Apel do Polaków o udział w wyborach

(fot. ·júbilo·haku· / Foter / CC BY-NC-ND)
KAI / ptsj

Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim zwróciła się z apelem o udział w zbliżających się wyborach samorządowych, prezydenckich i parlamentarnych. - Jest to moralny obowiązek każdego obywatela demokratycznego państwa - podkreślają członkowie rady.

"Wyniki wyborów powinny odzwierciedlać wolę większości osób uprawnionych do głosowania, a nie tylko dobrze zorganizowanych środowisk politycznych, kierujących się często własnymi interesami, nie zawsze zgodnymi z prawdziwym dobrem wspólnym" - uważają autorzy apelu.

Prof. Wojciech Łączkowski, prawnik, były przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, podkreśla, że każdemu obywatelowi powinno zależeć na wyborze osób wyróżniających się odpowiednim przygotowaniem merytorycznym oraz wysokim poziomem etycznym.

- Nawet, jeżeli z braku możliwości wpływu na dobór kandydatów, żaden z nich w pełni nie odpowiada oczekiwaniom wyborców, należy dołożyć starań, aby wybrani zostali możliwie najlepsi spośród ubiegających się o funkcje publiczne - zaznacza prof. Łączkowski. - Powstrzymanie się od głosowania, ponieważ nikt nie spełnia naszych oczekiwań, to fatalna postawa. Narażamy się na to, że ci, którzy zostaną wybrani, w najmniejszym stopniu spełnią nasze oczekiwania - zauważa były sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Apel do Polaków o udział w wyborach
Komentarze (2)
A4
alternatywy 4
6 listopada 2014, 23:43
Inaczej POlszewia z nergalami, POligłupami i innymi grodzkimi zbokami łyknie nas bez zagrychy. Na własne niewolnicze życzenie drodzy "katolicy"
6 listopada 2014, 22:26
Właśnie tak! Każdy uprawniony do głosowania powienien nie tylko skorzystać z tego prawa, ale wypełnić swój obowiązek wobec Ojczyzny oddając ten jeden głos. Łatwo jest zwalać ciągle winę "na polityków", "na rządzących", "na biurokrację", "na urzędników". Sto procent uprawnionych do głosowania niech zagłosuje i będziemy mieli nie tylko obraz naszych oczekiwań, ale i prawdziwy temat do dyskusji o kondycji Polski, a nie tylko jęczenie z cyklu "jest źle, ale ja głosować nie będę, bo po co". Ja nie ukrywam, głosuję na PiS, ale wszyscy musimy się za to brać, również ci moi kochani rodacy, którzy z przerażeniem przyjmują fakt głosowania na PiS. My wspólnie jesteśmy odpowiedzialni za Polskę. Nic poza chorobą obłożną, psychiczną i inwalidztwem nie do pokonania w drodze do urny nie usprawiedliwia milczenia w wyborach. Do boju rodacy, nawet myślący inaczej niż ja...MY jesteśmy odpowiedzialni za Polskę. Nie politycy, na których raz odpowiedzialność przerzucamy, a później - których  nie rozsądzamy. Jestem też za JOW, tu nie będzie miejsca na kombinacje, będzie ciasno!