Benedykt XVI jak Mędrcy ze Wschodu

(fot. Grzegorz Gałązka)
L’Osservatore Romano / KAI / slo

Nazywając Mędrców ze Wschodu "ludźmi odważnymi, a zarazem pokornymi, papież faktycznie mówił o swoich osobistych poszukiwaniach" - stwierdza naczelny redaktor "L’Osservatore Romano" Giovanni Maria Vian.

W niedzielnym wydaniu watykańskiego dziennika skomentował on kazanie, wygłoszone przez Benedykta XVI w uroczystość Trzech Króli, a także ogłoszony przez niego Rok Wiary.

Vian przypomina, że z podobną inicjatywą, "zaledwie kilka miesięcy po zakończeniu Vaticanum II", wystąpił Paweł VI, który chciał w ten sposób uczcić 1700. rocznicę męczeństwa apostołów Piotra i Pawła". Obchody tego Roku zakończyły się 30 czerwca 1968 roku słynnym "Credo Ludu Bożego".

Paweł VI, dodaje naczelny dziennika, przekonany był, że "choć Sobór nie mówi wprost o wierze, porusza ten temat na każdej stronie, uznaje jej życiowy i nadprzyrodzony charakter, zakłada, że jest ona integralna i silna, i buduje na niej swoje nauczanie".

DEON.PL POLECA


Vian zauważa, że "to samo przekonanie skłoniło Benedykta XVI - który jako młody teolog osobiście przeżył Vaticanum II - do ogłoszenia podobnej inicjatywy w 50. rocznicę jego otwarcia" i 20 lat po ogłoszeniu Katechizmu Kościoła Katolickiego, "który jest owocem Soboru".

Porównując Benedykta XVI do Trzech Króli, wyjaśnia on, że podobnie jak oni papież jest człowiekiem "niespokojnego serca, które popycha ku Bogu". Dlatego postawił ich za wzór wyświęconym 6 stycznia biskupom i kardynałom, których wykreuje 18 lutego, "w ostateczności zaś każdej istocie ludzkiej, wierzącej i niewierzącej" - konkluduje autor komentarza.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Benedykt XVI jak Mędrcy ze Wschodu
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.