Arcybiskup Marek Jędraszewski otrzymał dziś niezwykły i wyjątkowy symbol

(fot. PAP / Jacek Bednarczyk)
PAP / mp

Nuncjusz apostolski w Polsce Salvatore Pennacchio nałożył na abp. Marka Jędraszewskiego paliusz - symbol misji pasterskiej i Chrystusowego jarzma.

Paliusz to wstęga w formie okręgu, do której dołączone są dwa wolno zwisające końce. Formuła wypowiadana podczas nałożenia wskazuje na jego symbolikę - więzi ze stolicą apostolską, jedność, więzi miłości, wezwanie do ewangelicznego męstwa.
Wstęga z owczej wełny, przyozdobiona czarnymi, haftowanymi krzyżami, symbolizuje także misję pasterską i wolę Bożą.
"Nałożony na moje ramiona paliusz wzywa do wierności wobec tej krakowskiej ziemi. Znaczy to: nowy jej pasterz ma wychodzić ku tej ziemi, ku jej mieszkańcom, podziwiać i kochać jej krajobrazy" - powiedział abp Jędraszewski i zaznaczył (nawiązując do "Wędrówki do miejsc świętych" Karola Wojtyły), że pasterz każdego dnia posługi musi nadawać ziemi głębszy i większy sens, a ziemia - naznaczona krzyżami - ma stawać się "prawdziwie domem zamieszkałym przez Boży lud".
Abp Jędraszewski podczas homilii nawiązywał do Karola Wojtyły, który w 1964 r. otrzymał, jako metropolita krakowski, paliusz z rąk papieża Pawła VI. Zwrócił uwagę, że w niedzielę przypada 39. rocznica mszy św. inaugurującej pontyfikat Jana Pawła II.
Przywołując nauki i poezje Wojtyły abp Jędraszewski mówił o symbolice krzyża, który jest "pastwiskiem"; podkreślił, że paliusz symbolizuje troskę pasterza o owce.
"(Wojtyła) Wiedział przecież doskonale: paliusz, utkany z wełny owieczek i nakładany na ramiona metropolity, symbolizuje troskę pasterza, który - na wzór Chrystusa - ma być dobrym pasterzem wobec powierzonej sobie owczarni. Ma ją chronić przed niebezpieczeństwami i umacniać" - mówił metropolita krakowski.
Podkreślił, że zadaniem pasterza jest "na swych ramionach dźwigać odnalezione dla Chrystusa owce, aby wobec nich wyznawać swoją wiarę w Chrystusa, aby dla nich znosić cierpienia i prześladowania, aby za nie i razem z nimi się modlić".
Abp Jędraszewski zaznaczył, że papież Polak świadczył wiarę i szukał ludzi - owiec zagubionych, "by prowadzić je na pastwisko Chrystusowego Krzyża". "Szukał zwłaszcza na modlitwie. Ileż o tym mogłyby powiedzieć tak często nawiedzane przez niego kalwaryjskie dróżki" - dodał.
Jan Paweł II - zaznaczył metropolita krakowski - całym swoim pontyfikatem "niestrudzenie pokazywał, jak można i trzeba wraz z krzyżem iść pod prąd, jak zwyciężać w znaku krzyża".
"Wyznanie. Prześladowanie. Modlitwa. Wszystko to odnajdujemy w posłudze świętego Jana Pawła II" - mówił arcybiskup wskazując, że o tych trzech wymiarach mówił też papież Franciszek w czerwcu tego roku, kiedy w Rzymie przekazał nowym metropolitom paliusze, które następnie w ich biskupich stolicach miały być nałożone przez nuncjuszy apostolskich.
"Dzisiaj dokonało się to w wawelskiej katedrze. Za tę posługę spełnioną wobec metropolity krakowskiego serdecznie dziękuję księdzu arcybiskupowi nuncjuszowi Salvatore Pennacchio" - powiedział abp Jędraszewski.
Paliusz według tradycji był nakładany nowym metropolitom przez papieża w uroczystość św. Piotra i Pawła w bazylice św. Piotra w Rzymie.
Od stycznia 2015, decyzją Franciszka, paliusz, wręczony arcybiskupowi metropolicie w Rzymie, nakładany jest na niego we własnej archidiecezji przez nuncjusza apostolskiego. Papież przyznał paliusz Jędraszewskiemu w czerwcu tego roku, ale uroczyste nałożenie przez nuncjusza apostolskiego nastąpiło w niedzielę w katedrze wawelskiej.
Paliusz noszą papieże oraz arcybiskupi metropolici, nakładany jest na ornat w czasie celebracji liturgicznych. Paliusz nosi także patriarcha Jerozolimy obrządku łacińskiego.
Pochodzenie paliusza jest niepewne. Jego początki sięgają wczesnego chrześcijaństwa, kiedy to rzymscy notable i ludzie nauki zakładali na tunikę wierzchnią szatę - to ona prawdopodobnie dała początek dzisiejszemu paliuszowi. Początkowo (IV w.) nosili go tylko papieże, ale już od VI w. także niektórzy biskupi - paliusz oznaczał prymat nad innymi biskupami.
Marek Jędraszewski urodził się w 1949 r. w Poznaniu. Studiował w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu i na Papieskim Wydziale Teologicznym w Poznaniu. W 1973 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk abp. Antoniego Baraniaka. W latach 1973-1975 był wikariuszem w parafii św. Marcina w Odolanowie k. Ostrowa Wlkp. Następnie studiował filozofię w Rzymie, gdzie uzyskał doktorat.
W latach 1980-1996 był adiunktem na Papieskim Wydziale Teologicznym w Poznaniu, w latach 1980-1987 prefektem Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu, od 1990 r. był redaktorem naczelnym "Przewodnika Katolickiego". W 1991 r. habilitował się na Wydziale Filozoficznym Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Pięć lat później otrzymał nominację na docenta na Papieskim Wydziale Teologicznym w Poznaniu.
W 1996 r. Jędraszewski otrzymał nominację na wikariusza biskupiego ds. nauki i kultury w archidiecezji poznańskiej oraz na przewodniczącego Wydziału Duszpasterstwa Akademickiego w kurii arcybiskupiej w Poznaniu. W 1997 r. Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji poznańskiej. Jego dewizą biskupią są słowa "Scire Christum" ("Znać Chrystusa").
Rok później otrzymał nominację na stanowisko profesora nadzwyczajnego poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, a następnie został kierownikiem Zakładu Filozofii Chrześcijańskiej na Wydziale Teologicznym tej uczelni. W 2002 r. został profesorem nauk teologicznych.
W 2012 r. Benedykt XVI mianował bp. Jędraszewskiego arcybiskupem metropolitą łódzkim.
Od 2014 r. abp Jędraszewski jest zastępcą przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, gdzie pełni też inne funkcje - m.in. przewodniczącego Rady Naukowej. Jest także Wielkim Kanclerzem Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Papież Franciszek włączył go do grona członków Kongregacji Wychowania Katolickiego.
Pod koniec 2016 r. papież Franciszek mianował abp. Jędraszewskiego metropolitą krakowskim, Jędraszewski zastąpił tym samym wieloletniego współpracownika Jana Pawła II - kard. Stanisława Dziwisza. Uroczysty ingres odbył się w styczniu 2017 r. w katedrze wawelskiej.
Paliusz to wstęga w formie okręgu, do której dołączone są dwa wolno zwisające końce. Formuła wypowiadana podczas nałożenia wskazuje na jego symbolikę - więzi ze stolicą apostolską, jedność, więzi miłości, wezwanie do ewangelicznego męstwa. Wstęga z owczej wełny, przyozdobiona czarnymi, haftowanymi krzyżami, symbolizuje także misję pasterską i wolę Bożą.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Arcybiskup Marek Jędraszewski otrzymał dziś niezwykły i wyjątkowy symbol
Komentarze (5)
Agamemnon Agamemnon
22 października 2017, 23:01
Byłem zniesmaczony, gdy na falach rozgłośni RM abp Jędraszewski wypowiedział się za wtłoczeniem małżonków w orbitę mentalności manichejskiej wg której wartość pożycia małżeńskiego to albo płodzenie dzieci albo abstynencja. Najbardziej udany aspekt działania Złego polega na tym, że Zachód wiąże taki pogląd jako element wartości chrześcijańskich. Czy ludzie tacy jak abp Jędraszewski kiedyś opamiętają się?
23 października 2017, 11:24
Gdybyś był katolikiem nie tylko z imienia a nie modernistą optującym za traktowaniem małżeństwa jako okazji do wzajemnego dogadzania sobie z pewnością wiedziałbyś,że "taki pogląd" abp Jędraszewskiego to nauka Kościoła pokazująca istotę sakramentu małżeństwa.
Agamemnon Agamemnon
24 października 2017, 17:32
Manicheizm zna wiele określeń pejoratywnych, by za ich pomocą uzasadnić swoje stanowisko. Uważasz siebie za katolika,  ale jest to katolicyzm zniekształcony ideologią Manesa, który pożycie małżeńskie rozumie jako "dogadzanie sobie" a sam sakrament małżeństwa sprowadza do pożądliwości i egoizmu. Współczesny manicheizm uznaje, że pożycie małżeńskie jest " dogadzaniem sobie" gdy nie ma  na celu  tylko i wyłącznie płodzenia dzieci. Gratuluję takiego wyboru, wyboru, który kompromituje wartości chrześcijańskie, gdy takie zasady manichejczykom udało się na przestrzeni wieków  wprowadzić jako zasady etyczne Kościoła. A może byś tak się przyjrzał nauce Chrystusa, zamiast służyć manichejczykom. Sex małżeński jest potężnym spoiwem małżeństwa i nie służy tylko, płodzeniu dzieci. Taka nauka Kościoła katolickiego, która uważa, że seks małżeński nie jest znaczącym spoiwem małżeństwa jest całkowicie błędna i nie może być uznawana jako element wartości chrześcijańskich. Taka nauka nie zawiera wartości chrześcijańskich, zawiera wartości manicheiskie.
Agamemnon Agamemnon
24 października 2017, 23:37
Chętnie podejmę dialog na temat manicheizmu zakorzenionego w Kościele katolickim, gdyż z uwagi na jego negatywne skutki jakie wywołał on  pośród małżeństw jak też w całym Kościele katolickim, stanowi on otwartą ranę zadawaną samemu Chrystusowi i to przez tych, którzy winni stać na straży prawa moralnego. Modernizm co ma wspólnego z faktami zła którym zostały obłożone małżeństwa poprzez wprowadzenie  encykliki Humanae vitae? Moderniści negowali istnienie niezmiennej prawdy i sens Urzędu Nauczycielskiego Kościoła. Czy człowiek, który wskazuje na istniejące  zło jest modernistą? Czy Urząd Nauczycielski Kościoła  nie jest nam potrzebny? Jest . Mój zarzut to taki, że nie spełnia on wymogów współczesnej metodologi i metodyki nauczania . Skutek  jest taki jaki wszyscy widzimy - kurczenie się chrześcijaństwa.
D
deon
22 października 2017, 23:01
Formuła wypowiadana podczas nałożenia wskazuje na jego symbolikę - więzi ze stolicą apostolską, jedność, więzi miłości, wezwanie do ewangelicznego męstwa. <a href="https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,32102,arcybiskup-marek-jedraszewski-otrzymal-dzis-niezwykly-i-wyjatkowy-symbol.html">więcej</a>