Biskupi zabiegają o dalszą pomoc dla Haiti
Dotychczasowe wsparcie ze strony licznych krajów i Kościołów Ameryki Łacińskiej dla dotkniętego styczniowym trzęsieniem ziemi Haiti pozwoliło na zajęcie się tylko najpilniejszymi potrzebami. Po upływie pół roku od tragicznego wydarzenia należy rozpocząć drugi etap pomocy. Zwracają na to uwagę przewodniczący latynoamerykańskich i karaibskich konferencji biskupów, którzy zebrali się w piątek 23 lipca w siedzibie Rady Episkopatów Ameryki Łacińskiej w Bogocie, by rozważyć, co trzeba zrobić dla Haiti w najbliższej przyszłości. CELAM zwołała ich posiedzenie na prośbę przewodniczącego haitańskiego episkopatu, abp. Louisa Kébreau z Cap-Haïtien.
Przewodniczący latynoamerykańskich episkopatów „w braterskim dialogu” przyjęli propozycje, które w imieniu haitańskiego Kościoła przedstawił abp Kébreau. Ustalili, że będą przekazywać aktualne informacje celem kontynuowania pomocy humanitarnej. Zapowiedzieli też wspieranie kształcenia księży, kandydatów do kapłaństwa i świeckich zaangażowanych w duszpasterstwo. Przyznane zostaną stypendia dla seminarzystów i na formację stałą księży. Należy też przewidzieć środki na budowę seminariów, świątyń, ośrodków zdrowia oraz centrów formacyjnych dla świeckich, przygotowujących ich do działania w społeczeństwie. Uczestnicy posiedzenia przypomnieli ogromne straty, jakie poniósł Kościół na Haiti. Wśród ponad ćwierci miliona ofiar trzęsienia ziemi obok licznych katolików świeckich znaleźli się: arcybiskup stołecznego Port-au-Prince Joseph Serge Miot, jego wikariusz generalny, kanclerz tamtejszej kurii, wielu księży, zakonnic i seminarzystów.
Odbudowa Haiti posuwa się nadal powoli. Dlatego potrzebna jest lepsza koordynacja pomocy, co miało właśnie na celu posiedzenie przewodniczących latynoamerykańskich episkopatów w Bogocie. Oczywiście wsparcia Haitańczykom udziela nie tylko Ameryka Łacińska. Od pierwszych chwil po trzęsieniu ziemi ogromny wkład wniósł Kościół Stanów Zjednoczonych, który od tego czasu zebrał już na ten cel ponad 80 mln dol., z czego sama tylko diecezja bostońska więcej niż 2 mln dol. Specjalny zespół biskupów USA ds. pomocy dla Haiti, na którego czele stoi abp Thomas Wenski z Miami, zatwierdził sfinansowanie dalszych 10 projektów pomocowych. Obejmują one m.in. formację seminarzystów i programy alfabetyzacji niepiśmiennych dorosłych w Port-de-Paix – najuboższej diecezji tego najbiedniejszego kraju zachodniej półkuli. „Czynimy wszystko, co się da, by ofiarowane fundusze zostały użyte na rzetelne projekty z widocznym pożytkiem dla przeciętnych wiernych z Haiti” – powiedział pochodzący z tego kraju biskup pomocniczy Brooklynu Guy Sansaricq, który należy do wspomnianego zespołu amerykańskiego episkopatu.
Skomentuj artykuł