Młodzi są teraźniejszością – to jest ich ‘czas wyznaczony’ – papież online z młodzieżą

Leon XIV i młodzież z USA - fot. Vatican Media

‘Wszystko ma swój czas i na wszystko jest czas wyznaczony’, wołał dwadzieścia kilka wieków temu autor starotestamentowej Księgi Koheleta. Są takie chwile w naszym życiu, które trzeba zapamiętać, ale wcześniej do głębi je przeżyć.

Skojarzyło mi się to, kiedy w piątek miałem okazję wziąć udział w pierwszym ‘onlajnowym’ spotkaniu papieża Leona XIV, który był w Watykanie z młodzieżą z USA, zebraną w liczbie kilkunastu tysięcy na stadionie w Indianapolis, w stanie Indiana. Było to niezwykłe spotkanie, gdzie papież odpowiadał na pytania, jakie zadawali mu młodzi z różnych stron Ameryki.

DEON.PL POLECA



Sama formuła tego spotkania była bardzo ciekawa, bo przedstawiciele młodych zjechali się z całych Stanów, nawet z Hawajów, by wziąć udział w tym niezwykłym religijnym wydarzeniu, które miało bardzo podobny przebieg, jak Światowe Dni Młodzieży. Sam papież wskazał na to w swoim słowie, kiedy podkreślał młodym znaczenie w ich rozwoju adoracji Najświętszego Sakramentu, Mszy świętej czy Sakramentu Pojednania. Program spotkania był wielogodzinny, a spotkanie z Ojcem Świętym za pośrednictwem łączy internetowych trwało godzinę i było zwieńczeniem całego procesu przygotowań, który trwał praktycznie od momentu wyboru papieża w maju tego roku.

Czasy się zmieniły. Wiele rzeczy ‘po drodze’ także, ale patrząc na te obrazki miałem nieodparte wrażenie déjà vu spotkań z młodymi, studentami, uczniami, a nawet dziećmi, do jakich przyzwyczajali nas praktycznie wszyscy poprzedni papieże. Jako żywo stawały mi przed oczyma obrazki ze spotkań Jana Pawła II ze studentami na Skałce w Krakowie czy jego konwersacje z okna papieskiego na ul. Franciszkańskiej 3. Ale także np. spotkania młodych z Benedyktem XVI w Rzymie, gdzie oni zadawali mu pytania, a on odpowiadał na nie a vista, po włosku, bez przygotowanego tekstu i bez telepromptera.

Podobne wrażenie miałem w piątek, kiedy patrzyłem na tę pierwszą onlajnową wizytę papieża urodzonego i wychowanego w Chicago z szesnastoma tysiącami młodych na miejscu i, jak szacowano, ponad milionem tych, którzy uczestniczyli w wydarzeniu przez internet. W głosach młodych uczestników, ale także biskupów i nawet nuncjusza papieskiego w USA, słychać było poruszenie, bo było to wydarzenie unikatowe. Czuć było dobrego ducha, energię i autentyczność, a jednocześnie format spotkania pozwalał wszystkim, aby każdy był zauważony i doceniony. U Leona widać było także swobodę, bo mówił do swoich, w swoim języku, więc mógł sobie pozwolić nawet na żarty ze swoich białych sneakersów (obuwia sportowego), żeby nie robić jakiejś kryptoreklamy i nie używać jakichkolwiek nazw.

W odpowiedziach Leona XIV nie zabrakło oczywiście odwołania do dwóch niedawno kanonizowanych świętych, Carlo Acutisa i Pier Giorgia Frassattiego. Zwłaszcza św. Carlo jest pierwszym młodym świętym ery internetu, który nie dał się ‘wchłonąć’, ale umiał znaleźć balans między duchem i materią, przestrzenią cyfrową a ciszą adoracji i służbą potrzebującym.

Jedną z najciekawszych obserwacji Leona XIV na pytanie o to, jaką rolę widzi dla młodych, którzy są ‘przyszłością Kościoła’ było zwrócenie uwagi na to, że młodzi nie są przyszłością, oni są ‘teraźniejszością Kościoła’. Każdy musi odnaleźć swoje miejsce we wspólnocie, odkrywać i realizować tę misję, jaka jest jemu przeznaczona. Jeśli tego nie zrobi, tej pustki nikt inny nie wypełni.

Parę dni temu został opublikowany raport, mówiący o ożywieniu religijnym wśród Amerykanów. Programy katechetyczne dla dorosłych przygotowujących się do przyjęcia sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego mają coraz większe grupy, nawet w zlaicyzowanych społecznościach, jak Nowy Jork. Niektórzy przypisują to inicjatywie Ożywienia Eucharystycznego z poprzednich lat i Kongresu Eucharystycznego z 2024 roku, który odbywał się na tym samym stadionie, co to onlajnowe spotkanie z papieżem. Wybór Amerykanina na Następcę Piotra z pewnością zadziała podobnie jako katalizator ożywienia religijnego i wzrostu powołań. Znamy to przecież dobrze z naszej, polskiej historii.

Przyznam, że będąc świadkiem tego pierwszego onlajnowego spotkania młodych z papieżem, czułem ducha, poruszenie i emocje. Wracały wspomnienia i jeszcze raz przekonywałem się, jak prawdziwe są słowa starotestamentowego autora Koheleta. Nie ma sensu życie wspomnieniami czy żalem przeszłości ani wybieganie fantazją w przyszłość. Trzeba żyć w pełni tym, co daje nam chwila obecna. Młodzi są ‘teraźniejszością Kościoła’. Wszystko ma swój czas i to właśnie teraz jest czas wyznaczony na to wszystko.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Młodzi są teraźniejszością – to jest ich ‘czas wyznaczony’ – papież online z młodzieżą
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.