Biskupi do księży na Wielki Czwartek: Godzina próby, której doświadczamy, sięga zenitu

Fot. marco iacobucci / Depositphotos
KAI / pk

Prosimy was, abyście mądrze i roztropnie realizowali wraz z wiernymi świeckimi ducha synodalnego, wsłuchując się w to, co mówi Duch do Kościoła - napisali biskupi polscy w liście do kapłanów na Wielki Czwartek 2024 roku.

"Mamy wrażenie, że godzina próby, której doświadczamy jako uczniowie Chrystusa i kapłani Jego Kościoła, niejako sięga zenitu. Jesteśmy świadkami profanacji Chrystusa, Jego Krzyża, Słowa, sakramentów" - czytamy w liście. "Niestety, w ten proces, poprzez niektórych naszych braci w kapłaństwie, wpisuje się także »niejako profanacja« sakramentu święceń, który przyjęliśmy. Czy tak liczne odejścia, częstokroć gorszące, nie są ucieczką spod Krzyża, rezygnacją z konieczności poświęcenia, Judaszowym rozczarowaniem Mistrzem, zawiedzeniem się Jego Kościołem? Podstawową przyczyną tych bolesnych dramatów kapłańskich jest przede wszystkim osłabienie i utrata wiary" - ocenili biskupi.

"Duchowość światowa"

"Bez wątpienia doświadczenia opuszczenia, osamotnienia, niezrozumienia, jak również braku jedności, ciasny partykularyzm, celebryctwo obecne w naszych wspólnotach kapłańskich są trudną próbą" - zaznaczyli biskupi. Dodają, że papież Franciszek bardzo często w swoich wypowiedziach podkreśla, iż jest to duchowość światowa. "Nie można inaczej na nią popatrzeć, jak tylko w perspektywie dynamiki wiary, miłości oczyszczanej z egoizmu i ufności zakorzenionej w nadziei" - napisali.

"Świadomość tego, iż jesteśmy z Chrystusem w Kościele i dla Kościoła, jest odpowiedzią na dość często pojawiające się wątpliwości i pytania dotyczące jego przyszłości, hierarchiczności, owocności i miejsca we współczesnej cywilizacji" - czytamy w Liście.

Służebność kapłaństwa sakramentalnego

Biskupi odnoszą się w liście do kapłanów także do przeżywanego obecnie w Kościele synodu o synodalności. "Proces synodalny, zakorzeniony w Tradycji apostolskiej, jest narzędziem wprowadzania w życie nauki o Kościele jako ludzie Bożym zawartej w Lumen gentium. Wszyscy uczymy się trudnej sztuki słuchania Ducha Świętego i siebie nawzajem, szanując różnorodność powołań osób duchownych oraz świeckich i wykorzystując dane nam charyzmaty" - napisali.

"Mając świadomość, że szczególną rolę w rozeznawaniu synodalnym mają do odegrania słowa i doświadczenia wyświęconych szafarzy-kapłanów, których posługa sakramentalna jest niezbędna dla życia Ciała-Kościoła (por. List XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów do ludu Bożego), prosimy was, abyście mądrze i roztropnie realizowali wraz z wiernymi świeckimi ducha synodalnego, wsłuchując się w to, co mówi Duch do Kościoła (por. Ap 2,7)" - zaznaczyli biskupi.

"Pamiętając, że dany nam dar kapłaństwa sakramentalnego ma być zawsze służebny wobec kapłaństwa powszechnego wszystkich wiernych razem, adekwatnie do swojego miejsca w Kościele, podejmujmy z osobami świeckimi odpowiedzialność za urzeczywistnianie Jego istoty i misji ewangelizacyjnej, stając się uczniami-misjonarzami" - czytamy w liście.

Źródło: KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Biskupi do księży na Wielki Czwartek: Godzina próby, której doświadczamy, sięga zenitu
Komentarze (20)
TB
~Tadeusz Borkowski
21 marca 2024, 17:08
Czy to jest ulotka propagandowa, list ambasadora , czy duszpasterstwo? I taka gadka ma trafiać do młodzieży i osób po zasadniczej szkole zawodowej? Szkoły wyższe ukończyło 10 % Polaków. I tak by tych wszystkich niuansów w pełni nie zrozumieli!
EM
~Ewa Maj
21 marca 2024, 08:59
Ta godzina próby to chyba ten moment, gdy okazuje się, że "nie ma nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw ani nic tajemnego, co by nie stało się wiadome".
ŁM
~Łukasz M
21 marca 2024, 07:09
Godzina próby, ludzie patrzą na ręce i myślą swoimi rozumami, rzeczywiście dramat.
MW
~Marek Wancel
20 marca 2024, 08:31
Mam takie pytanie..... Ile procent z tzw. kulturowych katolików potrafi zastanowić się co czyta, i postarać się zrozumieć ten bełkot, nie mówiąc już o zmianach w życiu nim spowodowanych.....?
S.
~Szczecinianka .
21 marca 2024, 07:09
Lewaki albo kulturowi katolicy to ciągła pogardą dla tych którzy w Kościele ośmielili się mieć inne zdanie. Zostańcie więc sobie wy "prawdziwi katolicy" z waszymi męczennikami biskupami w waszej oblężonej twierdzy.
KM
Krzysztof Malerczyk
21 marca 2024, 11:37
Dla ciebie bełkot dla mnie nie .
GW
~Gocha Wójcik
19 marca 2024, 20:00
Drodzy Ojcowie Jezuici, czytałam tekst Tomasza Terlikowskiego będący komentarzem do tego biskupiego "listu" (użycie cudzysłowia nie jest przypadkowe). Wiem, że miał się ukazać przede wszystkim tutaj, jednak Redakcja orzekła jego niezgodność z przesłaniem Towarzystwa Jezusowego. To jest moment, w którym zdecydowałam się rozstać z Deonem. Nie jest on już dla mnie miejscem wymiany myśli, poglądów, zdrowej krytyki nieewangelicznych posunięć ludzi Kościoła. Od kilku lat obserwuję stopniowe skręcanie portalu w stronę towarzystwa wzajemnej adoracji, czym się naprawdę smucę. Kolejna kropelka w postaci rozwiązania współpracy z szanowanym i cenionym publicystą (z którym de facto nie zawsze się zgadzałam) zaważyła na mojej decyzji. Dziękuję za tą dekadę lektury i wymiany poglądów. Żegnam wszystkie Redaktorki i Redaktorów oraz Wsoolczytelników. Gocha Wójcik
TB
~Tadeusz Borkowski
21 marca 2024, 17:14
Jestem tym Wsoolczytelnikiem i jak zatęsknię za Panem Terlikowskim to jest parę mediów w których się popisuje. W tylu miejscach występuje Pan Terlikowski, że aż się boje otwierać lodówkę
JN
~Jan Nowakowski
19 marca 2024, 18:09
Tradycja apostolski to nie synodalność (czytaj demokracja) lecz hierarchiczność.
TT
~Tomas Tomasz
23 marca 2024, 10:29
Taka hierarchiczność że apostolom umył stopy sam Pan Jezus
NC
~Nieuleczalnie Chora
19 marca 2024, 15:46
Wiem że cenzura Deonu tego nie puści ale to Biskupi i niektórzy duchowni profanowali Jezusa Chrystusa!!Zgubili naukę Jezusa Chrystusa gdzie nigdy w życiu Jezus Chrystus nie należał do żadnej partii!!!To biskupi zapomnieli że mają służyć wszystkim ludziom a nie partii politycznej.To biskupi krzywdzą maluczkich może na Wielki tydzień biskupi by się nawrócili bo gloryfikują osoby które ukrywały chanuebne rzeczy w stosunku do dzieci czy dorosłych.Niestety Biskupi polscy mają gdzieś wierzących którzy widzą obłudę osób niby duchownych, gdzie dla nich się liczy kasa wybudowanie sobie willi ładna emerytura a nie tego uczył Jezus Chrystus.Gdzie u biskupów jest człowiek??na szarym końcu bo wierny jest potrzebny biskupom żeby dawał kasę i to sporo bo jak nie to ksiądz się ponabiaja.Mam propozycje dla biskupów i księży żeby zrobili sobie drogę krzyżowa która idą chorzy nieuleczalnie to może ciut by zrozumieli.Jestem na 100% pewna że Deonn komentarza nie puści bo nie pochwalam pod niebiosy biskupów
FM
~Franek Mazur
20 marca 2024, 19:18
A jednak się Pani bardzo pomylila, Deon puścił tekst. I to tekst, w którym jest tylko część prawdy, a część Pani wpisu jest bardzo krzywdzaca dla wielu zwykłych ksiezy, ale także biskupów. Wrzucani ws,ystlich do jednego wora to mijanie się z prawdą
RC
~Roman Czytelnik
20 marca 2024, 22:36
Godzine proby to przechodza wierni swieccy i uczciwi ksieza. Za wytykanie palcami oraz kojarzenie ksiadza z molestowaniem odpowieda wielu biskupow, ktorzy chronili swoich podwladnych przestepcow zamiast chronic ofiary. Przez to uczciwi przechodza godzine proby. Nie jest latwo zostac w Kosciele kiedy uswiadomi sie ze do tego samego Kosciola naleza hierarchowie ktorzy zamiast glosic to zdradzaja Chrystusa
WS
~Włodzimierz Stochel
21 marca 2024, 09:19
Ale jacy znowu "uczciwi księża" ? Co pan mówi? Jest to środowisko bardzo dobrze się znające i ci "uczciwi księża" wiedzieli dobrze co czynią ich mniej uczciwi koledzy, ale nic z tym nie zrobili. Słusznie teraz zbierają baty, bo wiedzieli, a milczeli
SL
~Sebastian Lesch
19 marca 2024, 13:44
Tylko święta tradycja i prawdziwa wiara a nie jakieś tam duchy soborowe czy synodalne to ratunek dla Kościoła. Pozdrowienia z Niemiec gdzie już widać "efekty" zaklinania duchów.
S.
~Szczecinianka .
21 marca 2024, 15:53
Święta tradycja i święty spokój. Amen
AS
~A Szczawiński
19 marca 2024, 09:31
Kogo (co) oznacza ",duch" i "Duch" w tym piśmie? Czy biskupi stosują tu groźną, Franiszkową niejasność? Napisano "Duch" a nie "Duch Święty"!
JJ
~Jakub Jakubowski
21 marca 2024, 10:41
W Piśmie świętym jest Duch Boży i ma rodzajnik żeński, czyli Ducha Boża. Określenie święty przyjęło się w kościele i tak zostało. A szkoda bowiem trzeba być wiernym Słowu Bożemu zawartemu w Biblii.
IS
~Isaburo Sasahara
18 marca 2024, 19:50
"...godzina próby, której doświadczamy jako uczniowie Chrystusa i kapłani Jego Kościoła, niejako sięga zenitu." Jakiej próby?! Jakiego zenitu?! Im się już kompletnie pozajączkowało. Powinni przenieść się jeden z drugim do Japonii w okresie sakoku, toby zobaczyli, czym jest godzina próby!
SK
~Stanislaw Koza
18 marca 2024, 17:14
Ale jeremiada. Nie doświadczamy żadnej "godziny próby" i nie dorabiajmy sobie teologii do zwykłych przemian świata, jakich było już wiele. Co mają powiedzieć chrześcijanie w Chinach czy Wietnamie? Co mają powiedzieć katolicy w Nigerii? Łatwiej się im żyje i wierzy niż nam?