Abp Galbas: Życzę głębokiego Wielkiego Postu, bo inny jest bez sensu

Abp Adrian Galbas (fot. episkopat.pl / flickr.com)
KAI / pk / tk

- Życzę głębokiego Wielkiego Postu, bo inny jest bez sensu - powiedział w katowickiej katedrze Chrystusa Króla abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki w Środę Popielcową przewodniczył Mszy św. Liturgia rozpoczyna czas Wielkiego Postu.

Arcybiskup przypomniał, że zdanie "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" to jest pierwsze zdanie, które wypowiedział Chrystus w najstarszej Ewangelii, spisanej przez Marka. - Zdanie, od którego zaczyna swoje nauczanie, które jest jak program, jak expose i jak uwertura w operze - powiedział dodając, że wypełni ono całą Ewangelię. Będzie obecne we wszystkich jej szczegółach i epizodach, we wszystkich słowach i działaniach.

Dwa wymiary nawrócenia

Metropolita katowicki powiedział, że nawrócenie ma dwa wymiary. Pierwszy i podstawowy jest negatywny, co chodzi w nim o odwrócenie się od popełnianego zła, grzechu. - Jest więc w nim i głupota, i egoizm, i nieprawość, i kłamstwo, i nieszczęście i samotność - mówił. Zaznaczył, że grzech nie odwraca od nas Serca Bożego, lecz odwraca nasze serca od Boga. - To my, grzesząc, stajemy do Boga plecami. On zawsze jest zwrócony do nas twarzą. Miłosierną twarzą - przekonywał. I wzywał obecnych do porzucenia grzechu. Zachęcał do wielkopostnej spowiedzi i pojednania się z Bogiem.

DEON.PL POLECA

Mówił też o drugim, pozytywnym wymiarze nawrócenia. Chodzi w nim o "magis", czyli o "więcej". - W nawróceniu chodzi nie tylko o przejście od złego do dobrego, ale także o przejście od dobrego do lepszego. Chodzi o to, by się szarpnąć do bardziej gorliwej miłości wobec Boga, bliźniego i samego siebie. Chodzi o większą żarliwość - zauważał hierarcha.

Zachęcał, by na początku Wielkiego Postu zrobić sobie rachunek sumienia właśnie z tego. - Czy tak właśnie jest w moim życiu, czy - patrząc na siebie uczciwie - obserwuję wzrost i rozwój? Czy moja relacja z Bogiem, relacje, które buduję z innymi są bardziej dojrzałe? (...) Po prostu: czy kocham więcej? - pytał.

Modlitwa, jałmużna i post

Zachęcił do wielkopostnych praktyk: modlitwy, jałmużny i postu. Polecił, by w Wielkim Poście było więcej modlitwy, czyli dobrze pojętej miłości Boga, więcej otwartości na Jego Słowo, więcej chwil spędzonych na cichej adoracji Pana. Oby był czas i na Drogę Krzyżową, i na Gorzkie Żale i na rekolekcje. - Oby w Wielkim Poście było więcej jałmużny, czyli dobrze pojętej miłości bliźniego - powiedział. Mówił o poście, czyli o dobrze pojętej miłości siebie samego. - Z czego warto zrezygnować, żeby siebie bardziej mieć, siebie odzyskać? Co mnie dziś najbardziej zagraca? Co mi przeszkadza? Co mnie uszkadza? - pytał. Przekonywał, że post to nie tylko i nie przede wszystkim ryba zamiast mięsa i ser zamiast wędliny.

Abp Galbas zaapelował, abyśmy stanęli w prawdzie o sobie i o swoim życiu. - Sama religijność nie wystarcza i nie pomaga. Ona może przytłoczyć, może być tylko pozą, kolejną teatralną sztuką w teatrze życia - przekonywał. - Bóg widzi w ukryciu, Bóg patrzy na serce, na intencje, na pragnienia i na motywacje. Dopóki tam nie będzie wszystko uporządkowane, dopóty - choćbyśmy się nie wiem, ile namodlili, napościli i najałumużnikowali, to za czterdzieści dni będziemy w tym samym miejscu - dodał.

Arcybiskup powiedział, że umierający na krzyżu Chrystus nie gra żadnej roli. - Nie było żadnego show. Chrystus umierał prawie bez widowni. Prawie. Bo na Jego śmierć patrzył Ojciec, który widział w ukryciu i oddał Synowi - mówił. - Nawrócenie to jest nasza praca na Wielki Post, to jest nasza droga powrotu do Boga, do początku, i to jest nasze "więcej". Nasze magis! - podkreślił. Życzył obecnym głębokiego Wielkiego Postu, bo "inny jest bez sensu".

Źródło: KAI / pk / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Galbas: Życzę głębokiego Wielkiego Postu, bo inny jest bez sensu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.