Będzie nowa diecezja! Papież Franciszek podjął decyzję

Zdjęcie ilustracyjne (fot. depositphotos.com)
KAI / tk

Papież Franciszek dokonał zmian administracji kościelnej w Chinach kontynentalnych. Postanowił zlikwidować prefekturę apostolską Yiduxian, a jednocześnie erygować nową diecezję Weifang należącą do metropolii Jinan w prowincji Szantung we wschodnich Chinach - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Jednocześnie sakrę biskupią przyjął dzisiaj za zgodą papieża nowy biskup Weifang.

Terytorium diecezji Weifang obejmuje powierzchnię 16 167,23 km². Mieszka tam 9 386 705 mieszkańców, z których około 6000 to katolicy, którym posługuje 10 księży i 6 sióstr zakonnych.

Stolica Apostolska informuje ponadto, że w poniedziałek 29 stycznia odbyły się święcenia biskupie ks. Anthony'ego Sun Wenjuna, którego papież, w ramach tymczasowego porozumienia między Stolicą Apostolską a Chińską Republiką Ludową, mianował biskupem Weifang w chińskiej prowincji Szantung 20 kwietnia 2023 r.

Ks. Anthony Sun Wenjun urodził się w listopadzie 1970 roku. W latach 1989-1994 studiował w Sheshan Seminary w Szanghaju. Został wyświęcony na kapłana w 1995 r. w parafii Xishiku w Pekinie. Następnie pełnił posługę duszpasterską w Szantungu w latach 2005-2007. W latach 2007-2008 przebywał w Irlandii, aby kontynuować swoją edukację. Po powrocie do Weifang kontynuował tam swoją posługę duszpasterską.

DEON.PL POLECA

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Będzie nowa diecezja! Papież Franciszek podjął decyzję
Komentarze (1)
JO
Jan Osa
29 stycznia 2024, 14:06
Nie ma informacji czy jest członkiem Kościoła wiernego Stolicy Apostolskiej, czy tego "kolaborującego" z komunistami. Obawiam się, że tego ostatniego. Więc powodzenia życzę tej "nowej" diecezji. "Razem z komunistami zbudujecie nowe Chiny". Tyle mamy wspólnego... radość przepełnia serce. My to już wiemy w Europie, zwłaszcza w takich krajach jak Polska, Czechy, Słowacja, Rumunia, itp. Ale w Argentynie jeszcze tego nie wiedzą. Więc chyba trzeba im życzyć ( i może Watykanowi), aby na własnej skórze doświadczyli tej przyjemności.