21-letni kleryk brutalnie zamordowany przez porywaczy

Społeczność chrześcijańska w Nigerii jest wstrząśnięta po brutalnym morderstwie 21-letniego kleryka. W międzyczasie porwany razem z nim ksiądz odzyskał wolność po 10 dniach niewoli. Tragedia ta jest kolejnym przykładem pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa w stanie Edo.

• 21-letni kleryk Andrew Peter został brutalnie zamordowany przez porywaczy w Nigerii.
• Ksiądz Philip Ekweli, porwany razem z nim, został uwolniony 13 marca 2025 roku po 10 dniach niewoli.
• Do porwania doszło 3 marca 2025 około godziny 21:30, gdy uzbrojeni napastnicy zaatakowali plebanię kościoła św. Piotra w Iviukhua-Agenebode w stanie Edo.
• Biskup Gabriel Dunia z Auchi wezwał władze do walki z narastającym problemem porwań w regionie Edo North.
• Policja potwierdziła aresztowanie czterech podejrzanych w związku z porwaniem.
• Porywacze początkowo żądali 100 milionów naira okupu, później obniżając kwotę do 10 milionów.
• W ciągu ostatniej dekady w diecezji Auchi porwano sześciu księży, a dwóch duchownych (w tym ks. Christopher Odia w 2022 roku) zostało zamordowanych.
• Według badań w latach 2015-2025 w Nigerii porwano 145 księży, z czego 11 zostało zabitych.

Szczegóły porwania i morderstwa

Andrew Peter, 21-letni kleryk, został "brutalnie zamordowany przez porywaczy", jak poinformował ks. Peter Egielewa, rzecznik diecezji Auchi, w oświadczeniu przesłanym do katolickiej organizacji charytatywnej Aid to the Church in Need (ACN). Tymczasem ks. Philip Ekweli, porwany razem z nim, został uwolniony w czwartek 13 marca po południu w pobliżu miasta Okpekpe w stanie Edo, po 10 dniach w niewoli.

Do porwania doszło około godziny 21:30 w poniedziałek 3 marca, gdy uzbrojeni mężczyźni zaatakowali plebanię kościoła św. Piotra w Iviukhua-Agenebode w rejonie samorządowym Etsako. Według ks. Egielewy, "uzbrojeni mężczyźni zaatakowali zarówno plebanię, jak i kościół, zniszczyli drzwi i okna, a następnie uprowadzili ich do okolicznych lasów".

Diecezja wyraziła "szczere kondolencje dla członków rodziny Andrew Petera, modląc się, aby Bóg udzielił im pocieszenia i siły w tym trudnym czasie".

Biskup krytykuje służby bezpieczeństwa

Biskup Gabriel Dunia z Auchi wezwał rząd i służby bezpieczeństwa "do powstrzymania pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa w Edo North i innych częściach stanu Edo, który stał się bezpieczną przystanią dla porywaczy, działających bezkarnie, podczas gdy ludzie czują się bezradni i opuszczeni".

"Życie stało się piekłem dla naszych ludzi w ostatnim czasie. Ludzie nie są bezpieczni na drogach, w swoich gospodarstwach, a nawet we własnych domach" - powiedział biskup Gabriel Dunia z Auchi.

Biskup podziękował rządowi stanu Edo za ich wysiłki w celu uwolnienia porwanych duchownych, ale "wyraził niezadowolenie z reakcji policji, wzywając ich do wprowadzenia lepszych środków w celu ratowania porwanych ofiar, zamiast pozostawiania całego wysiłku ratunkowego wyłącznie w rękach rodziny, przyjaciół i znajomych porwanych ofiar".

Wzrost liczby porwań duchownych w Nigerii

Pomimo położenia na południu Nigerii, z dala od epicentrum przemocy dżihadystycznej, w diecezji Auchi w ciągu ostatniej dekady porwano i uwolniono sześciu księży. Andrew Peter nie jest pierwszą osobą, która zginęła z rąk porywaczy - w czerwcu 2022 roku zamordowany został również ks. Christopher Odia.

Najnowsze porwanie w Auchi jest częścią serii uprowadzeń katolickiego duchowieństwa w Nigerii. Ks. Sylvester Okechukwu został zamordowany w diecezji Kafanchan wieczorem 4 marca, a jego ciało odnaleziono w godzinach porannych następnego dnia.

Alarmujące statystyki

Według badania przeprowadzonego przez Katolicki Sekretariat Nigerii, w latach 2015-2025 porwano 145 księży. Spośród porwanych, 11 zostało zabitych, a czterech wciąż jest zaginionych. Zgodnie z danymi ACN, tylko w tym roku porwano 10 duchownych, w tym dwie osoby zostały zamordowane.

Organizacja ACN "wzywa swoich przyjaciół i dobroczyńców do modlitwy za dusze ks. Sylvestra Okechukwu i Andrew Petera oraz za wszystkich tych w Nigerii, którzy ryzykują życiem, aby służyć ludowi Bożemu".