Abp Jędraszewski: W sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, wyzwoli nas tylko prawda o Janie Pawle II
- Przeżywamy to w ostatnich dniach: święty Jan Paweł II został dotknięty drugą zdradą, dokonał się drugi zamach na jego życie, tym razem inspirowany środowiskami, które nie mogą zgodzić się na głoszoną przez niego wizję małżeństwa i rodziny, szacunek do ludzkiego życia - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. z okazji święta Akademii Ignatianum, odprawionej w bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie.
- W Ewangelii Mateusza czytamy słowa Jezusa: "uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swojego pana. Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, o ileż bardziej jego domowników tak nazwą. Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że mnie pierwej znienawidził. gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jak swoją własność, ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo ja was wybrałem, dlatego was świat znienawidzi" - mówił krakowski metropolita i podkreślał, że takie są dzieje świadków Chrystusa i Kościoła.
"Niesprawiedliwe jest traktowanie papieża w ten sposób"
- Przeżywamy to w ostatnich dniach: święty Jan Paweł II został dotknięty drugą zdradą, dokonał się drugi zamach na jego życie, tym razem inspirowany środowiskami, które nie mogą zgodzić się na głoszoną przez niego wizję małżeństwa i rodziny, szacunek do ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci, godność człowieka i jego boże podobieństwo - podkreślał arcybiskup Jędraszewski. Jak dodał, niesprawiedliwe jest traktowanie papieża w sposób, jaki się "objawił podczas głosowania nad uchwałą o obronie dobrego imienia papieża"
- Jak to się może stać ze strony osób, które tyle robiły, by móc zwłaszcza w wielkich chwilach znaleźć się w jego pobliżu, które chwaliły się przyjaźnią i kontaktami? - pytał arcybiskup. - Ile w nas jest wierności wobec Jana Pawła II, ile poczucia zwykłej sprawiedliwości, patrząc na to, co dokonał dla nas, dla polskiego narodu, dla naszej niepodległości, dla świata? Ile jest w nas wdzięczności?
Abp Jędraszewski: Jan Paweł II kochał dzieci i młodzież
Podczas homilii krakowski metropolita przypominał nauczanie Jana Pawła II i cytował obszerne fragmenty jego poezji. Odwoływał się do encykliki "Fides et ratio", w preambule mówiącej o tym, że Bóg zaszczepił w ludzkim sercu pragnienie poznania prawdy, którego ostatecznym celem jest poznanie Boga, by człowiek mógł później dotrzeć także do pełnej prawdy o sobie.
- Czy Jan Paweł II nie jest człowiekiem tej preambuły? Czy Bóg nie zaszczepił w nim pragnienia poznania prawdy? Wzrastało w nim to pragnienie i rozwijało się na modlitwie - podkreślał arcybiskup. Przytoczył kilka faktów z życia Karola Wojtyły: mówił o wychowaniu go przez ojca a także o okolicznościach powstania "Pieśni o Bogu ukrytym", którą Wojtyła napisał jako 24-latek. Przypominał także miłość Jana Pawła II do chorych i cierpiących, dzieci i młodzieży, która "garnęła się do niego mimo niedołężności, bo wiedziała, że on młodych naprawdę kocha". Zwrócił uwagę na myśl papieża, który według arcybiskupa uważał za kluczowe małżeńską miłość i jej podstawowe cechy: bezinteresowność oraz ofiarę z siebie, a także uczył patriotyzmu i miłości do Polski.
"Nas dzisiaj też wyzwoli prawda"
- Jego programem życiowym było czuć się synem tej ziemi. Jak podkreślał, po rodzinie ojczyzna jest największym skarbem, a odwrócenie się od ojczyzny jest zdradą wołająca o pomstę do nieba - mówił abp Jędraszewski. - Jan Paweł II był człowiekiem prawdy. Jak bardzo mu na prawdzie zależało, świadczy jego rozmowa z Andre Frossardem. Zapytany, które zdanie z Ewangelii by wybrał, gdyby miał przekazać jedno jedyne, Jan Paweł II bez wahania powiedział: "Prawda was wyzwoli". Nas też dzisiaj wyzwoli prawda. W sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, wyzwoli tylko prawda o nim, o proroku, którego dał nam Chrystus, by rozświetlał mroki naszych czasów - zakończył swoje kazanie krakowski metropolita.
Jezuici Kraków / YT / mł
Skomentuj artykuł