Czy można się nie starzeć tak szybko?
Czy możliwe jest opóźnienie starzenia się? Czy człowiek może żyć 120 lat i cieszyć się zdrowiem 50-latka? To wszystko jest możliwe, zdaniem naukowców.
Opóźnienie starzenia się pozwoli człowiekowi na dłuższe cieszenie się życiem i zdrowiem. Wiele chorób, takich jak rak, cukrzyca, choroby układu krążenia czy neurodegeneratywne, zaczyna nas dopadać najczęściej po 50. roku życia, gdy nasz organizm staje się słabszy. Jeżeli człowiek mógłby później się starzeć, to później zacznie zapadać na choroby wieku starczego - twierdzą naukowcy wypowiadający się w filmie Roberta Kane'a Pappasa "To Age or Not to Age" ("Starzeć się czy nie").
Dr David Sinclair (Harvard), dr Cynthia Kenyon (UCSF), dr Leonard Guarente (MIT) i dr Gordon Lithgow (The Buck Institute) mówią, że znaleźli furtkę do opóźnienia starzenia się - geny, w tym m.in. SIRT2/SIRT1, które w odpowiednich warunkach i pod wpływem odpowiednich czynników aktywują się i stabilizują DNA, czego skutkiem z kolei jest wydłużenie życia.
"Długowieczność i zapobieganie chorobom idą w parze. Geny odpowiedzialne za starzenie się i choroby to te same geny" - powiedział dr Leonard Guarente na spotkaniu po projekcji filmu.
Na obecnym etapie udało się przedłużyć życie prostych organizmów, jak drożdże oraz myszy. Za mało czasu upłynęło, żeby stwierdzić, czy wypracowane sposoby działałyby u człowieka. Naukowcy z MIT jednak twierdzą, że jest to kwestia czasu. "Przy tym w grę wchodzi przedłużenie życia człowieka o 10-30 procent" - podkreśla dr Guarente. Zamiast żyć 80-90 lat żylibyśmy 105-110 lat. Zadanie, jakie teraz stoi przed naukowcami, to wynalezienie leku czy substancji, które tak oddziaływałyby na geny, że opóźniałyby proces starzenia się.
Badania nad lekami opóźniającymi starzenie się prowadzone są od lat 90. ubiegłego wieku. Wtedy to naukowcy zajmujący się biologią molekularną na Harvardzie i MIT zainteresowali się dwoma związkami: resveratrolem i rapamyciną. Pierwszy to substancja występująca (w niewielkich ilościach) w skórce czerwonych winogron, czerwonym winie i orzeszkach ziemnych; druga w ziemi na Wyspie Wielkanocnej. Obydwa związki u zwierząt mają działanie podobne do diety niskokalorycznej, której przypisuje się zdolność wydłużenia życia w warunkach laboratoryjnych komórek drożdży, myszy i makaków.
Resveratrol jest teraz dostępny w tabletkach jako suplement diety. Produkuje go Sirtris Pharmaceutical, firma założona przez dr. Sinclaira i Christopha Westphala (w 2008 wykupiona przez GlaxoSmithKline). Badacze ci twierdzą, że resveratrol, jak również dwie inne substancje mogą mieć moc zwalczania chorób związanych ze starzeniem się. Związek ten obecnie znajduje się w fazie intensywnych badań klinicznych, mających na celu ustalenie jego zdolności w zapobieganiu rakowi i cukrzycy typu II.
Inne badania, przeprowadzone przez biochemika Franka Madeo i Tobiasa Eisenberga z austriackiego uniwersytetu w Grazie, dowodzą, że związek znajdujący się w ludzkiej spermie - spermidine ma zdolność przedłużenia długości życia nawet do czterech razy u komórek drożdży, do 30 procent u muszek owocówek i 15 procent u dżdżownic. Gdy spermidine zaaplikowano komórkom ludzkim, również żyły dłużej - czytamy w najnowszym wydaniu "Time'a".
W ubiegłym roku natomiast naukowcy z University of Washington odkryli grupę genów, które wydają się przedłużać życie glisty ludzkiej i wzmacniać jej kondycję zdrowotną.
Im więcej nauka odkryje genów odpowiedzialnych za kontrolę długości życia, tym bliżej jest znalezienia sposobu na opóźnienie starzenia się. "Mamy już do dyspozycji wiele grup genowych, odkrytych przez naukowców na całym świecie - mówi dr Guarente. - Kolejnym etapem badań powinno być odpowiednie ich pogrupowanie i stwierdzenie, jakie panują między nimi zależności, oraz które tak naprawdę są najważniejsze w opóźnianiu procesów starzenia".
Równocześnie National Institute On Aging prowadzi obserwacje i badania na osobach długo żyjących (i ich rodzinach), w celu wyszczególnienia czynników, czy to genetycznych, czy środowiskowych, czy zachowawczych, dzięki którym osoby te dożywają 80, 90, a nawet 100 lat i więcej.
Dzisiejsi stulatkowie określani są jako niezwykle silne jednostki, których organizmy mają zdolność odbudowania się po przebytych chorobach, i cieszące się stosunkowo dobrym zdrowiem do końca swoich dni. W przeciwieństwie do większości ludzi, którzy w połowie życia padają ofiarami chronicznych chorób: serca czy nowotworowych, jak również demencji.
Z jednej strony obserwacje długo żyjących jednostek skupiają się na zdeterminowaniu, które czynniki w ich stylu życia (dobre nawyki, dieta, aktywność fizyczna, ćwiczenie pamięci) stanowią sekret ich długowieczności i zdrowia. Przykładowo w ramach projektu New England Centenarian Study, obejmującego 850 osób, za czynniki wydłużające życie uznano: niepalenie, ekstrawertyczność, łagodne usposobienie oraz utrzymywanie szczupłej sylwetki.
Z drugiej strony, zdaniem dr. Thomasa Perla z Boston University Medical Center, stulatkowie cieszą się długo życiem i zdrowiem głównie dzięki genom, a jego zespół naukowców opracowuje mapę genomów odpowiedzialnych za długowieczność i silną kondycję organizmu.
Naukowcy z Harvard Medical School natomiast zgłębiają tajemnice funkcjonowania mózgu osób długowiecznych i starają się odkryć, które geny pozwalają na opóźnienie choroby Alzheimera oraz demencji starczej - dolegliwości wieku starczego, bez wyeliminowania których dłuższe życie nie miałoby sensu. Jeden z tych badaczy - dr Bruce Yanker - twierdzi, że utrzymywanie ciała sprawnego fizycznie, dobre nawyki żywieniowe oraz unikanie zanieczyszczeń, toksyn i związków rakotwórczych może mieć pozytywny wpływ na geny odpowiedzialne za długowieczność i sprawność umysłową.
Badania nad stulatkami nie gwarantują wynalezienia tabletki młodości w najbliższym czasie. Ich celem jest w pierwszym rzędzie znaleźć sposób na przeciwdziałanie stratom, jakie ponosimy żyjąc współcześnie pod wpływem dużego stresu, jedząc za dużo i niezdrowo oraz za mało ćwicząc.
"Jednym z błędnych przekonań na temat badań nad procesami starzenia jest to, że staramy się zapobiec starzeniu - mówi dr Sinclair. - Tymczasem my staramy się znaleźć receptę na jakość życia, którą na razie cieszą się tylko stulatkowie".
Co możemy zrobić, by żyć dłużej i zdrowiej?
Na praktyczne wnioski z badań laboratoryjnych prowadzonych przez biologów molekularnych musimy jeszcze poczekać. Poza tym, jak wynika z badań na zwierzętach, od genów zależy 30 procent procesów starzenia się. Długość naszego życia zależy w większym procencie od środowiska, w jakim żyjemy, naszego stylu życia oraz innych czynników.
- Odżywiaj swoje komórki. Kwasom omega-3, znajdującym się w tranie i siemieniu lnianym, od dawna przypisuje się zdolność chronienia przed takimi chorobami wieku starczego, jak choroby serca. Najnowsze badania wskazują, że mogą również opóźniać starzenie się komórek.
- Ważna jest jakość powietrza. W latach 80. i 90. szacowana długość życia mieszkańców amerykańskich miast wydłużyła się o 5 lat, dzięki poprawieniu jakości powietrza, podaje "New England Journal of Medicine".
- Płeć ma znaczenie. Kobiety żyją dłużej niż mężczyźni. Natura wyposażyła mężczyzn w większą masę ciała, ale to z kolei może mieć wpływ na ich metabolizm i długość życia.
- Choroby wynikające z niezdrowego trybu życia, takie jak cukrzyca czy rak płuc, skracają życie. Jak wynika z obserwacji prowadzonych w drugiej połowie XIX w. w Stanach Zjednoczonych, wzrost długości życia spadł o 4 procent u mężczyzn oraz 19 procent kobiet właśnie z powodu chorób przypisywanym złemu stylowi życia.
- Utrzymując odpowiednią wagę i nie paląc papierosów wydłużamy życie o kilka lat. Na razie korzyści płynące z mniejszego zużycia nikotyny zaprzepaszczane są przez rosnące wskaźniki nadwagi.
- Ćwiczenia fizyczne poprawiają kondycję ciała oraz umysłu. Wyniki najnowszych obserwacji wskazują na to, że u osób w wieku 65-75 lat znacznie poprawia się zdolność zapamiętywania i podejmowania decyzji, jeżeli wykonują ćwiczenia siłowe. Regularne ćwiczenia fizyczne uprawiane przed 55 rokiem życia zmniejszają ryzyko utraty zdolności kognitywnych.
- Unikaj zanieczyszczeń, toksyn i związków rakotwórczych.
- Ćwiczenie umysłu może mieć wpływ na oddalenie demencji i choroby Alzheimera. Skuteczne może tutaj być uczenie się obcego języka, pielęgnowanie zainteresowań i posiadanie szerokiego grona znajomych, dzięki którym nasze umysły są nieustannie aktywne.
Skomentuj artykuł