Akcja "Misjonarze na Post" zakończona

KAI / drr

Ogólnopolska inicjatywa "Misjonarz na Post" została zakończona - informuje o. Marcin Wrzos, oblat, jeden z prowadzących tę wielkopostną akcję. - Misjonarze są bardzo wdzięczni za tę pomoc. Teraz chcemy, aby ta opieka duchowa była kontynuowana przez cały rok - dopowiada. Wzięło w niej udział ponad 2,5 tys. uczestników.

Misjonarze z wszystkich kontynentów są wdzięczni za okazywaną im pomoc duchową. Wśród wielu z nich warto wyróżnić: o. Józef Glinkę, werbistę z Indonezji, ks. diecezjalnego Andrzeja Kubalskiego z Boliwii, s. Tadeuszę Frąckiewicz, dominikankę z Kamerunu, o. Tomasza Przybyła, werbistę z RPA, o. Daniela Szwarca, oblata pracującego wśród Eskimosów, czy salezjanina, o. Roman Wortelca, odpowiadającego za misjonarzy z tego zgromadzenia. "Mam nadzieję, że kropelka tej modlitwy zrosi i moją duszę" - tymi słowami skomentował inicjatywę bp Radosław Zmitrowicz, oblat z Ukrainy, który jest "twarzą" akcji.

Z przebiegu inicjatywy widać, które kraje misyjne są najbardziej popularne. "Najszybciej opiekę duchową uzyskali misjonarze pracujący na Wschodzie, co pewnie wiąże się z sytuacją na Ukrainie, a także na Madagaskarze i w Kanadzie Północnej (misjonarze pracujący z Eskimosami i Indianami). Najmniejszą popularnością wśród osób podejmujących opiekę duchową, cieszyli się misjonarki i misjonarze pracujący w Senegalu. Najdłużej musieli czekać na osoby wspierające ich duchowo" - zauważa Franciszek Majchrzak, koordynator akcji.

DEON.PL POLECA

Inicjatywa "Misjonarz na Post", której celem jest wsparcie duchowe polskich misjonarzy, rozpoczęła się w Środę Popielcową i zakończyła się w Wielki Czwartek, na zakończenie Wielkiego Postu. Uczestnicy akcji deklarowali chęć modlitwy czy postu w intencjach polskich misjonarzy. Formularz zgłoszeniowy zawarty był na stronie www.misjonarznapost.pl.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Akcja "Misjonarze na Post" zakończona
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.