Abp Hindo: USA grają kartą ochrony chrześcijan
17 marca sekretarz stanu USA John Kerry masakry popełniane przez dżihadystów z Państwa Islamskiego na mniejszościach w Iraku i Syrii - chrześcijanach, jazydach i szyitach - uznał za ludobójstwo.
Podkreślił, że "Daesh [Państwo Islamskie] jest ludobójcze z samej swej nazwy, na podstawie swej ideologii i faktów, tego, co mówi, w co wierzy i jak działa".
Tymczasem syryjskokatolicki arcybiskup Hassaké-Nisibis, Jacques Behnan Hindo w rozmowie z watykańską agencją misyjną Fides uznał tę wypowiedź za "działalność geopolityczną", która "wykorzystuje kategorię ludobójstwa do własnych interesów". Według niego "mówienie o ludobójstwie skupia uwagę na Daesh i pomija wszystkich współwinnych oraz procesy historyczno-polityczne, które doprowadziły do utworzenia tego potwora dżihadystycznego, począwszy od wojny w Afganistanie przeciw Sowietom przez popieranie uzbrojonych grup islamskich".
Zdaniem arcybiskupa mówienie przez administrację amerykańską o "ludobójstwie chrześcijan" oznacza też próbę odzyskania terenu w obliczu rosnącego prestiżu Rosji wśród narodów Bliskiego Wschodu. - Rosyjska interwencja w Syrii doprowadziła do wzrostu autorytetu Moskwy w szerokich kręgach mieszkańców tego regionu, i to nie tylko wśród chrześcijan - stwierdził abp Hindo. Zaznaczył, że niektóre ośrodki władzy w USA obawiają się tego, dlatego obecnie "grają kartą ochrony chrześcijan na Bliskim Wschodzie". Według niego wygląda to na powrót do XIX wieku, gdy ochrona chrześcijan na tych ziemiach była również narzędziem rozgrywek geopolitycznych, aby zwiększyć swe wpływy w tym regionie.
Hierarcha syrokatolicki zwrócił też uwagę na to, że chrześcijanie nie są ani jedynymi, ani pierwszoplanowymi ofiarami przemocy ze strony Daesh, gdyż zabija ono szyitów, alawitów, a nawet tych sunnitów, którzy nie chcą im się podporządkować. Wśród 200 tys. zabitych w konflikcie syryjskim chrześcijanie stanowią najmniejszą część - podkreślił mówca. Dodał, że stale to powtarza, gdy wyznawcom Chrystusa uda się uciec lub zapłacić podatek za przetrwanie, podczas gdy niechrześcijan czeka tylko śmierć.
Skomentuj artykuł