Bankructwo za odmowę zakwaterowania gejów

(fot. by_j_bouzas6 / flickr.com)
KAI / slo

Grzywna, przegrana w Sądzie Najwyższym Wielkiej Brytanii i bankructwo - tak chrześcijańskie małżeństwo, prowadzące mały hotel dla rodzin, zostało ukarane za to, że nie zgodziło się zakwaterować w pokoju pary dwóch homoseksualistów.

Choć właściciele pensjonatu typu B&B ("wikt i opierunek") podnosili, że zgodnie z przyjętymi zasadami, nie wynajmowali także pokojów żyjącym bez śluby parom heteroseksualnym, sędziowie orzekli, że doszło do przypadku dyskryminacji na tle orientacji seksualnej.

Dwoje z pięciu sędziów zaznaczyło, że dyskryminacji dopuszczono się "nie wprost", niemniej jednak była ona "nieusprawiedliwiona".

DEON.PL POLECA

Peter i Hazelmary Bull przyznali, że werdykt najwyższej brytyjskiej instancji sądowej głęboko ich rozczarował i zasmucił. Zdaniem tych starszych wiekiem osób, decyzja sądu wzmocniła jedynie przekonanie, że prawa gejowskie muszą górować nad wszystkimi innymi, a szczególnie nieistotne w tym kontekście jawią się prawa chrześcijan.

Przypomnieli też, że stali się ofiarami kampanii nienawiści, jaką rozpętały środowisko homoseksualne. Nękano ich groźbami, obraźliwymi telefonami, emailami, niszczono im dom oraz samochód. Z kół w ich aucie ktoś usunął nakrętki mocujące, nieznani sprawcy przybili do płotu wokół domu martwego królika, a stronę ich firmy, zaatakowali hakerzy, umieszczając na niej materiały pornograficzne.

Pani Bull już we wrześniu br. wyjaśniała, że nie mieli innego wyjścia jak tylko sprzedać swój rodzinny interes. Choć małżeństwo przez całe życie pracowało na swój niewielki pensjonat, gdzie gości traktuje się jak domowników, ostatnią zimę małżeństwo przetrwało bez ogrzewania. Muszą spłacać zaciągnięty kredyt hipoteczny. Cierpią także głód.

- Jesteśmy tylko zwykłymi chrześcijanami, którzy wierzą w znaczenie małżeństwa między kobietą i mężczyzną - powiedział Mary Bull po ogłoszeniu niekorzystnego dla niej i męża werdyktu.

Cała sprawa zaczęła się w 2008 roku, gdy Martyn Hall i Steven Preddy, żyjąca ze sobą w związku partnerskim para gejów, usłyszeli od prowadzących hotel Bullów, że nie mogą wynająć pokoju dwuosobowego z jednym łóżkiem, gdy jest on przeznaczony tylko dla małżeństw. Pozwanych do sądu hotelarzy ukarano w 2011 roku grzywną w wysokości 3,6 tys. funtów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bankructwo za odmowę zakwaterowania gejów
Komentarze (5)
AM
avvaria mozgu
1 grudnia 2013, 00:17
Popatrzcie i na to: Dzięki uprzejmości portalu Rebelya.pl mamy film Haralda Ei  Gender Equality Paradox,  z polskimi napisami, który spowodował usunięcie Gender Studies z uniwersytetu w Oslo. Link do filmu:  http://fronda.gliwice.pl/news.php5?id=864
30 listopada 2013, 11:09
Dyskryminacja na tle religijnym, światopoglądowym i wyznawanego systemu wartości. Tęczowy terroryzm kwitnie, oj jak kwitnie.
30 listopada 2013, 10:40
Może warto ich wesprzeć przynajmniej na Facebooku: https://www.facebook.com/supportpeterandhazelmarybull
jazmig jazmig
30 listopada 2013, 10:27
Jak łatwo zuważyć, w krajach UE najlepiej rozwija się nazim. Wbrew pozorom, nazizm to pruska odmiana socjalizmu, w której o wszystkim decyduje urząd, a obywatele są pionkami sterowanymi przez urzędy. W normalnym państwie właściciel biznesu obsługuje klientów których chce, a nie jest do tego zmuszany w żaden sposób, szczególnie wtedy, kiedy biznes, który on prowadzi, nie jest reglamentowany. Zatem właściciel lokalu ma prawo zabronić wstępu do niego dowolnej, określonej grupie ludzi i co najwyżej zbankrutuje. Nie można go zmuszać, aby obsługiwał każdego. Ekskluzywne lokale ustawiają bramkarzy, którzy nie wpuszczają wielu chętnych, z różnych względów - ubranie lub podobnie i jakoś nikt nie mówi o dyskryminacji Nie ma podstaw do tworzenia prawa, które ma wymuszać obsługiwanie każdego, kto tego chce, szczególnie wtedy, kiedy właściciel firmy odmawia usługi z powodów religijnych lub ideowych.
PT
Piotr Tutak
29 listopada 2013, 21:39
Będą was uciskać i zabijać. Z powodu mojego imienia będą was nienawidzić we wszystkich narodach.... Lecz ten, kto wytrwa do końca, będzie zbawiony. Mt 24, 9. 13