Abp Michalik: Kościół jest planowo atakowany

Abp Józef Michalik (fot. episkopat.pl)
KAI / wm

Widzimy jak planowo atakowany jest dziś Kościół przez różne środowiska libertyńskie, ateistyczne i masońskie - pisze abp Józef Michalik w liście na tegoroczny Wielki Post. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przestrzega przed rozłamami w Kościele i zachęca, aby przez najbliższe 40 dni "pogłębić wiedzę i wiarę" oraz "odczytać wyzwania czasów".

"Troska o atmosferę wewnętrzną Kościoła spoczywa na każdym z nas i na nas wszystkich. Widzimy jak planowo atakowany jest dziś Kościół przez różne środowiska libertyńskie, ateistyczne i masońskie. Nie oszczędzają Kościoła liberalne telewizje i takież pisma" - pisze abp Michalik.

Odnosi się także do odmówienia miejsca na multipleksie cyfrowym dla Telewizji Trwam. Jego zdaniem, telewizja ta została poddana dyskryminacji przez rządowe instytucje.

Przewodniczący KEP ostrzega również przed pojawiającymi się rozłamami w Kościele, które występują nawet wśród duchownych. "Jeszcze bardziej niebezpieczne są rozłamy wewnątrz Kościoła, ujawniające nawet wśród duchownych nieposłuszeństwo przełożonym i pasterzom. To jest bolesne, ale trzeba o tym mówić i zachęcać się wzajemnie do zwyczajnej pokory w duchu posłuszeństwa Kościołowi, Papieżowi i pasterzom, którzy stawiają niekiedy wymagania trudne, ale zgodne z Ewangelią i dlatego twórcze" - podkreśla.

DEON.PL POLECA

Metropolita przemyski zaznacza, że Wielki Post powinien być naprawdę wielkim czasem w życiu ludzi wierzących. "Warto sobie postawić pytanie: czy będzie to post większy niż dotychczas, czy będzie to post Wielki? Trzeba uczynić wiele, aby kolejnych 40 dni roku liturgicznego pomogło pogłębić naszą wiedzę i wiarę, pomogło odczytać wyzwania czasów, w których żyjemy i przeniknąć je tym, co tylko chrześcijanie posiadają i czym mogą ubogacić świat. A będzie to możliwe, jeśli nawrócimy się i naprawdę uwierzymy w Ewangelię" - pisze hierarcha.

Abp Michalik zauważa równocześnie, że tworzy się nowa kultura globalna, która "wyrasta z postmodernizmu, który promuje relatywizm moralny, aborcję, małżeństwa jednopłciowe, homoseksualizm itd. A wszystko to dzieje się przez globalne, światowe, polityczne ukierunkowanie tejże rewolucji kulturowej, wykluczającej Boga i Jego przykazania".

Przewodniczący KEP zaznacza, że wiary nie da się oddzielić od życia, dlatego Kościół musi oceniać tzw. nową etykę i przestrzegać przed wypaczeniami. "Nie wolno zapominać, że pierwszym i głównym ewangelizatorem jest Duch Święty. Jemu trzeba zaufać, polecać nasze nadzieje i niepokoje, ale z Nim trzeba też współpracować, użyczać Mu swoich ust i wszystkich sił" - zaleca biskup przemyski.
Przypomina, że początek Wielkiego Postu to Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu, dlatego prosi o pokutę o modlitwę w intencji uzależnionych, a do nich samych apeluje, aby podjęli trud pracy nad sobą. "Korzystajcie z pomocy lekarza czy grupy wsparcia, ale pamiętajcie o skorzystaniu z pomocy Bożej. Wszyscy modlimy się za Was o dar wytrwania" - zapewnia abp Michalik.

Prosi również o modlitwę w intencji emigrantów, aby wspierać ich "w podtrzymywaniu wiary i poczuciu godności mimo przeżywanych trudów".

List zostanie odczytany w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu w kościołach archidiecezji przemyskiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Michalik: Kościół jest planowo atakowany
Komentarze (55)
S
szaraczek
29 lutego 2012, 01:21
Kościół w dużej mierze sam jest sobie winny, gdy w Polsce jest niszczenie katolików, to episkopat milczy, a POtępia tych co Św Krzyża bronią, a Masoni jak Pieronek czy Boniecki wyPOwiadają się w obronie sługi szatana Nergala, ja wiem że nie wszyscy są źli i niemożna wszystkich do jednego wora ,ale przypomnijmy sobie jak kler w 1981 był blisko ludzi jak nas wspomagał, jak nas podnosił na duchu, ilu UB zamordowało za pomoc ludziom, a dziś obrośli w tłuszcz i żyją w dostatkach, cały czas mówię o purpuratach, a nie o szarych księżach, tym jeszcze ufam...  V kolumna w kościele to "staranna praca" PRL. Ogromnym błędem było zaniechanie... wielkie trudności w przeprowadzeniu lustracji - nie tylko w kościele. Nigdy nie żyłem w Wolnej Polsce. Moje marzenie - żeby przynajmniej umrzeć w Wolnej i Niepodległej -  widać nie spełni się...
28 lutego 2012, 23:20
Jakoś nie zauważyłam, żeby abp Michalik wcześniej wspominał cokolwiek o sprawie ks. Natanka Ma następujący sens: W ważanej sprawie nieposłuszeństwa przełożonym ks. Natanka Przewodniczący KEP się nie wypowiedział, bo zapewne było mu po drodze z ks. Natankiem. Ks. Natanek nie przeszkadza abp Michalikowi tak jak inni księża. Kingo nie chce mi się ciągle dowodzić Ci, że kłamiesz - ostatnio zajęło mi to ok dwu tygodni :-). Chesz wyszukasz sobie sama wcześniejsze wypowiedzi Przewodniczącego KEP w tej sprawie. Nie chcesz "nie zauważysz ich" i będziesz dalej kłamała.
Jadwiga Krywult
28 lutego 2012, 22:53
T7HRR, kolejny raz coś Ci się zdaje.
28 lutego 2012, 22:28
Kingo sęk w tym, że skłamałaś i nie chcesz się do tego przyznać. Swoje patrzenie na Kościół świetnie streściłaś sama "Nie zauważyłam"
Jadwiga Krywult
28 lutego 2012, 22:23
T7HRR, sęk w tym, że ks. Boniecki nie głosił rzeczy wątpliwych teologicznie, a ciągle był obiektem niepotrzebnego zainteresowania abp Michalika. Czy abp Michalik cokolwiek miał do zarzucenia ks. Natankowi wtedy, gdy ten zaczynał swoją dziwną działalność ? Nie, dopiero wtedy, gdy ks. Natanek miał całkowity odlot teologiczny.
28 lutego 2012, 15:22
Kingo czy powiedził kiedyś o księdzu Bonieckim: Wierni, którzy korzystają z jego posługi, czy uczestniczą we Mszach św  sprawowanych przez niego promują rozłam w Kościele, łamią jedność, obciążając swoje sumienie. A o ks. Natanku (i lefebrystach) tak. Kingo przestań, życ w kłamstwiw i nienawiści.
Jadwiga Krywult
28 lutego 2012, 14:20
Wklejże wypowiedź abp Michalka nt. ks. Natanka równie agresywną jak jego wypowiedzi nt. TP i ks. Bonieckiego.
28 lutego 2012, 14:00
Jakoś nie zauważyłam, żeby abp Michalik wcześniej wspominał cokolwiek o sprawie ks. Natanka Ma następujący sens: W ważanej sprawie nieposłuszeństwa przełożonym ks. Natanka Przewodniczący KEP się nie wypowiedział, bo zapewne było mu po drodze z ks. Natankiem. Ks. Natanek nie przeszkadza abp Michalikowi tak jak inni księża. Kingo nie chce mi się ciągle dowodzić Ci, że kłamiesz - ostatnio zajęło mi to ok dwu tygodni :-). Chesz wyszukasz sobie sama wcześniejsze wypowiedzi Przewodniczącego KEP w tej sprawie. Nie chcesz "nie zauważysz ich" i będziesz dalej kłamała.
Jadwiga Krywult
28 lutego 2012, 13:36
Może za jakieś mi to grozi. Za te nie. Żebyś później nie miał pretensji, że nie ostrzegałam. W ważanej sprawie nieposłuszeństwa przełożonym ks. Natanka Przewodniczący KEP się nie wypowiedział, bo zapewne było mu po drodze z ks. Natankiem. Ks. Natanek nie przeszkadza abp Michalikowi  tak jak inni księża. - jest to z jednej strony materialna nieprawda (wypowiedzi były i są dostępne) A cóż takiego powiedział ? - z drugiej strony oszczerstwo wobec biskupa Kościła głoszącego przesłanie na Wielki Post Oszczerstwem jest Twoja pisanina.
28 lutego 2012, 13:20
Może za jakieś mi to grozi. Za te nie. Stwierdzenie: Jakoś nie zauważyłam, żeby abp Michalik wcześniej wspominał cokolwiek o sprawie ks. Natanka Ma następujący sens:  W ważanej sprawie nieposłuszeństwa przełożonym ks. Natanka Przewodniczący KEP się nie wypowiedział, bo zapewne było mu po drodze z ks. Natankiem. - jest to z jednej strony materialna nieprawda (wypowiedzi były i są dostępne) - z drugiej strony oszczerstwo wobec biskupa Kościła głoszącego przesłanie na Wielki Post
Jadwiga Krywult
28 lutego 2012, 12:59
Twoje wypowiedzi są pełne nienawiści i złej woli. Uważaj, T7HRR, bo będziesz się w piekle smażył za te oceny.
28 lutego 2012, 12:16
Najbardziej znanym przykładem nieposłuszeństwa jest ks. Natanek - co zreszta wyraża odpowiednia decyzja jego ordynariusza. Jakoś nie zauważyłam, żeby abp Michalik wcześniej wspominał cokolwiek o sprawie ks. Natanka, zresztą kard. Dziwisz doskonale poradził sobie bez niego. Za to abp gorliwie wtrącal się w inne sprawy. Masz rację Kingo nie zauważyłaś i to jest prawda. Bo wypowiedał się i wypowiedzi są dostępne. Nie zauważasz tego czego nie chcesz.  Twoje wypowiedzi są pełne nienawiści i złej woli.
KT
kto ty jesteś
28 lutego 2012, 10:09
W hołdzie Władysławowi Bełzie Kim Ty jesteś? Jam Polakiem! Plemię to nie byle jakie! Dzielne, bitne pośród wrogów. Pracowite, wierne Bogu. Jaki znak mój ? Orzeł przecie! Piękny symbol sami wiecie! Ptak królewski więc w koronie! Dumny lotnik w nieboskłonie. Moje miejsce ? W polskim kraju ! Dzisiaj Polak na rozstaju. Polak dzisiaj w obcej ziemi. Lub bieduje między swemi. Czy dziś Polska to Ojczyzna? Zaprzedane; krew i blizna. Zapomniana mądrość dziadów. Nie zostało w głowach śladu. Więc mam Polsce służyć szczerze? Czy łgać tylko na papierze? Że mi o nią zawsze chodzi? Że jej imię usta słodzi ?. Że za serce jeszcze chwyta, gdy się o Nią ktoś zapyta? Bo sprzedana jest z kretesem! Przehandlował diabeł z biesem!
OD
odwaga dziś rzadkoscią
28 lutego 2012, 10:03
A to Dekalog Polaka Patrioty DEKALOG POLAKA: „…Jam jest Polska, Ojczyzna twoja, ziemia Ojców, z której wzrosłeś. Wszystko, czymś jest, po Bogu mnie zawdzięczasz. 1. Nie będziesz miał ukochania ziemskiego nade Mnie. 2. Nie będziesz wzywał imienia Polski dla własnej chwały, kariery albo nagrody. 3. Pamiętaj, abyś Polsce nie żałował żadnych dóbr i umiał poświęcić nawet szczęście osobiste i życie. 4. Czcij Polskę, Ojczyznę twoją, jak własną matkę. 5. Miej odwagę stanąć w obronie Polski – Jej historii, Jej kultury, Jej bogactw naturalnych – przed wszystkimi którzy pogardę Jej okazywać, albo niszczyć Ją będą. 6. Walcz z własnym wygodnictwem i tchórzostwem. Pamiętaj, że tchórz nie może być Polakiem. 7. Bądź konsekwentny w działaniach, litość dla słabości nie idzie w jednej parze z Bohaterstwem Polaków. 8. Zawsze i wszędzie śmiało stwierdzaj, że jesteś Polakiem. 9. Nie dopuść, by wątpiono w Polskę. 10. Nie pozwól, by ubliżano Polsce, poniżając Jej zasługi i Jej Majestat. Będziesz miłował Polskę pierwszą po Bogu miłością. Będziesz Ją miłował więcej niż siebie samego”. Na podst.: DEKALOG POLAKA Zofia Kossak-Szczucka
Jadwiga Krywult
28 lutego 2012, 07:52
Najbardziej znanym przykładem nieposłuszeństwa jest ks. Natanek - co zreszta wyraża odpowiednia decyzja jego ordynariusza. Jakoś nie zauważyłam, żeby abp Michalik wcześniej wspominał cokolwiek o sprawie ks. Natanka, zresztą kard. Dziwisz doskonale poradził sobie bez niego. Za to abp gorliwie wtrącal się w inne sprawy. A co oznacza: nawróćmy się i naprawdę uwierzmy w Ewangelię? Problem z abp Michalikiem powstaje wtedy, gdy od ogółów przechodzi się do szczegółów. Tak jest również z powyższym zdaniem, ogólnie jest słuszne, ale gdyby podrążyć, to możliwe, że znaczy: katolik głosuje na katolika (wskazanego przez Arcybiskupa).
KT
komu to zagraża ???
28 lutego 2012, 00:00
„Co masz kochać?”: Co masz kochać? pytasz dziecię, Co dla serca jest drogiego? Kochaj Boga, bo na świecie, Nic nie stało się bez Niego. Kochaj ojca, matkę twoją, Módl się za nich codzień z rana, Bo przy tobie oni stoją, Niby straż od Boga dana. Do Ojczyzny, po rodzinie, Wzbudź najczystszy żar miłości: Tuś się zrodził w tej krainie, I tu złożysz swoje kości. W czyjem sercu miłość tleje, I nie toczy go zgnilizna, W tego duszy wciąż jaśnieje: Bóg, rodzina i ojczyzna! z Katechizmu dziecka polskiego Władysław Bełza
KZ
Krystyna z Krakowa
27 lutego 2012, 18:35
 Bogu dzięki za to, że dal Kościolowi w Polsce Ks Arcybiskupa Michalika. Szczególnie   dzisiaj potrzebny jest odważny glos prawdy, bo tylko ona nas wyzwoli. DZIĘKUJĘMY!!!
GN
gdyby nie mohery
27 lutego 2012, 15:02
tylko ks. Rydzyk i moherowe babki mają prawo głosu, a reszta - morda w kubeł. o te głosy chodzi ? 1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną a szczał na tych co mają. 2. Będziesz szafował imieniem swego nowego boga w ciemno. 3. Pamiętaj, abyś dzień i symbol święty dla innych znieważał. 4. Pogardzaj ojcem swoim i lekceważ matkę swoją. 5. Nie zabijaj zbrodniarzy i zdrajców, ale za to niewygodnych aborcjuj i eutanazuj. 6. Puszczaj się, wspieraj lubieżnych i baw dobrze. 7. Kradnij tak by cię nie złapali frajerzy. 8. Zawsze zaprzeczaj, że mówisz fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu swemu. 9. Pożądaj żonę oraz męża bliźniego swego i rozbijaj rodziny. 10. Zazdrość innym, zwalczaj uczciwych i wszelkim sposobem niszcz ich. 11. Bądź modny, działaj w grupie, słuchaj silniejszych i pluj na słabszych. 12. Bądź pyszny i skuteczny. 13. O sobie tylko myśl i swojej wygodzie.
27 lutego 2012, 14:55
T7HRR, jest również taki fragment: "Jeszcze bardziej niebezpieczne są rozłamy wewnątrz Kościoła, ujawniające nawet wśród duchownych nieposłuszeństwo przełożonym i pasterzom." Co po przetłumaczeniu na polski znaczy: tylko ks. Rydzyk i moherowe babki mają prawo głosu, a reszta - morda w kubeł. Najbardziej znanym przykładem nieposłuszeństwa jest ks. Natanek - co zreszta wyraża odpowiednia decyzja jego ordynariusza. A co oznacza: nawróćmy się i naprawdę uwierzmy w Ewangelię?
Jadwiga Krywult
27 lutego 2012, 14:45
T7HRR, jest również taki fragment: "Jeszcze bardziej niebezpieczne są rozłamy wewnątrz Kościoła, ujawniające nawet wśród duchownych nieposłuszeństwo przełożonym i pasterzom." Co po przetłumaczeniu na polski znaczy: tylko ks. Rydzyk i moherowe babki mają prawo głosu, a reszta - morda w kubeł.
27 lutego 2012, 11:15
Dobrze, że skuteczność listów abp Michalika jest taka, jak skuteczność jego wezwań do głosowania na Marka Jurka. Kto mógł dokonać takiego wpisu? Biskup Kościoła pisze list na Wielki Post: Trzeba uczynić wiele, aby kolejnych 40 dni roku liturgicznego pomogło pogłębić naszą wiedzę i wiarę, pomogło odczytać wyzwania czasów, w których żyjemy i przeniknąć je tym, co tylko chrześcijanie posiadają i czym mogą ubogacić świat. A będzie to możliwe, jeśli nawrócimy się i naprawdę uwierzymy w Ewangelię A komentarz brzmi: Dobrze, że skuteczność listów abp Michalika jest [prawie zerowa].
P
plk
22 lutego 2012, 07:40
Masoneria i kryzys - dr Stanisław Krajski   http://komandir.wrzuta.pl/audio/5HCEncCxG3a/masoneria_i_kryzys_-_dr_stanislaw_krajski ORFIZM - religia masonerii - dr Stanisław Krajski http://komandir.wrzuta.pl/audio/5c5FnoZOAgk/masoneria_-_kryzys_cywilizacyjny_i_gospodarczy_-_dr_stanislaw_krajski Masoneria: tolerancja, rozmywanie wartości, walka z dogmatami - doc. Józef Kossecki http://vimeo.com/37165649  
PD
Potrzebny dar mądrości
21 lutego 2012, 18:57
z tekstu: "... pierwszym i głównym ewangelizatorem jest Duch święty... z Nim trzeba współpracować...' Święte słowa. I trzeba przypomnieć sobie jakie są dary Ducha Świętego: dar mądrości, rady, umiejętności, rozumu, bojaźni Bożej..." A nie walki, szukania wrogów Kościoła i wywoływania podziałów wśród wiernych.
C
CREDO
21 lutego 2012, 17:00
<a href="http://www.iwonicz.przemysl.opoka.org.pl/modlitewnik/wyznanie%20wiary-credo.htm">http://www.iwonicz.przemysl.opoka.org.pl/modlitewnik/wyznanie%20wiary-credo.htm</a>
WW
wyznanie wiary
21 lutego 2012, 16:59
Wierzę w Boga Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi. I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego Jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny; umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion; zstąpił do piekieł trzeciego dnia zmartwychwstał; wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego; stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, Świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen` 
ZT
z tekstu...
21 lutego 2012, 16:56
"Nie wolno zapominać, że pierwszym i głównym ewangelizatorem jest Duch Święty. Jemu trzeba zaufać, polecać nasze nadzieje i niepokoje, ale z Nim trzeba też współpracować, użyczać Mu swoich ust i wszystkich sił"
WS
W S
21 lutego 2012, 16:08
@ ...Nie polecam czytania tekstów ośmieszających JP II.I za kształtowanie takich postaw płacimy publiczne pieniądze w publicznych placówkach oświatowych! Tragedia. Powinna być za to kara, a nie kasa!
.
...
21 lutego 2012, 15:22
Nie polecam czytania tekstów ośmieszających JP II.
R
rozeznanie_najważniejsze
21 lutego 2012, 15:01
Widzimy jak planowo atakowany jest dziś Kościół przez różne środowiska libertyńskie, ateistyczne i masońskie. Mamy tu na Deonie pewnego astro… oddelegowanego do ataków ateistyczno-masońskich! Matka Boża przez ks. Stefano Gobbi ułatwia rozeznanie w celach masonerii. Oto one w streszczeniu: – zaprzeczyć istnieniu Boga i doprowadzić ludzkość do buntu przeciw Bogu – usprawiedliwić grzech – zniszczyć Ewangelię – zniszczyć wiarę w Chrystusa – zniszczyć Mistyczne Ciało Chrystusa, czyli Kościół – osłabić autorytet Papieża – rozbić jedność Kościoła – wprowadzić fałszywy ekumenizm przez wymieszanie religii – przygotować grunt dla ukazania się Antychrysta http://voxdomini.com.pl/gob_opr/gmas01.html
S
sceptyk
21 lutego 2012, 14:03
Do Błękitne Niebo: to nie jest koncert życzeń, zeby życzyć czy nie życzyc sobie. Dla Ciebie jest błogosławionym a nawet świętym, a dla innych człowiekiem, który niestety niezbyt kolorowo jawi się na kartach historii. A z faktami się nie dyskutuje, bo one poprostu są takie a nie inne. Świętość, o której piszesz nie jest oczywistością a jedynie wytworem Twojej wyobraźni, do czego oczywiście masz prawo i szanuję to. Każdy w końcu moze mieć swoje "wizje". Czy mozesz jednak uchylić mi trochę tej wielkiej dla mnie tajemnicy i oświecić mnie o namacalności tej świętości? Polecam lekturę (opartą na faktach!) i wtedy podjęcie rzeczowej dyskusji na temat tego pana. Chociaż... znając większość ludzi o tak radykalnych poglądach spodziewam się, że Błękitne Niebo nie raczy nawet przeczytac kilkui akapitów z tego artykułu. Pozdrawiam :-) oto link do artykułu: (trzeba oczywiście wstawić kropki :-) ) www(kropka)racjonalista(kropka)pl/kk(kropka)php/s,325
WS
W S
21 lutego 2012, 13:52
@ ZeHastro nie trać tutaj swego cennego czasu. Zapraszam do wątku z moim pytaniem :) Pamiętasz ? Pamiętam, pamiętam! Idę!  :)
Z
ZeH
21 lutego 2012, 13:51
astro nie trać tutaj swego cennego czasu. Zapraszam do wątku z moim pytaniem :) Pamiętasz ?
WS
W S
21 lutego 2012, 13:44
@ Błękitne NieboDla mnie świętość Bł. JP II jest namacalna i oczywista, nie dyskutuję nad oczywistością.A to inna rzecz. Jeśli jest to wyznanie Twej wiary to zupełnie co innego, niż jakaś teza, zdanie w dyskusji. Wierzyć możesz sobie w cokolwiek i już bez żadnego uzasadnienia (z definicji wiary). Jednak jak od wiary różnych ludzi w różnych Bogów nie zaistniał żaden Bóg w rzeczywistości tak od Twojej wiary w świętość Wojtyły jego moralność (czy raczej niemoralność) w świetle ogólnie przyjętych norm nie zyskuje na wartości. Cała rzecz w tym, że ludzie z umysłami upośledzonymi wiarą nie potrafią obiektów swej wiary odróżnić od obiektów ze świata rzeczywistego. Twierdzeń wysuwanych na użytek własny od twierdzeń będących opisem świata wspólnego dla wszystkich. I tak dla swoich celów religijnych możesz Wojtyłę uważać za co chcieć, ale w odniesieniu do świata również mojego musisz swoje twierdzenia uzasadniać, wyłożyć jak postulowana "świętość" ma się do moich zarzutów. Oczywiście nie namawiam Cię do takiego uzasadniania, bo to rzecz nie do obrony; namawiam Cię do głębszej refleksji nad swoimi słowami - co ma być tylko wyznaniem wiary, a co zdaniem, za które odpowiadasz.
WS
W S
21 lutego 2012, 11:17
@ Błękitne NieboMoje pierwsze zdanie: nie życzę sobie obrażania bł. Jana Pawła II - na tym forum. Po prostu - nie obrażaj i tego się trzymaj.Czyli nic z wypowiedzi moich i Kincha nie dotarło... nie jesteś w stanie dokonać refleksji, podjąć dyskusji tylko pohukiwać...
Jadwiga Krywult
21 lutego 2012, 11:03
Dobrze, że skuteczność listów abp Michalika jest taka, jak skuteczność jego wezwań do głosowania na Marka Jurka.
WS
W S
21 lutego 2012, 10:45
@ Błękitne NieboRozumiem, że Ty tak nie masz.No nie mam. Mojego ego nie podbijał ani Wojtyła, ani Małysz.... Ja każde swoje zdanie umiem uzasadnić, a Ty swojego o Wojtyle ani trochę. Wdrukowali Ci do głowy bożka to go masz.
WS
W S
21 lutego 2012, 10:41
@ KinchMoim zdaniem papież stał się zakładnikiem swojego bycia papieżem w takich a nie innych czasach.Mnie nie interesują aspekty zwyczajne, ludzkie Wojtyły. Gdyby był tylko zwykłym kacykiem zwykłego państewka traktowałbym go statystycznie - jak wszystkich. Mnie interesuje Wielki Nauczyciel Moralności, Namiestnik Boga, człowiek co widział (!!!) jak jedna z rozlicznych Matek Boskich rzuciła się by zmienić tor lotu pocisku wystrzelonego przez Agcę, ktoś mający osobisty kontakt z kimś kto mówił o "czynieniu najmniejszemu" i o "kamieniu młyńskim" itp. W tym wymiarze Wojtyła jest według mnie postacią ohydną. Można się zastanawiać w jakim stopniu jest on winny tego jak go postrzegano i co robiono z jego osobą.Czyli car dobry, ale urzędnicy świnie? On to wszystko pochwalał, cieszył się, sam celebrował wszystko z wielkim parciem na szkło. Jeśli coś można zarzucić, to nie jemu, ale nam właśnie, że wydawało nam się, że polskim Kościołem rządzi bezpośrednio papież i to nas zwalnia od wszelkiej odpowiedzialności za cokolwiek.Kto z was na ile dał się nabrać na blichtr okołowojtyłowy to rzecz inna. Prawda, że do tej pory trwa chocholi taniec wokół niego bez cienia refleksji.
X
xP
21 lutego 2012, 10:13
abp Michalik sam siedzi na tronie a lud spiewa Ciebie Boga wyslawiamy. Nawet nie wstanie, a teraz o masonach mowi, sam jest masonem, skoro nie wstanie. MoZe oczekiwal ze lud zaspiewia Ciebie Jozefie wyslawiamy.... Stracil abp moje zaufanie, takiemu nie mozna uwierzyc bo jest falszywy.
21 lutego 2012, 09:59
Na to co pisze astrotaurus w poście niżej można zareagować na trzy sposoby. 1. Zignorować. 2. Zakrzyczeć - "jesteś wstrętny", "jak możesz tak obrażać", "wynoś się stąd", itp.; tylko że takie bezrefleksyjne krzyki niczemu nie służą i nikomu nic dobrego nie przyniosą. 3. Zastanowić się czy jego krytyka papieża Jana Pawła jest słuszna i w których punktach, a w których punktach nie jest słuszna. I po przemyśleniu odpisać. Moim zdaniem papież stał się zakładnikiem swojego bycia papieżem w takich a nie innych czasach. Można się  zastanawiać w jakim stopniu jest on winny tego jak go postrzegano i co robiono z jego osobą. Jeśli coś można zarzucić, to nie jemu, ale nam właśnie, że wydawało nam się, że polskim Kościołem rządzi bezpośrednio papież i to nas zwalnia od wszelkiej odpowiedzialności za cokolwiek.
WS
W S
21 lutego 2012, 09:49
@ Błękitne NieboAstrotaurus, nie życzę sobie obrażania bł. Jana Pawła II - na tym forum.Prawda nie jest obraźliwa. Za to katolicy często są obrażalscy nad wyraz. Mam o Wojtyle paskudne mniemanie i wiem dlaczego. Tak z racji chronienia pedofilów pod skrzydłami Watykanu, jak i z racji zabetonowania umysłów polskich katolików na możliwie najniższym poziomie. Zawsze ludyczny, pusty, jarmarczny polski katolicyzm cofnął się za sprawą Wojtyły do najciemniejszych zakamarków średniowiecza. On sama swoją obecnością wyzwalał w was ogromne pokłady pychy i zadowolenia z siebie, zwalniał od myślenia i odpowiedzialności. I tak macie do tej pory.
WS
W S
21 lutego 2012, 09:18
@ Nie atakować wiernychNiech szanowni Biskupi powiedzą coś, co dotyka bezpośrednio wiernych, np. jak widzą ratowanie małżeństw przed rozwodami, a nie ciągle o wrogach Kościoła, in vitro i aborcji.No nie żartuj! Posłuchaj ks. Kowalczyka i realistycznie oceń sytuację! Dopóki możecie się gromadzić w jarmarcznym blichtrze wokół pustych haseł, przeciw zagrożeniom Kraju Przedmurza, w obronie Krzyża i Chrystusa (oj, biedny ten Chrystus skoro takiej obrony potrzebuje) jakieś to pozory zachowuje. Jakbyście mieli ni z gruchy, ni z pietruchy zacząć świecić przykładem, przestać się rozwodzić, przestać zaludniać więzienia, przestać czcić bałwany (czy to Wojtyła czy nowa komórka) czyli po prostu, ojerumpajtasz!, wziąć się za siebie - masakra!
WS
W S
21 lutego 2012, 09:02
@ KinchPopieram działania ograniczające taki wpływ Kościoła na Polaków, którego wyrazem ma być narzucanie własnego widzimisię.Jakem wojujacy ateista wiecej znam antyklerykałów wśród przywoitych katolików, niż wśród obojętnych religijnie. Jedyny wpływ jaki Kościół powinien wywierać to głoszenie Ewangelii.Kwestia wyboru środków... Jeden wolałby, abyście przestali zaludniać więzienia itp, a inny wolałby postawić policjanta przy każdej prezerwatywie czy probówce. Poza tym ja też jestem w tym Kościele i żadnego wpływu nie wywieram na nikogo i nie chciałbym wywierać poza wpływem świadectwa.Tak trzymać! Jeno że legitymizujesz swoją przynależnością to i owo. Stwierdzam to z goryczą niejaką, bo sam jako nieapostata czuję jak mną sobie gęby wyciaraja przeróżni niemądrzy dla podbudowania się statystykami. Chrześcijaństwo staje się passe? Chyba chrześcijaństwo w złym wydaniu (czyli nie chrześcijaństwo), bo o prawdziwym podobno mówią z zazdrością: patrzcie jak oni się miłują.Oj, chyba tylko "podobno"... Ja tam zazdrości nie widzę i oniej nie słyszę wśród niechrześcijan. Innowiercy są zadowoleni ze swojej religii, a niewiercy widzą , że do rozkwitu dobrych uczuć nie potrzeba iluzji - wręcz przeciwnie. Pomijając kwestię prawdziwości lub nie (tu podziały są coraz większe i większe mimo pono niezmiennych prawd odwiecznego Boga i ciągłych objawień korygujących) są ludzie pięknie odnoszący się do swej wiary bez głupawych i pełnych nienawiści uzurpacji tak powszechnych w polskim katolicyzmie. Jeno że to mniejszość nad mniejszości!
NA
Nie atakować wiernych
20 lutego 2012, 21:35
Byle tego listu nie czytano w niedzielę zamiast kazania! Niech sobie go sami biskupi przeczytają i zastanowią się co zrobić by poprawić "atmosferę wewnętrzną Kościoła". Nie chcę już słuchać o atakach na Kościół przeprowadzanych przez masonów i ateistów i libertynów. Kiedys Kościół był atakowany przez komunę i ciągle o tym mówił jeden biskup w moim kościele. Nie dało się tego wytrzymać i żeby usłyszeć kazanie o Bogu, to trzeba było chodzić  do innego kościoła. Niech szanowni Biskupi powiedzą coś, co dotyka bezpośrednio wiernych, np. jak widzą ratowanie małżeństw przed rozwodami, a nie ciągle o wrogach Kościoła, in vitro i aborcji.
J
Janusz
20 lutego 2012, 21:13
Rozmyślnie napisałem o obrońcach właśnie Chrystusa. Nie zidentyfikowałem ich, nie utożsamiłem z wybranymi osobami. Smutna to konstatacja, ale wymagająca zdecydowanej postawy od obrońców Chrystusa. Chyba przejęzyczenie z tymi obrońcami Chrystusa ;)
W
Weronika
20 lutego 2012, 19:28
Ciekwa jestem co by sie z nami stalo gdyby nie to ukrzyzowanie? Moze ojciec Daruisz odpowie! Dla niektorych chrzescijan,to przeciez Jezusa ukrzyzowali zydzi! on nie uma po to zeby dac nam zycie ale zostal zamordowany. Rece opdaja jak sie czyta wypowiedzi o.Daruisza,badz abp.Michalika. przesladowana zawsze beda o tym mowil sam Jezus ale Ewangielia to zycie a niektorzy sieja smierc i tylko szukaja wrogow. tak czyni zawsze ludzie moze i religijni,moze moralni ale bez glebszej duchowosci.
20 lutego 2012, 18:19
Popieram działania ograniczające taki wpływ Kościoła na Polaków, którego wyrazem ma być narzucanie własnego widzimisię. Jedyny wpływ jaki Kościół powinien wywierać to głoszenie Ewangelii. Poza tym ja też jestem w tym Kościele i żadnego wpływu nie wywieram na nikogo i nie chciałbym wywierać poza wpływem świadectwa. Chrześcijaństwo staje się passe? Chyba chrześcijaństwo w złym wydaniu (czyli nie chrześcijaństwo), bo o prawdziwym podobno mówią z zazdrością: patrzcie jak oni się miłują.
J
ja
20 lutego 2012, 18:12
@Kinch To co napisałeś nie zmienia faktu, że chrześcijaństwo w naszym kochanym kraju staje się na naszych oczach coraz bardziej passe i pojawiają się działania zmierzające do ograniczenia wpływu Kościoła na Polaków. Czy popierasz takie działania?
20 lutego 2012, 17:58
Trzeba znać proporcje, Kościół to był w Polsce atakowany kilkadziesiąt lat temu. Teraz więcej sam sobie szkodzi, niż szkody mogą mu wyrządzić wyszystkie Nergale razem wzięte. Członkowie Kościoła są za to atakowani w innych krajach i tam giną naprawdę. Wstydziłbym się jęczeć, że boli mnie coś lekko w lewym ramieniu, kiedy moi bracia umierają w Azji i Afryce. Qadisz ma rację, w Polsce zrobiliśmy sobie narodową religię malkontentów w miejsce wiary niosącej radosną nadzieję.
J
ja
20 lutego 2012, 17:55
Smutna to konstatacja, ale wymagająca zdecydowanej postawy od obrońców Chrystusa. Chyba przejęzyczenie z tymi obrońcami Chrystusa ;)
D
Dariusz Kowalczyk SJ
20 lutego 2012, 17:43
@Qadisz Nadzieja, jaka daje Jezus, nie przekresla realistycznej oceny sytuacji. Ksiega Apokalipsy, ktora jest pelna alegorii opowiescia o dziejach Kosciola, pokazuje, ze ostatecznie Baranek zwyciezy, ale pokazuje tez, ze beda przesladowania... Abp Michalik glosi przede wszystkim nadzieje w Jezusie, ale wskazuje tez na srodowiska, ktore ze zla wola zwalczaja Kosciol. Abp Michalik nie sieje zadnej grozy. Mnie groza przejmuja bardziej ci, ktorzy usmiechaja sie, i twierdza np. ze Nergal to sympatyczny facet, i ze w ogole jest milo. Gdyby tak zawsze bylo milo, to Jezus nie zostalby ukrzyzowany. Potem zmartwychwstal, ale groza Wielkiego Piatku nie zostala anulowana.
Q
Qadisz
20 lutego 2012, 16:55
Z całym szacunkiem ale moim zdaniem byłoby pożyteczniejsze dla dusz przetłumaczyć i wyczytać list Ojca Świętego Benedykta XVI i przestać siać atmosferę grozy. Chrześcijaństwo to jest religia w Zmartwychwstałego, ktory zwyciężył świat, to religia dająca NADZIEJĘ, której wierni charakteryzują się, wyróżniają się w świecei owocami Ducha (patrz św. Paweł)
WD
Wojtek Duda
20 lutego 2012, 16:10
nie wiem co dokładnie abp miał na myśli mówiąc o 'pojawiających się rozłamach w Kościele', ale pytam, czy abp przyczynia się do niwelowania podziałów ? czy raczej je pogłębia, wypowiadając się tak a nie inaczej, np. ' W raporcie o stanie wiary' - link tutaj: <a href="http://tygodnik.onet.pl/0,70999,raport_przewodniczacego,komentarz.html">http://tygodnik.onet.pl/0,70999,raport_przewodniczacego,komentarz.html</a>
X
xyz
20 lutego 2012, 16:07
Tak ostatnio chrześcijanie są bardzo prześladowani. Ale artykuł dotyczy tzw. ataków na Kościół. Kiedy Kościół przestanie szkodzić sobie sam, dostarczając mediom tematów, sytuacja na pewno znacznie się poprawi.
J
Janusz
20 lutego 2012, 15:38
Z wielkim bólem serca muszę zgodzić się z większością tez arcybiskupa Józefa Michalika. Smutna to konstatacja, ale wymagająca zdecydowanej postawy od obrońców Chrystusa.
K
Karol
20 lutego 2012, 14:59
Dokładnie tak jest. Kościół jest planowo niszcony a ludzie celowo zachęcani do złego, aby ukształtować nowy model czlowieka - konsumpcjonisty i liberała.