400 lat temu Kościół potępił teorię Kopernika
Dokładnie 400 lat temu - 24 lutego 1616 - Kuria Rzymska potępiła dwa podstawowe twierdzenia, zawarte w dziele Mikołaja Kopernika "De Revolutionibus orbium coelestium" (O obrotach ciał niebieskich).
Zakazano szerzenia poglądów, iż "Słońce jest środkiem świata" i że "Ziemia nie jest ani środkiem świata, ani nieruchoma, ale cała się obraca". Teologowie Świętego Oficjum uznali pierwsze stwierdzenie za "bezsensowne i absurdalne w swej filozofii i formalnie heretyckie", drugie zaś za co najmniej błędne w wierze.
Są to dwie teorie, które zrewolucjonizowały wiedzę człowieka o wszechświecie - fakt, że to nie Słońce krąży wokół Ziemi, ale to ona porusza się wokół Słońca, które jest "centrum wszechświata".
Dziś wiadomo, że chodzi o jedno z wielkiej liczby takich centrów w kosmosie. Jednym z przekonanych zwolenników i obrońców dzieła kopernikańskiego był Galileusz, którego ówczesny papież Paweł V upomniał i wezwał do porzucenia tych poglądów, uznanych za błędne i zagrożone więzieniem. Matematyk i astronom z Pizy uległ ostrzeżeniu, aby uniknąć poważniejszych skutków.
5 marca 1616 Kongregacja Indeksu Ksiąg Zakazanych (istniała w latach 1571-1917) ogłosiła dekret, stwierdzający, iż teoria kopernikańska jest całkowicie sprzeczna z Pismem Świętym (divinae Scripturae omnino adversantem), nie wspominając jednak ani słowem, że jest to herezja, chociaż 10 dni wcześniej teologowie Kongregacji Świętego Oficjum uznali ją za "formalnie heretycką" (formaliter haereticam).
Dzieło Kopernika było stopniowo uznawane przez Urząd Nauczycielski Kościoła, począwszy od drugiej połowy XVIII, a oficjalnie wykreślono je z Indeksu Ksiąg Zakazanych w 1828 roku.
Skomentuj artykuł