Abp Ryś: jesteśmy prochem, który przyjmuje w siebie Ducha Bożego
W Dzień Zaduszny podczas Eucharystii sprawowanej w kaplicy domu biskupiego abp Grzegorz Ryś wskazał, że „jesteśmy prochem, który przyjmuje w siebie Ducha Bożego”.
Zgodnie z myślą św. Hieronima nie chodzi tylko o to, że Bóg stanie na końcu na ziemi, ale stanie nad prochem, czyli nad człowiekiem. Ludzka nadzieja musi być budowana na Wybawcy, a nie na nas samych - mówił arcybiskup.
Podczas Mszy św. metropolita łódzki tłumaczył, że „nasz Wybawca identyfikuje się z nami jako najbliższy krewny, który jest świadomy naszych praw i chce, żebyśmy je odzyskali”. Człowiek stał się istotą żyjącą, wówczas gdy Bóg tchnął w niego swoje własne tchnienie. Żyjemy, gdy przyjmujemy w siebie Ducha Bożego. Pełne życie należy rozumieć poprzez słowa św. Pawła: Bóg jest wszystkim we wszystkich, ponieważ wtedy jest zrealizowane odkupienie, rozpoczyna się rzeczywista wieczność.
- Ta nadzieja, o której mówił Hiob, dzieje się już teraz, w tej Eucharystii, kiedy będąc prochem mogę przyjąć w siebie Ducha Bożego i stać się na nowo żyjącym. Bóg dał mi to prawo, kiedy mnie stwarzał - mówił arcybiskup.
Na koniec homilii metropolita łódzki podkreślił, że życie wieczne zaczyna się już tutaj, gdy na nowo otwieramy się na dar Ducha Bożego.
Skomentuj artykuł