Post Daniela - sposób na uzdrowienie duszy, ciała i... relacji

(fot. shutterstock.com)
Krystyna Dajka, ks. Łukasz Piórkowski

Kiedy pojawiają się problemy, relacje zaczynają się komplikować. Mamy wtedy do wyboru trzy możliwości, a doskonałą inspiracją może być dla nas postawa proroka Daniela.

Postawa proroka Daniela to przykład osobowości współzależnej. Osoba, która ją reprezentuje, postrzega siebie jako część swojej grupy społecznej. Bycie w pełni sobą jest dla niej możliwe poprzez odnalezienie się w relacjach z bliskimi, nie zaś w opozycji do nich. Dla przeciętnego młodego Polaka "być sobą" to znaczy być kimś odrębnym. Tak rozumiana niezależność budzi w proroku Danielu wątpliwości.

Post Daniela. Sposób na uzdrowienie duszy i ciała. Zrób pierwszy krok >>

DEON.PL POLECA

Masz trzy możliwości

Jego świadectwo podkreśla, iż człowiek wierzący nastawia się na potrzeby i pragnienia drugich. Nie oznacza to bezrefleksyjnego podporządkowania się innym, zupełnej rezygnacji z własnych celów, marzeń i ambicji. Rezultatem otwarcia się na wartość drugiego człowieka, społeczeństwa jest bowiem poczucie własnej wyjątkowości i bliskości, która uzdrawia i uszczęśliwia. To, w jaki sposób pojmujemy własną niezależność, wpływa bezpośrednio na nasze życie. Codziennie bowiem mamy do czynienie z ludźmi.

Staramy się ich zrozumieć, troszczyć się o nich, porozumiewać się z nimi. Kiedy wszystko układa się pomyślnie, nie ma nad czym się zastanawiać. Lecz kiedy pojawiają się problemy, nasze relacje zaczynają się komplikować. Mamy wtedy do wyboru trzy możliwości.

Możemy złościć się na ludzi o to, że doprowadzają nas do szału, i spędzać życie na narzekaniu. Przez kilka godzin może to być relaksujące ale po kilku miesiącach traci na atrakcyjności.

Możemy zupełnie zrezygnować z kontaktów z ludźmi i kupić sobie sympatycznego puszystego pieska. To również na dłuższą metę nie jest zadowalające.

Możemy też postanowić, że będziemy uczyć się porozumiewać ze sobą, że podobnie jak prorok Daniel podejmiemy wysiłek, aby nasze relacje były oparte na szacunku, na wzajemnym porozumieniu.

Co robić, by mieć dobre relacje?

Jak je uzyskać, skoro różnimy się tak bardzo, że dwie osoby, opisując swoje wspaniałe wakacje i towarzyszące im bardzo podobne emocje, mają przed oczami zupełnie odmienne obrazy? Jak dojść do porozumienia, skoro każdy z nas czego innego oczekuje od rozmowy? Czym jest rozmowa w naszym codziennym życiu? Spróbujmy odnaleźć te wątki myślenia, działania Daniela, które odnoszą się do fundamentów naszych relacji.

Rozmowa to rodzaj kontaktu, który pojawia się wtedy, kiedy uczestniczące w niej osoby mówią i słuchają, oddając się temu w pełni. Przyjmijmy tę perspektywę po to, by móc się zastanowić nad tym, w jaki sposób rozmowa stanowi niezbywalny most łączący różne światy, które nosimy w sobie. Krótko mówiąc: jak rozmawiać, żeby się zrozumieć. Dobra rozmowa powinna być dialogiem. Oznacza to skupianie uwagi nie tylko na tym, co ja sam myślę i chcę powiedzieć, ale także na tym, co myśli i chce powiedzieć druga strona. W ten sposób zachodzi zazębiająca się wymiana.

Każdy na ogół słucha, kiedy ktoś do niego mówi. Słucha, ale nie słyszy, bo albo jest skoncentrowany na swoich racjach, albo już zastanawia się nad odpowiedzią. Autentyczne słuchanie zawiera w sobie intencję zrozumienia, co chce powiedzieć inny człowiek. Ważne są słowa, ale również to, co się słowom wymyka lub dzieje obok słów. Stąd konieczność dopytywania, uściślania. To niełatwe, lecz uzasadnione. Wiele nieporozumień wynika z odmiennego pojmowania tej samej sprawy. Czego więc potrzebujemy, żeby mogła się zawiązać dobra rozmowa? Często mówimy: "To nie tak" albo "Nie masz racji". Egoizm każe nam nade wszystko domagać się zrozumienia naszych własnych interesów. Człowiek unika rozumienia tego, co wnosi zamęt w świat jego własnych przekonań.

To ludzie prowadzą cię do miłości

Daniel posiadał rzadką sztukę uważnego słuchania. Oddawał się słuchaniu tak, że rozmówca od razu czuł się doceniony. Co ciekawe, w tekście księgi proroka Daniela autor rozróżnia dwa stany: rozumienie i pojmowanie. Wielu ludzi coś rozumie, ale jednocześnie nie pojmuje. Stąd powiedzenie, że ktoś rozumie głową, ale nie sercem. Porozumienie z innym człowiekiem wymaga także wczucia się w jego sytuację. Taka postawa wymaga, rzecz jasna, dobrej woli wobec ludzi. Agresja, oszczerstwo, plotka uniemożliwiają jakikolwiek dialog (...).

Cokolwiek się zdarzy, jedno pozostaje niezaprzeczalne: to wciąż inni ludzie najlepiej uczą nas kreatywności, śmiałości w myśleniu i odwagi w działaniu, wyzwalają w nas możliwości osiągania sukcesu. To LUDZIE wiodą nas do szczęścia i miłości. Zdrowe poczucie własnej wartości można osiągnąć tylko w relacjach z innymi, a nie budując i fortyfikując swój egoizm. To powinniśmy mieć na myśli, mówiąc o osobowości współzależnej.

Dzień 2 postu Daniela, menu

Śniadanie:
SOK z zielonej pietruszki, jarmużu grejpfruta i korzenia imbiru
ZAKWAS BURACZANY
SURÓWKA I: kapusta kiszona, tarte marchewka i jabłko, drobno pokrojona cebula z dodatkiem natki pietruszki
SURÓWKA II: kalarepa starta z jabłkiem i marchewką z dodatkiem roszponki
GOTOWANE WARZYWA: kalafior i brokuł gotowany na parze lub w piecu konwekcyjno-parowym posypany szczypiorem
OWOC: jabłko
BIGOS Z CZERWONEJ KAPUSTY ZE ŚLIWKĄ KALIFORNIJSKĄ
SKŁADNIKI
• czerwona kapusta
• woda
• sól himalajska, pieprz, sok z cytryny
• śliwka kalifornijska
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA Kapustę wypłucz i poszatkuj. Ugotuj do miękkości i odcedź. Zakwaś sokiem z cytryny. Dodaj przyprawy i pokrojoną śliwkę.

Obiad:
KOMPOT z jabłek z goździkami
SURÓWKA I: drobno pokrojona kapusta pekińska z rzodkiewką i porem, pieprz ziołowy, szczypta soli himalajskiej
SURÓWKA II: brokuł ugotowany al dente, zielony ogórek pokrojony w kostkę, rozdrobniony czosnek
GOTOWANE WARZYWA: gotowana
kapusta kiszona z marchewką i dodatkiem szczypioru
ZUPA: pomidorowa
OWOC: 1/2 kiwi

Kolacja:
SOK warzywny z białej kapusty, zielonego ogórka i natki pietruszki
SURÓWKA I: surowy kalafior zmiksowany z jabłkiem, ogórkiem kiszonym i natką pietruszki
SURÓWKA II: biała rzodkiew starta z marchewką i jabłkiem z dodatkiem soku z cytryny
GOTOWANE WARZYWA: BIGOS
Z CZERWONEJ KAPUSTY ZE ŚLIWKĄ KALIFORNIJSKĄ
OWOC: 1/2 granatu

Adam Szustak OP: to narzędzie, które zbliża do Boga. Post Daniela - instrukcja obsługi >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Post Daniela - sposób na uzdrowienie duszy, ciała i... relacji
Komentarze (1)
IB
Iwona Białkowska
5 marca 2017, 21:41
Właśnie jestem w trakcie 5 postu Daniela, zwykle trzymam 40 dni. Zaczęłam 4 lata temu i powtarzam co kilka miesięcy. Choć nie liczyłam na wiele, bardzo mi post pomaga w uporządkowaniu swojego życia w różnych sferach. A w sferze fizycznej zahamowalo mi chorobę stawów - RZS. Juz po pierwszym poscie, zniknęly bóle, a kolejne sprawiły, że wszelkie CRP, RF (niegdyś pow. 200) i tym podobne wskaźniki zapalne mam w normie. Rok temu moja pani doktor powiedziała, że nie muszę juz sie z nią umawiać na kolejną wizytę. A to, że zrzuciłam trochę zbędnych kg czy, że mam więcej energii i radości to efekt uboczny. I taki post bardzo wyostrza zmysły: smaku, powonienia itp. Jakby te same rzeczy zyskiwały inny, głębszy wymiar. Na sobie doświadczyłam, że warto pościć na wzór Daniela, jako powrót do momentu stawarzania, gdzie wg Księgi Rodzaj Bóg stwarzając rośliny przeznaczył je nam, ludziom na pokarm. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Swiętemu!.