Bądźcie pasterzami według serca Bożego
Bądźcie pasterzami według serca Bożego, autentycznymi sługami Ewangelii. Tego właśnie oczekują od was mężczyźni i kobiety naszych czasów - powiedział Benedykt XVI podczas spotkanie z biskupami Beninu. Odbyło się ono w kaplicy nuncjatury apostolskiej w Kotonu. Następnie papież zjadł ze swymi gośćmi kolację.
Witając Ojca Świętego przewodniczący episkopatu, abp Antoine Ganyé przypomniał spotkanie sprzed czterech lat, kiedy biskupi Beninu odbywali wizytę "ad limina Apostolorum". Zaprosili go wówczas do odwiedzin w ich ojczyźnie z okazji jubileuszu 150-lecia ewangelizacji tego kraju. Dojście tej wizyty do skutku, powiązane z podpisaniem i przekazaniem adhortacji "Africae munus" jest zaszczytem dla Beninu i powodem powszechnej radości jego mieszkańców, o czym świadczą tłumy witające papieża na każdym kroku - zaznaczył hierarcha.
Mówiąc o zadaniach, jakie stoją przed tamtejszym Kościołem wskazał on na wyzwanie nowej ewangelizacji, aby nie zostawiać przestrzeni do działania licznych sekt, przybywających z różnych krajów. Innym wyzwaniem jest coraz większy wpływ islamu, choć - jak zaznaczył - stosunki międzyreligijne w Beninie układają się dobrze.
Abp Ganyé wyraził również zadowolenie ze stanu relacji z władzami państwowymi i przypomniał, że jego ojczyzna od 40 lat utrzymuje stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską. Zaznaczył, że Kościół katolicki w Beninie cieszy się szacunkiem, do czego przyczyniło się także jego zaangażowanie w rozładowanie napięć i kryzysów. - Jesteśmy przekonani, że orędzie Waszej Świątobliwości dotyczące pojednania, sprawiedliwości i pokoju będzie dobrze przyjęte - stwierdził przewodniczący episkopatu Beninu.
W odpowiedzi Benedykt XVI również nawiązał do 150. rocznicy początków ewangelizacji Beninu. Wskazał, że obchody tego jubileuszu powinny stać się okazją do "głębokiej odnowy duchowej", umożliwiającej wierzącym "ponownie odkrycie i pogłębienie swojej wiary w osobę Zbawiciela ludzi" tak aby "Chrystus stał w centrum ich życia". Wymaga to jednak ciągłego nawracania się, a także mocnego zakorzeniona "w przyjęciu i rozważaniu Słowa Bożego". - Pismo Święte powinno zajmować centralne miejsce w życiu Kościoła i każdego chrześcijanina. Zachęcam więc was, abyście uczynili z jego ponownego odkrycia źródło nieustannej odnowy, aby scalało ono życie codzienne wiernych i było coraz bardziej w centrum wszelkiej działalności kościelnej - wskazał papież.
Dodał, że powołaniem Kościoła jest głoszenie Słowa Bożego światu. Żaden wierzący nie może "uchylać się od odpowiedzialności za wyznawanie swojej wiary w Chrystusa i Jego Ewangelię" w życiu codziennym. Cytując adhortację apostolską "Verbum Domini", Ojciec Święty zaznaczył, że "w żadnym wypadku Kościół nie może się ograniczyć do duszpasterstwa «zachowawczego», przeznaczonego dla tych, którzy już znają Ewangelię Chrystusa", zaś "misyjny zapał jest wyraźną oznaką dojrzałości wspólnoty kościelnej". - Kościół musi więc iść do wszystkich - podkreślił Benedykt XVI i wezwał do "dzielenia się pracownikami misyjnymi z diecezjami najbardziej ich pozbawionymi", zarówno w Afryce, jak i na świecie.
Zachęcił biskupów, by w ich relacjach z kapłanami dominowała "postawa słuchania, podejście indywidualne i ojcowskie", by pomagali "księżom i wiernym odkrywać na nowo piękno kapłaństwa i posługi kapłańskiej". - Napotykane trudności, które mogą być niekiedy poważne, nigdy nie powinny być powodem do rozpaczy, lecz przeciwnie pobudzać w księżach i biskupach głębokie życie duchowe, które wypełniałoby ich serce coraz większą miłość do Chrystusa i przeobfitą gorliwość w uświęcaniu ludu Bożego - zauważył Benedykt XVI. Zachęcił biskupów, by jednym z priorytetów duszpasterskich uczynili solidną formację przyszłych kapłanów, pomagającą im "osiągnąć równowagę osobistą, psychologiczną i emocjonalną, przygotowującą ich do podjęcia realiów życia kapłańskiego, szczególnie w dziedzinie relacji". Ponieważ "najważniejszą rzeczą w drodze do kapłaństwa i w całym życiu kapłańskim jest osobista relacja z Bogiem w Jezusie Chrystusie", seminarzyści "muszą nauczyć się żyć w stałym kontakcie z Bogiem".
Papież przyznał, że posługa biskupia "ma swoje radości i smutki", jednak zawsze towarzyszy jej Bóg. - Bądźcie zawsze pasterzami według serca Bożego, autentycznymi sługami Ewangelii. Tego właśnie oczekują od was mężczyźni i kobiety naszych czasów - powiedział Ojciec Święty.
Złożył też na ręce biskupów podziękowanie dla narodu za iście afrykańską gościnność, jaką mu zgotowano w Beninie.
Spotkanie z biskupami Beninu, Nuncjatura Apostolska w Kotonu, 19 listopada 2011
Księża Kardynałowie,
Drogi Arcybiskupie Ganyé, przewodniczący Konferencji Episkopatu Beninu,
Drodzy Bracia w biskupstwie,
Z wielką radością spotykam się dzisiejszego wieczoru z wami, pasterzami Kościoła katolickiego w Beninie. Dziękuję przewodniczącemu waszej Konferencji Episkopatu, Jego Ekscelencji Antoine’owi Ganyé, arcybiskupowi Kotonu, za braterskie słowa, jakie wypowiedział w waszym imieniu. Wraz z wami cieszę się, że mogę dziękować Panu, w chwili gdy obchodzicie 150. rocznicę początków ewangelizacji waszej ojczyzny. Istotnie, 18 kwietnia 1861 r. pierwsi misjonarze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich przybyli do Ouidah, rozpoczynając tym samym nowy rozdział w głoszeniu Ewangelii w Afryce Zachodniej. Kościół jest szczególnie wdzięczny wszystkim misjonarzom, biskupom, kapłanom, zakonnikom i zakonnicom, osobom świeckim przybywającym z innych krajów lub pochodzącym z tego kraju, następującym jedni po drugich od tamtych czasów aż po dzień dzisiejszy. Wielkodusznie ofiarowali oni swe życie, niekiedy w sposób heroiczny, aby wszystkim była głoszona miłość Boga.
Obchody tego jubileuszu powinny być dla waszych wspólnot i każdego ich członka okazją do głębokiej odnowy duchowej. Waszym zadaniem jako pasterzy ludu Bożego jest rozpoznanie jej zarysów w świetle Słowa Bożego. Z pewnością Rok Wiary, ogłoszony przeze mnie z okazji 50. rocznicy otwarcia Soboru Watykańskiego II, będzie dobrą okazją, która umożliwi wiernym ponownie odkrycie i pogłębienie swojej wiary w osobę Zbawiciela ludzi. Rzeczywiście od 150 lat mężczyźni i kobiety mają odwagę dawać z siebie wszystko w służbie Ewangelii, ponieważ zgodzili się, by Chrystus stał w centrum ich życia. Dziś to samo podejście powinno być w centrum życia całego Kościoła. Oblicze Chrystusa ukrzyżowanego i chwalebnego powinno prowadzić nas wszystkich, abyśmy świadczyli o Jego miłości do świata. Postawa taka wymaga ciągłego nawracania się, aby dać nową siłę prorockiemu wymiarowi naszego przepowiadania. Zadanie jego pobudzania i dopomagania w rozpoznawaniu znaków obecności Boga pośród osób i wydarzeń spoczywa na tych, którzy otrzymali misję prowadzenia ludu Bożego. Oby wszyscy wierzący osobiście i we wspólnocie spotkali się z Chrystusem i stali się jego posłańcami! To spotkanie z Chrystusem musi być mocno zakorzenione w przyjęciu i rozważaniu Słowa Bożego. Rzeczywiście, Pismo Święte powinno zajmować centralne miejsce w życiu Kościoła i każdego chrześcijanina. Zachęcam więc was, abyście uczynili z jego ponownego odkrycia źródło nieustannej odnowy, aby scalało ono życie codzienne wiernych i było coraz bardziej w centrum wszelkiej działalności kościelnej.
Tego Słowa Bożego Kościół nie może zatrzymać dla siebie. Jego powołaniem jest głoszenie go światu. Rok jubileuszowy powinien być dla Kościoła w Beninie wyjątkową okazją do ożywienia jego świadomości misyjnej. Gorliwość apostolska, która powinna ożywiać wszystkich wierzących wynika bezpośrednio z chrztu. Nie mogą więc oni uchylać się od odpowiedzialności za wyznawanie swojej wiary w Chrystusa i Jego Ewangelię wszędzie tam, gdzie się znajdują i w ich życiu codziennym. Biskupi i księża są ze swej strony powołani do budzenia tej świadomości w rodzinach, parafiach, wspólnotach i różnych ruchach kościelnych. Po raz kolejny chciałbym z podziwem podkreślić istotną rolę, jaką w działalności misyjnej waszych diecezji odgrywają katechiści. Z drugiej strony, jak już podkreśliłem w posynodalnej adhortacji apostolskiej "Verbum Domini", "w żadnym wypadku Kościół nie może się ograniczyć do duszpasterstwa «zachowawczego», przeznaczonego dla tych, którzy już znają Ewangelię Chrystusa. Misyjny zapał jest wyraźną oznaką dojrzałości wspólnoty kościelnej" (95). Kościół musi więc iść do wszystkich. Zachęcam was do kontynuowania wysiłków na rzecz dzielenia się pracownikami misyjnymi z diecezjami najbardziej ich pozbawionymi, czy to waszym kraju, w innych krajach afrykańskich, czy też na bardziej odległych kontynentach. Nie lękajcie się wzbudzać powołań misyjnych księży, zakonników i zakonnic oraz ludzi świeckich!
Aby świat uwierzył w to Słowo, które głosi Kościół, niezbędna jest jedność uczniów Chrystusa między sobą (por. J 17, 21). Jako przewodnicy i pasterzy waszego ludu jesteście wezwani, aby mieć żywą świadomość łączącego was sakramentalnego braterstwa i jedynej misji jaką wam powierzono, abyście rzeczywiście byli znakami i krzewicielami jedności w waszych diecezjach. W relacjach z waszymi kapłanami powinna dominować postawa słuchania, podejście indywidualne i ojcowskie, aby świadomi dobra jakiego dla nich pragniecie, przeżywali oni pogodnie i szczerze swe powołanie kapłańskie, promieniując nim wokół siebie z radością i wiernie wypełniając swoje zadania. Zachęcam was więc, abyście pomagali księżom i wiernym odkrywać na nowo piękno kapłaństwa i posługi kapłańskiej. Napotykane trudności, które mogą być niekiedy poważne, nigdy nie powinny być powodem do rozpaczy, lecz przeciwnie pobudzać w księżach i biskupach głębokie życie duchowe, które wypełniałoby ich serce coraz większą miłość do Chrystusa i przeobfitą gorliwość w uświęcaniu ludu Bożego. Wzmocnienie więzi braterstwa i przyjaźni między wszystkimi będzie także ważnym wsparciem pozwalającym na postęp w poszukiwaniu rozwoju duchowego i ludzkiego.
Drodzy Bracia w biskupstwie, szczególnie troszczycie się o formację przyszłych kapłanów waszych diecezji. Bardzo was zachęcam, abyście ją uczynili jednym z waszych priorytetów duszpasterskich. Jest rzeczą niezbędną, aby solidna formacja ludzka, intelektualna i duchowa pozwoliły młodym ludziom osiągnąć równowagę osobistą, psychologiczną i emocjonalną, przygotowującą ich do podjęcia realiów życia kapłańskiego, szczególnie w dziedzinie relacji. Istotnie, jak napisałem w liście niedawno skierowanym do wszystkich seminarzystów, "najważniejszą rzeczą w drodze do kapłaństwa i w całym życiu kapłańskim jest osobista relacja z Bogiem w Jezusie Chrystusie. Kapłan (...) jest posłańcem Boga wśród ludzi. Pragnie prowadzić do Boga, a tym samym budować również prawdziwą wspólnotę ludzi". W takiej właśnie perspektywie seminarzyści muszą nauczyć się żyć w stałym kontakcie z Bogiem. Dlatego też wybór formatorów jest ważnym obowiązkiem biskupów. Zachęcam was, abyście dokonywali go roztropnie i z odpowiednim rozeznaniem. Formatorzy, posiadając niezbędne cechy ludzkie i intelektualne, muszą się także troszczyć o postęp na drodze świętości, zarówno swój, jak i powierzonych im młodych ludzi, którym mają pomagać w poszukiwaniu woli Bożej odnośnie do ich życia.
Posługa biskupia, do której was wezwał Pan ma swoje radości i smutki. Spotykając się z wami dzisiejszego wieczoru chciałem pozostawić każdemu z was przesłanie nadziei. W ciągu minionych 150 lat Pan dokonał wielkich rzeczy wśród narodu benińskiego. Bądźcie pewni, że nadal wam towarzyszy każdego dnia w waszym zaangażowaniu w służbie ewangelizacji. Bądźcie zawsze pasterzami według serca Bożego, autentycznymi sługami Ewangelii. Tego właśnie oczekują od was mężczyźni i kobiety naszych czasów.
Drodzy Bracia w biskupstwie, na zakończenie naszego spotkania pragnę wam powiedzieć, jak bardzo się cieszę z powodu powrotu na ziemię afrykańską, a zwłaszcza do Beninu, z tej podwójnej okazji obchodów 150. rocznicy ewangelizacji waszej ojczyzny i przekazania posynodalnej adhortacji apostolskiej "Africae munus". Chciałbym wam podziękować, a za waszym pośrednictwem całemu narodowi benińskiemu za ciepłe przyjęcie, za - powiedziałbym - iście afrykańską gościnność, jaką mi zgotowaliście. Zawierzam Maryi Dziewicy, Pani Afryki, każdą z waszych diecezji, a także was i waszą posługę biskupią. Niech Ona czuwa nad całym narodem benińskim! Z serca udzielam wam apostolskiego błogosławieństwa, jak również kapłanom, zakonnikom i zakonnicom, katechistom i wszystkim wiernym waszych diecezji!
Skomentuj artykuł