Arcybiskup Bostonu: musimy przeciwstawić się głosom nienawiści
15 sierpnia kardynał Sean P. O’Malley opublikował oświadczenie dotyczące demonstracji białych nacjonalistów w Charlottesville, w stanie Virginia, podczas których jedna osoba zginęła, a 19 zostało rannych.
Duchowny rozpoczyna swoją wypowiedź od przypomnienia, że narody mogą żyć i rozwijać się dzięki swoim ideom, lecz nie dzięki bogactwom materialnym czy władzy.
- Nasze idee i wzorce odzwierciedlają naszą osobowość oraz ustalają standardy naszych zachowań jako obywateli - pisze w swoim oświadczeniu. Kardynał O’Malley zwraca uwagę na to, że łacińskie zdanie "e pluribus unum" ("Z wielu, jeden") jest mottem, które ukazuje tożsamość obywateli Stanów Zjednoczonych.
- Zdarzało się, że jako naród nie ukazywaliśmy naszych najlepszych wartości, ale były one celem, do którego zmierzaliśmy - kontynuuje. Kardynał twierdzi, że nastąpił atak na państwowe dziedzictwo USA. Uważa, że trzeba przypomnieć ludziom, że jeden naród ma obejmować wszystkie rasy, kultury, narodowości i religie, które go tworzą.
W dalszej części tekstu kardynał O’Malley pisze, że jest wstrząśnięty tym co się wydarzyło podczas demonstracji. Zaznacza, że ten wściekły i agresywny tłum zdecydowanie wystąpił przeciwko narodowym wartościom obywateli Stanów Zjednoczonych.
- W minionym stuleciu jako naród prowadziliśmy walkę z pogańskimi ideami nazizmu - pisze w nawiązaniu do II Wojny Światowej. Kardynał uważa, że wszystkie te osoby, które pragną wskrzesić nową formę nazizmu i skrajnego nacjonalizmu; które wyśmiewają Afroamerykanów i ubliżają muzułmanom, a także osoby, które chcą się pozbyć imigrantów z amerykańskiej ziemi są hańbą dla fundamentów amerykańskich tradycji.
Kończąc swoją wypowiedź, duchowny pisze, że wraz z innymi przywódcami religijnymi w kraju z radością przyjmuje okazję do stawienia czoła głosom nienawiści.
Kardynał krytykuje politykę imigracyjną D. Trumpa >>
- Jako arcybiskup Bostonu, moją odpowiedzialnością jest wezwanie katolickiej społeczności do pamiętania o naszych podstawowych prawdach wiary - podkreśla. Dalej kardynał zaznacza, że prawdy te pochodzą od Boga oraz że razem sukcesywnie możemy postawić się nienawiści i fanatyzmowi poprzez uprzejmość i miłość.
- Dziś nasza jedność została wystawiona na próbę, a kiedy narusza się podstawowe prawdy, to jako ludzie wiary oraz obywatele musimy stać na ich straży - dodaje.
Skomentuj artykuł