Białoruś: Cerkiew Prawosławna przeciwko decyzji Konstantynopola ws. Ukrainy

(fot. Mykola Komarovskyy / shutterstock.com)
PAP / ms

Synod Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej wystosował protest w związku z decyzją Patriarchatu Konstantynopola o przygotowaniach do ogłoszenia autokefalii Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego.

Cerkiew Białoruska przyłączyła się w ten sposób do protestu Patriarchatu Moskiewskiego, w którego skład wchodzi.

"Synod Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej postanowił jednogłośnie i zgodnie poprzeć stanowisko patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla oraz Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w związku z mianowaniem dwóch hierarchów Patriarchatu Konstantynopola na egzarchów patriarchatu w Kijowie" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym we wtorek na portalu białoruskiej Cerkwi.

DEON.PL POLECA

Działanie Konstantynopola uznano w nim za "antykanoniczną ingerencję" patriarchy Konstantynopola w sprawy wewnętrzne Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Jak oceniono, jej celem jest "zburzenie pokoju i jedności pomiędzy prawosławnymi".

Jednocześnie białoruska Cerkiew wyraziła poparcie dla Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego i jego zwierzchnika, metropolity Onufrego i zapewniła o "nierozerwalnej jedności duchowej chrześcijan prawosławnych bratnich narodów Białorusi, Rosji i Ukrainy".

Jest to reakcja na decyzję prawosławnego patriarchy ekumenicznego Konstantynopola Bartłomieja I o mianowaniu dwóch egzarchów (biskupów), którzy mają się zająć przygotowaniami do ogłoszenia autokefalii Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego.

Wcześniej Patriarchat Moskiewski określił działania Konstantynopola jako "cyniczną ingerencję" w sprawy Cerkwi, która nie tylko prowadzi w ślepy zaułek, lecz grozi rozłamem całego światowego prawosławia.

"My w Cerkwi Rosyjskiej nie uznamy tej autokefalii. Nie pozostanie nam nic innego, jak zerwać relacje z Konstantynopolem" - ocenił metropolita wołokołamski Hilarion, który w Patriarchacie Moskiewskim kieruje Wydziałem Zewnętrznych Stosunków Kościelnych, czyli cerkiewną dyplomacją.

Cerkiew prawosławna na Ukrainie jest podzielona ze względów historycznych. Działają tam dwa duże Kościoły prawosławne: Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Moskiewskiego oraz Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego. Ten ostatni powstał po uzyskaniu przez Ukrainę niepodległości w roku 1992, ale nie jest uznawany przez Kościoły prawosławne na świecie.

W kwietniu hierarchowie Patriarchatu Kijowskiego i Prawosławnego Kościoła Autokefalicznego wraz z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką zwrócili się do Ekumenicznego Patriarchatu Konstantynopola o wystawienie tomosu powołującego niezależny od Moskwy Kościół prawosławny. Apel ten poparł ukraiński parlament.

Tomos patriarszy o nadaniu autokefalii jest prawem zasadniczym dla każdego Kościoła prawosław­nego i wydanie go ukraińscy politycy postrzegają jako kluczowy krok dla konsolidacji tożsamości narodowej Ukrainy.

Z kolei rosyjscy przywódcy religijni widzą w zabiegach o autokefalię atak na jedność prawosławia i starają się zapobiec wydaniu tomosu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Białoruś: Cerkiew Prawosławna przeciwko decyzji Konstantynopola ws. Ukrainy
Komentarze (1)
PP
paton paton
13 września 2018, 14:11
Putin moblizuje Cerkiew Rosyjską i jej klony, dla niego autokefalia dla Ukrainy była by wielką porażką wizerunkową gdyż Ukrainę wciąż uważa za część Rosji.