Australia: ubywa zakonników i zakonnic
O ponad połowę skurczyła się w ciągu ostatnich 34 lat liczba katolickich zakonów żeńskich i męskich w Australii – donosi gazeta „Sydney Morning Herald”, powołując się na oficjalny spis ojców, braci, księży i sióstr zakonnych przeprowadzony w 2009 roku.
Z raportu Catholic Religious Australia (CRA) wynika, że obecnie na Antypodach jest 8422 osób zakonnych, podczas gdy 1976 roku było ich 17029. Liczby te dotyczą zarówno zakonników i zakonnic czynnych, jak i przebywających już na emeryturze. Do niektórych zgromadzeń nie zgłaszają się praktycznie żadni kandydaci.
Średni wiek osoby zakonnej to 73 lata. Tylko 8,2 proc. jest w wieku poniżej 50 lat, 26,6 proc. ma ponad 80 lat lub więcej. 70 proc. wszystkich z nich stanowią kobiety. Podczas gdy 34 lata temu 46 proc, osób zakonnych pracowało w szkolnictwie, dziś edukacją zajmuje się tylko 12 proc. Obecnie większość zajmuje się pomocą uciekinierom i imigrantom, a także wspieraniem rdzennej ludności Australii. Wiele osób konsekrowanych pracuje też w więzieniach oraz organizacjach przeciwdziałających handlowi ludźmi. Nie brakuje zaangażowanych na rzecz środowiska i ochrony zdrowia.
Współautor raportu, ks. Noel Connolly zauważa, że chociaż osoby zakonne są coraz starsze, nie brakuje im motywacji. „Choć jest ich coraz mniej i są coraz starsze, jest w nich mnóstwo energii. Ogólnie rzecz biorąc, napawają nadzieją” – mówi w rozmowie z australijskim dziennikiem.
W sondażu większość przedstawicieli zakonów stwierdziła, że nie zamierza wdrażać jakichś radykalnych reform w związku z kryzysem powołań. 40 spośród 109 zakonów podkreśliło, że „nie rozważa żadnych zmian”.
W badaniu zatytułowanym „Oto Ja dokonuję rzeczy nowej” – nawiązującym do Księgi Izajasza 43,19 – udział wzięło 161 zakonów, zgromadzeń, instytutów i stowarzyszeń zakonnych.
Skomentuj artykuł