Bielsko-Biała: słowa Jana Pawła II na pomniku ku czci ofiar rzezi wołyńskiej
Słowa św. Jana Pawła II, wypowiedziane w 2001 roku we Lwowie, wyryto na odsłoniętym w Bielsku-Białej pomniku upamiętniającym Polaków zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu.
Budowę pomnika, uroczyście odsłoniętego w 75. rocznicę "Krwawej niedzieli", sfinansowała Rada Miejska Bielska-Białej. W wydarzeniu, z udziałem przedstawicieli władz samorządowych Bielska-Białej oraz województwa śląskiego, kresowiaków i mieszkańców miasta, uczestniczył m.in. dyrektor katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Andrzej Sznajder, który przypomniał, że warunkiem dobrych relacji polsko-ukraińskich jest prawda historyczna.
Monument zaprojektował Jacek Grabowski, bielszczanin urodzony w 1943 roku w Stryju na Kresach. Na dwumetrowym, granitowym pomniku o kształcie prostopadłościanu, w zagłębieniu w formie krzyża umieszczona została "okaleczona" figura Chrystusa. Krucyfiks wygląda tak, jakby zniszczył go pożar.
Na monumencie widnieje inskrypcja: "W hołdzie Polakom - ofiarom ludobójstwa na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, zamordowanym przez OUN, UPA i inne formacje zbrojne ukraińskich nacjonalistów w latach 1943-1945 oraz Ukraińcom ratującym Polaków przed straszliwą śmiercią, często za cenę własnego życia".
Na pomniku umieszczono słowa, które Jan Paweł II wypowiedział w 2001 roku we Lwowie: "Niech dzięki oczyszczeniu pamięci historycznej wszyscy gotowi będą stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli, ażeby razem budować przyszłość".
W latach 1942-1945 w wyniku działań ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej zginęło ok. 100 tys. Polaków. Kolejne kilkaset tysięcy zostało zmuszonych do wyjazdu. W akcjach odwetowych zginęło ok. 15 tys. Ukraińców. Kulminacja ludobójstwa nastąpiła w lipcu 1943 r.
W Bielsku-Białej żyje wiele osób, które były świadkami potwornych wydarzeń sprzed 75 lat lub są potomkami kresowiaków. Budowę pomnika poparło działające w mieście Stowarzyszenie Miłośników Złoczowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Skomentuj artykuł