Biskup Sztokholmu apeluje o "Europę miłosierdzia"

Biskup Sztokholmu, Anders Arborelius, zaapelował o "Europę miłosierdzia". - Europa powinna być cywilizacją miłosierdzia Bożego i ludzkiego - stwierdził hierarcha 30 stycznia we Frankfurcie nad Menem.

Zwierzchnik Kościoła katolickiego w Szwecji przewodniczył koncelebrowanej tzw. "Mszy Karola" we frankfurckiej "katedrze cesarskiej" i wygłosił kazanie.

Przewodniczący Konferencji Biskupów Skandynawii podkreślił, że społeczeństwo Europy musi "pozostać otwartym domem z otwartym sercem i przyjmować tych, którzy nie są przyjmowani nigdzie indziej". Ważnym nade wszystko jest dla przyszłości Europy także to, aby między wyznawcami wszystkich religii panował pokój. - W odkryciu ważnej prawdy Radosnej Nowiny, woli Boga i Jego miłosiernej opatrzności mógłby pomóc Europie judaizm, a także muzułmanie - zaznaczył biskup Sztokholmu.

W rocznicę śmierci Karola Wielkiego Mszy św. nazywanej tradycyjnie "Mszą Karola" przewodniczy biskup któregoś z europejskich krajów, przez co pragnie się podkreślić znaczenie średniowiecznego władcy dla europejskiego kontynentu. Liturgia, na którą składają się śpiewy i modlitwy z IX wieku, sprawowana jest w rocznicę śmierci cesarza Karola Wielkiego, zmarłego 28 stycznia 814 roku. Ufundowana przez Karola Wielkiego katedra we Frankfurcie była od 1332 roku miejscem wyboru królów niemieckich, a od 1562 r. - miejscem koronacji cesarzy.

Położony na terenie diecezji limburskiej Frankfurt nad Menem należy do tych miast niemieckich, które odegrały szczególnie dużą rolę w tworzeniu cywilizacji europejskiej. Uroczystości ku czci Karola Wielkiego mają od kilku lat charakter nabożeństw w intencji jedności europejskiej.

Konferencja Biskupów Skandynawii obejmuje Danię, Szwecję, Norwegię, Finlandię i Islandię. Na terenie większym od Polski i Niemiec jest tylko 270 tys. katolików, którzy stanowią średnio 2 proc. mieszkańców. Jednak ze względu na przybywanie imigrantów ich liczba z roku na rok rośnie. Już teraz 85 proc. skandynawskich katolików to obcokrajowcy.