"Bóg domaga się ludzkiego miłosierdzia"

Bóg będąc miłosiernym domaga się również ludzkiego miłosierdzia - mówił dyrektor Caritas Polska ks. Marian Subocz. Wygłosił on homilię w czasie Mszy św. radiowej, transmitowanej przez Polskie Radio z bazyliki św. Krzyża w Warszawie. Obchodzona dziś Niedziela Miłosierdzia Bożego jest także świętej patronalnym Caritas a jednocześnie rozpoczyna 69. Tydzień Miłosierdzia.

Dyrektor Caritas Polska na początku homilii podkreślił, że w tym roku - po raz pierwszy - Niedziela Miłosierdzia rozpoczyna 69. Tydzień Miłosierdzia, którego hasłem są słowa: "Wiara żywa uczynkami". Niedziela ta jest również świętem patronalnym Caritas. "Dziś każdy, kto kiedykolwiek okazał bliźniemu współczucie i miłosierdzie ma swoje własne święto" - mówił ks. Subocz i apelował: "Nie bójmy się pomagać, okazywać troskę, a nawet czułość ludziom czekającym na nasze zainteresowanie i współczucie. Czyńmy to mimo słabości i upadków, pamiętając, że jedyną wartością, która jest w stanie uleczyć nasz lęki i obawy, jest Boże miłosierdzie."

Kapłan zauważył, że żaden człowiek nie jest wykluczony z ojcowskiego zatroskania Boga, On jest gotowy nieustannie przebaczać, a gdy widzi z naszej strony szczerą wolę przemiany, czyli gotowość powrotu do Niego, to nawet się wzrusza na ten widok, co znamy z przypowieści o Synu Marnotrawnym.

"Bóg będąc miłosiernym domaga się również ludzkiego miłosierdzia, wzywa, aby ludzie nawzajem świadczyli sobie miłosierdzie" - mówił ks. Subocz. Jego zdaniem, świadczone przez człowieka miłosierdzie przynosi ulgę temu, komu je wyświadczamy, ale przede wszystkim przynosi korzyść tym, którzy miłosierdzie wyświadczają, bo jest to zadośćuczynienie za nasze grzechy.

Zdaniem dyrektora Caritas Polska, każdy człowiek o tyle dociera do miłosierdzia Boga o ile sam przemienia się wewnętrznie w duchu tego miłosierdzia i okazuje to miłosierdzie swoim bliźnim. "Dlatego Kościół, ludzie wierzący nie mogą nigdy zaniedbać posługi miłosierdzia wobec potrzebujących" - podkreślił ks. Subocz. Jak dodał, dlatego istnieje w Kościele taka instytucja jak Caritas, która w systematyczny sposób pomaga ludziom potrzebującym w kraju i na świecie.

Ks. Subocz wymienił niektóre z działań Caritas: Okna Życia, dzięki którym uratowano 50 istnień, wakacje dla dzieci ubogich, leczenie i rehabilitacja chorych, hospicja, domy dla bezdomnych, opieka nad uchodźcami, kuchnie dla ubogich, pomoc ofiar kataklizmów w kraju i za granicą. "Caritas, czyli miłość miłosierna należy do istoty Kościoła, jest jego misją" - podkreślił kaznodzieja. Jak dodał Caritas to pomoc udzielana codziennie, bez rozgłosu, w ciszy. "Każdy z nas może być dumny, że jest w Kościele, w którym dzieje się tak wiele dobra" - zauważył.

Ks. Subocz dziękował za tysiące pracowników i wolontariuszy Caritas, za szkolne i akademickie koła Caritas, za liczne grono ofiarodawców, którzy wspierają działania tej kościelnej instytucji charytatywnej. "Codzienna praca pracowników i wolontariuszy Caritas, systematyczna ich praca w cichości, spełniana posługa sprawia, że Caritas cieszy się wielkim uznaniem na całym świecie" - zauważył dyrektor.

Na zakończeni kaznodzieja przypomniał, że świadczenie miłosierdzia innym należy do naszej powinności, bo "z posługi miłosierdzia będziemy sądzeni przez Boga".