to nie mniej niż 20 tysięcy razy - wymieniamy się też około 40 tysiącami drobnoustrojów, 250 gatunkami bakterii, 70 g białka, 0,45 g tłuszczu.

DEON.PL POLECA

Mimo tego całujemy się coraz dłużej. O ile w latach 80. statystyczny pocałunek trwał 5,5 sekundy, to dziś wydłużył się do 12 sekund. W ciągu 70 lat życia całujemy się blisko 110 tys. minut co daje 76 dni i 8 godzin. 2/3 z nas przy pocałunku przechyla głowę w prawo.

Wśród Europejczyków najrzadziej całują się Niemcy, a jednak najdłuższym pocałunkiem na świecie może pochwalić się para pochodząca właśnie z tego kraju. Ich "całus" trwał 32 godziny 14 minut i 7 sekund.

Jeden z pocałunków - choć wcale nie ten najdłuższy - doczekał się nawet pomnika. Uwieczniono na nim żołnierza i dziewczynę, świętujących w ten sposób zwycięstwo USA nad Japonią w 1945 roku na nowojorskim Times Square. Pomnik pocałunku można oglądać w amerykańskim San Diego.

Kiedy po raz pierwszy można było zobaczyć pocałunek na ekranach kin? Stało się to w 1896 roku, kiedy wyemitowano film "The Kiss" - dzieło kinematografii niemej spotkało się jednak z dużą dezaprobatą. Za najlepszy w historii kinematografii uznano z kolei pocałunek z filmu "Przeminęło z wiatrem".

- Pocałunek wymyślili mężczyźni, aby kobiecie nareszcie usta zamknąć - tak stwierdziła pisarka Magdalena Samozwaniec. Z kolei niektóre afrykańskie plemiona wierzą, że pocałunki są wynalazkiem diabelskim, bo podczas całowania z człowieka może ulecieć dusza. Wyszukaną formą pocałunku mogą pochwalić się Papuasi, którzy obgryzają rzęsy ukochanej.

Również Platon rozmyślał, dlaczego ludzie tak bardzo lubią się całować. Według jego teorii, człowiek na początku istnienia składał się z czterech nóg, czterech ramion i miał dwie twarze - był zarazem kobietą i mężczyzną. Ponieważ była to postać zbyt pyszna Zeus ukarał ją przepoławiając. W ten sposób powstały dwie płcie, które podczas pocałunku znów łączą się w jedną postać.

Z kolei Zygmunt Freud w całowaniu doszukiwał się zachowań atawistycznych. Jego zdaniem, ruchy wykonywane podczas całowania warg partnera są prawie identyczne do tych, które towarzyszą ssaniu matczynych sutków i smoczka. Również Adrianne Blue, autorka książki "Pocałunek: od metafizyki do erotyki" mówi o tym, że całowanie jest czynnością instynktowną - przedłużeniem odruchu ssania, którego uczymy się już w łonie matki.

Święto pocałunku obchodzimy dwa razy w roku: 6 lipca można świętować Międzynarodowy Dzień Pocałunku, a 28 grudnia Międzynarodowy Dzień Całowania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Co się dzieje z nami podczas całowania?
Komentarze (12)
JU
języczek uwagi
2 lipca 2014, 14:18
czy chodzi o "całowanie z języczkiem?" Bo przecież z osobami z którymi jesteśmy w bliskiej relacji tak się właśnie całujemy.
3
31415926
1 czerwca 2014, 11:31
Mnie się wydaje, że taki artykuł nie pasuje do tej strony.
MR
Maciej Roszkowski
1 czerwca 2014, 11:39
Niech nic co ludzkie nie będzie nam obce. Pytanie nie "czy?" a "jak?"
W
WDR
2 lipca 2014, 12:32
W takim razie jak?
BH
bez hiporyzj
2 lipca 2014, 14:20
do tej strony pasuje tylko gloryfikacja cierpienia. Prawdziwy pocałunek to wielka rozkosz dla ciała.
Z
Zour3141
22 marca 2015, 09:03
Jak najmniej!
S
Słaba
30 września 2011, 15:59
No i jeszcze żaba (a nawet ropucha!), jak się ją pocałuje, może się zamienić w królewnę lub królewicza... ;-)
MR
Maciej Roszkowski
1 czerwca 2014, 11:39
Ale ile tych żab trzeba by pocałować?
M
Marco
30 września 2011, 13:34
Całowanie sie to grzech?
MR
Maciej Roszkowski
1 czerwca 2014, 11:38
To zależy co i komu w ten sposób komunikujemy.
G
gość
30 września 2011, 12:33
"...Całując lub przyjmując pocałunek - a każdy z nas w swoim życiu robi to nie mniej niż 20 tysięcy razy - wymieniamy się też około 40 tysiącami drobnoustrojów, 250 gatunkami bakterii, 70 g białka, 0,45 g tłuszczu." gdyby to naprawdę tyle było to nie trzeba by nic jeść :-)
G
gość
1 lipca 2014, 14:09
Obrzydliwe.