Austriacki jezuita: Bóg Biblii jest Bogiem migrantów
Bóg Biblii jest Bogiem wyzwolenia, Bogiem migrantów. Uważa tak austriacki jezuita o. Dominik Markl, wykładowca egzegezy Starego Testamentu w Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie, którego artykuł "Biblia: biblioteka napisana przez migrantów" ukazał się w najnowszym numerze dwutygodnika "La Civiltà Cattolica".
Zdaniem autora, wystarczyłoby, aby "opinia publiczna i rządy, które borykają się z dramatem i wyzwaniem, jakie stanowią masowe migracje" rzuciły okiem na Pismo Święte, by się przekonać, że zjawisko to towarzyszy ludzkości od jej zarania. "Exodus i ucieczka naznaczyły głęboko już wielkich proroków, ucieczka do Egiptu i exodus odbiły się na wczesnym dzieciństwie samego Jezusa z Nazaretu" - przypomniał o. Markl.
Podkreślił, że ci, którzy podjęli się głosić Dobrą Nowinę, na własnej skórze, jak pisze św. Paweł w Drugim Liście do Koryntian, byli "często w podróżach, w niebezpieczeństwach na rzekach, w niebezpieczeństwach od zbójców, w niebezpieczeństwach od własnego narodu, w niebezpieczeństwach od pogan, w niebezpieczeństwach w mieście, w niebezpieczeństwach na pustkowiu, w niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach od braci".
Jednym słowem, podsumowuje autor, zawsze byliśmy migrantami w drodze do wieczności. "Jesteśmy gośćmi na Ziemi i mamy z sobą jako bagaż podręczny Biblię - mądrość zgromadzoną w ciągu tysiącleci - razem z innymi książkami. Tylko na naszych ustach i w naszych sercach staje się ona słowem życia. Sposób, w jaki podróżujemy i jesteśmy gośćmi, sposób, w jaki wychodzimy naprzeciw innymi migrantom, ukazuje, jaki jest nasz stosunek do naszego tajemniczego pochodzenia i przeznaczenia" - podsumował swe rozważania austriacki jezuita.
Skomentuj artykuł