56-letni ksiądz popełnił samobójstwo

(fot. depositphotos.com)
faktykaliskie.pl / pp

Ciało księdza znaleziono w jednym z pokoi w Domu Księży Emerytów im. Jana Pawła II w Kaliszu.

"W poniedziałek, 19 sierpnia wieczorem zostaliśmy poinformowani o zwłokach mężczyzny. Ustalono, że doszło do skutecznej próby samobójczej" - mówi w rozmowie z portalem faktykaliskie.pl asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Ze wstępnych informacji wynika, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie.

Portal podaje, że zmarły ksiądz był wcześniej m.in. proboszczem w Zbiersku w gminie Stawiszyn.

DEON.PL POLECA

***

Pamiętaj, samobójstwo nigdy nie jest wyjściem. Jeśli masz takie myśli lub nie możesz sobie poradzić z życiowymi trudnościami, a może jest w twoim otoczeniu osoba, której chcesz pomóc - skorzystaj z tych źródeł, szukając pomocy:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

56-letni ksiądz popełnił samobójstwo
Komentarze (4)
.A
. Anakin
22 sierpnia 2019, 10:08
56-letni ksiądz-emeryt? Coś się musiało wcześniej wydarzyć. Cieżkie inwalidztwo?
E
Ewcia
22 sierpnia 2019, 19:15
Ten ksiądz miał problemy, prawdopodobnie emocjonalne. Po podanych informacjach z łatwością można wyszukać w internecie jego imię i nazwisko. A obok widać informację, że w 2015 roku miał pierwszy urlop "zdrowotny". W 2017 został zabrany z probostwa prawdopodobnie po aferze pobicia 13-letniego chłopca i przeniesiony na nową parafię. Tam był tylko pół roku i trafił do DKE. Do końca nie wiadomo, czy miał problemy psychiczne, czy był uzależniony, jakie jeszcze miał problemy. Nie wiadomo, czy zabił się ze strachu przed konsekwencjami czy ktoś go dręczył.
Ewa Zawadzka
23 sierpnia 2019, 14:48
"W 2017 został zabrany z probostwa prawdopodobnie po aferze pobicia 13-letniego chłopca i przeniesiony na nową parafię. (...) Nie wiadomo, czy zabił się ze strachu przed konsekwencjami czy ktoś go dręczył." Oczywiście że ktoś go dręczył. To jawny atak na Kościół. Gratuluję takiej logiki i jakże wszechobecnego dziś przekręcania faktów.
E
Ewcia
23 sierpnia 2019, 16:10
A ja gratuluję przypisania innych swoich odczuć i czynów. Nie miałam na myśli, że dręczyli go "wierni" i że dręczono go w związku ze sprawą pobicia. Ludzie potrafią być okrutni bez powodu, bo ktoś się komuś nie podoba, bo ktoś nie robi tego co bym chciał itd. O pobiciu się nie wypowiadam, bo za rękę go nie złapałam. Ale wiem, jak człowiek potrafi zniszczyć życie innemu człowiekowi i wbrew ciasnym umysłom to wcale nie musiało mieć związku z pobiciem chłopca. Atak na Kościół? Przekręcanie faktów? To że ma pani z tym problem, to nie znaczy, że wszyscy tak funkcjonują.