Benedykt XVI: jak się dobrze modlić
O modlitwie, która rodzi się ze spotkania ze Słowem Bożym i życia według Bożego Prawa, mówił Benedykt XVI w kolejnej środowej katechezie poświęconej sztuce modlitwy.
Od kilku tygodni Benedykt XVI rozważa wybrane Psalmy, które, jak dziś przypomniał, są wzorem różnych rodzajów modlitwy: lamentacji, zaufania czy uwielbienia. Dziś omówił Psalm 119 (118). Jest o tyle wyjątkowy, że Psalmista wyśpiewuje w nim kantyk na cześć Tory, czyli Bożego Prawa - zaznaczył Papież. Jego katecheza została streszczona również po polsku:
"Jest to śpiew na cześć Tory, czyli Prawa Pańskiego, rozumianego nie tylko jako zbiór przepisów, ale także jako nauczanie, instrukcja życia. Tora jest objawieniem, Słowem Bożym, które jest skierowane do człowieka i oczekuje na odpowiedź. Tu odpowiedź ta wyrażona jest w formie modlitwy człowieka, dla którego Prawo Pańskie stanowi centrum życia: «Jakże miłuję Prawo Twoje: przez cały dzień nad nim rozmyślam». Wierność Psalmisty rodzi się ze słuchania Słowa, z medytacji i odkrywania woli Pana. Wierność ta jest mocniejsza niż wszelkie próby i prześladowania. Psalmista pisze: «Niemalże pokonaliby mnie na ziemi, ja zaś nie porzuciłem Twoich postanowień». U źródeł wierności jest nie litera Prawa, ale pełne miłości spotkanie z Panem, który objawia się przez Słowo".
Benedykt XVI podkreślił, że w długim, bo liczącym niemal 200 wersetów Psalmie 118 została ukazana w sposób całościowy relacja człowieka z Bogiem. Opiera się ona właśnie na Jego Słowie i jest drogą do szczęścia.
"Jako centrum egzystencji, Prawo Boże wymaga słuchania sercem, słuchania z posłuszeństwem nie służalczym, lecz synowskim, ufnym, świadomym - mówił Papież. - Słuchanie Słowa Bożego jest osobistym spotkaniem z Panem życia, spotkaniem, które musi być przełożone na konkretne wybory, a także stać się drogą i pójściem za Chrystusem. Pozwólmy więc, aby Pan wlał w nasze serca tę miłość do Jego Słowa i dał nam, abyśmy zawsze w centrum naszego życia stawiali Jego samego i Jego świętą wolę. Prośmy, aby nasza modlitwa i całe nasze życie były oświecone Słowem Bożym, lampą dla naszych stóp i światłem na naszej ścieżce, jak mówi Psalm 119 (118). A Maryja, która przyjęła i zrodziła Słowo, niech nas prowadzi i pociesza, jako Gwiazda Zaranna, która wskazuje drogę szczęścia" - mówił Benedykt XVI.
Skomentuj artykuł