"Abp Życiński oręduje za nami u Boga"
Arcybiskup Józef Życiński był człowiekiem „bardzo głębokiej wiary, duchowości, a także kultury” - powiedział KAI metropolita lwowski obrządku łacińskiego, abp Mieczysław Mokrzycki. Były sekretarz osobisty Jana Pawła II wspomniał, że poznał zmarłego metropolitę lubelskiego, kiedy przyjeżdżał on do papieża na sympozja z filozofii do Castel Gandolfo, na których reprezentował Polskę.
„Wszyscy żałujemy, że opuścił nas tak szybko, bo jeszcze dla Kościoła Powszechnego i Kościoła w Polsce, dla swojej diecezji mógł zrobić bardzo wiele. Ale ufamy, że teraz z Domu Ojca Niebieskiego będzie dalej nam patronował i wspierał nas łaskami potrzebnymi poprzez swoje orędownictwo u Pana Boga” – zaznaczył metropolita lwowski.
„Ks. arcybiskup Józef Życiński był sąsiadem archidiecezji lwowskiej poprzez granicę. Zawsze okazywał mi w sposób szczególny dużą życzliwość poprzez pomoc kapłanów, pomoc materialną” – ujawnił abp Mokrzycki.
Skomentuj artykuł