Biskupi: małżeństwo jest monogamiczne
Kościół winien być "otwartym domem, szpitalem polowym", do którego każdy może wejść ze swoimi problemami. Z tej perspektywy o trudnościach, z jakimi borykają się małżeństwa w Afryce, mówił na Synodzie kard. Philippe Ouédraogo z Burkina Faso.
Podkreślił, że małżeństwo samo w sobie jest monogamiczne i wyklucza poligamię, czyli zdradę. Jego zdaniem głównym problemem Europy są rozwody, natomiast w Afryce poligamia.
"W Europie wyzwaniem są ponowne małżeństwa osób rozwiedzionych, w Afryce natomiast borykamy się z panującym tu zwyczajem tzw. poligamii symultanicznej, dotyczącej mężczyzn mających kilka żon. W Europie panuje inny typ poligamii, dotyczący osób rozwiedzionych niekiedy 4-, 5-, a nawet 6-krotnie. Podejście do problemu jest takie, by wszystkim pomóc w podążaniu za ideałem" - powiedział w Radiu Watykańskim metropolita Wagadugu.
Jednocześnie podkreślił stanowczo, że "nie można zezwolić wszystkim rozwiedzionym na przyjmowanie Komunii ani ochrzcić wszystkich pozostających w poligamii". Wyjaśnił, że "miłosierdzie zakłada prawdę, a zatem nawrócenie. Eucharystia jest pewnym etapem, lecz istnieją także inne drogi, które mogą pomóc wszystkim ochrzczonym żyć w wierze, w prawdzie i w pokorze".
Skomentuj artykuł