Bp Jerzy Samiec: w naszym Kościele są osoby LGBT i nie są ideologią, a Siostrami i Braćmi w Chrystusie

(fot. Marcinr87/Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0)
Twitter / PAP / sz

"Nie ma zgody na odmawianie ludziom godności i szacunku" – napisał na Twitterze polski biskup.

W ostatnich dniach nie milknie dyskusja nt. wypowiedzi niektórych polityków obozu rządzącego o osobach nieheteroseksualnych. Sytuację postanowił skomentować bp Jerzy Samiec z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.

„Nie ma zgody na odmawianie ludziom godności i szacunku. W naszym Kościele są osoby #LGBT i nie są ideologią, a Siostrami i Braćmi w Chrystusie. W dzisiejszym słowie Jezus mówi: ‚Kto wami gardzi, mną gardzi’. Nie gardźmy więc, zachowując własne poglądy” – napisał na swoim Twitterze hierarcha.

DEON.PL POLECA

Jest to, jak na razie, jedyna wypowiedź ze strony polskich hierarchów.

Sprawa nabrała rozgłosu przy okazji prezentacji przez Andrzeja Dudę swojego programu zebranego w tzw. Karcie Rodziny. "Próbuje się nam proszę państwa wmówić, że to ludzie, a to jest po prostu ideologia. Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie, to niech zajrzy w karty historii i zobaczy, jak wyglądało na świecie budowanie ruchu LGBT" – powiedział w sobotę w Brzegu prezydent Andrzej Duda. W ślad za urzędującym prezydentem poszło wielu polityków jego formacji, i tak poseł Jacek Żalek powiedział w wywiadzie w TVN24 "To nie są ludzie. To jest ideologia”; poseł Joachim Brudziński umieścił post, w którym zachwycał się, że "Polska bez LGBT jest najpiękniejsza”, a poseł Przemysław Czarnek ze sztabu wyborczego Andrzeja Dudy mówił w TVP Info, że "ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją”.

Dziś politycy bronią się przed zarzutem o dyskryminację obywateli i dehumanizowanie osób o nieheteroseksualnej orientacji, wciąż deklarując, że LGBT to dla nich wyłącznie ideologia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Jerzy Samiec: w naszym Kościele są osoby LGBT i nie są ideologią, a Siostrami i Braćmi w Chrystusie
Komentarze (27)
ŁC
~Łukasz Chłopek
18 czerwca 2020, 12:44
szkoda, że nikt nie zaznaczył w artykule, że to biskup luterański, a nie katolicki
JP
~Janek Potocki
18 czerwca 2020, 18:28
Jak widać co u niektórych czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka: "Sytuację postanowił skomentować bp Jerzy Samiec z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego." Jak to nie jest biskup luterański to jaki? Prawosławny, czy Anglikański?
TK
Tomek Kasperski
19 czerwca 2020, 00:19
hm, no jest, ale nie ma główny afiszu, nie ma niżej na wyboldowanym podtytule, jest w treści trochę jak drobnym bankowym druczkiem ;-)
MK
~Matylda Kostrzewska
15 maja 2021, 21:31
Łukasz Chłopek tylko 12 lat na religię w szkole chodził. Nie doszli jeszcze do tego etapu.
PW
Piotr Wójciak
18 czerwca 2020, 10:09
Kolejny nawiedzony. Nikt nie powiedział, że homoseksualiści, trans itd nie są ludźmi. Powiedziano, że LGBT jest ideologią. Bo jest. Jest propozycją kształtowania życia społecznego, rodzinnego, państwowego. Jest propozycją dotyczącą sposobu myślenia o określonym obszarze życia. Ideologia nie musi ogarniać swoimi rozwiązaniami całego wszechświata, czasem dotyczy tylko wycinka rzeczywistości. LGBT jest ideologią, w przeciwieństwie do homoseksualistów i pozostałych osób wyznających tę ideologię.
AT
~Agnieszka Tom
17 czerwca 2020, 17:36
Bo mój Kościół jest lepszy niż Twój....
MS
~Marek Sobolewski
17 czerwca 2020, 15:17
Dobrze że ujawnił się kolejny biskup modernista, zapamiętamy go. Czy drogi biskup powie z ambony tym osobom że Pan Jezus ostrzega je że nie odziedziczą królestwa Bożego jeśli nie porzuca swoich skłonności????
MK
~Matylda Kostrzewska
15 maja 2021, 21:33
W każdym razie powie i mówi mądre kazania. Tylko o wierze. Oparte na Słowie Bożym. I z ambony, to prawda.
MB
Markus Balonowski
17 czerwca 2020, 10:31
Ehh, serio inteligentni ludzie nie kumają że Andrzej D. nie próbował nikogo personalnie obrazić? Chciał powiedzieć że właśnie w ruchu LGBT nie nie są najważniejsi ludzie (jego członkowie/ zwolennicy) a promowana na siłę ideologia. Ok, składnia wyszła mu słaba i faktycznie przy dużej dozie złej woli można go podejrzewać że chciał kogoś dehumanizować. Ale jak dla mnie trzeba albo mieć mnóstwo złej woli, albo mało oleju w głowie aby tak to interpretować.
M9
Maria 96
17 czerwca 2020, 12:12
Zgaszam się z Tobą, co do przesadzonej interpretacji przez niektóre media. Niestety to, co powiedział Duda, nie zależnie od tego jak będziemy to odczytywać wywołało masę hejtu w stosunku do polskich homoseksualistów, którzy często nie mają nic wspólnego z "akcją propagandową", "ideologią", czy jak kol wiek to nazwiemy. Tym ludziom obrywa się za to, że stali się kartą przetargową w walce politycznej większości partii.
AA
~Apolinary Andrzej
16 czerwca 2020, 11:09
Prawdę napisał, w ich kościele. A Kościół prawdziwy jest jeden, święty, katolicki i apostolski. Co to za biskup, co nie ma sukcesji ...
MS
~Małgorzata Szulc
17 czerwca 2020, 00:27
"A kościół prawdziwy jest jeden ......" Należę do kościoła katolickiego już 75 lat i uważam, że jestem mu wierna i oddana. Nigdy jednak nie miałam odwagi pomyśleć, że inne religie są z gruntu złe. Ich wyznawcy w takiej wierze się urodzili i ją kontynuują. Czy przez to są gorsi od nas? Już święty Jan Paweł II szukał porozumienia z innymi religiami. Papież Franciszek też to robi. Nie podoba się to wielu księżom , biskupom i ich "poddanym". Potrzeba nam odwagi i pokory w służeniu swojemu Kościołowi, ale i otwartości na innych. Nie wykluczajmy nikogo, bo z tego rodzi się zło.
TS
Tomasz Szczeciński
15 czerwca 2020, 22:35
Jeśli ośmielamy się mówić że, ktoś jest bratem i siostrą w Chrystusie to trzeba nam wiedzieć jest nim lub nią tylko ten lub ta, kto nie żyje w stanie grzechu lecz w stanie łaski uświęcającej. Jeśli ktoś jest aktywnym homoseksualistą z pewnością nie jest w bratem czy siostrą w Chrystusie ponieważ przez życie w grzechu ciężkim sam się z życia w Chrystusie wyłączył.
JP
~Jarosław Piechota
15 czerwca 2020, 18:40
Biskupie mów prawdę wiernym o grzechu jak św.Paweł. Nie ma co owijać w bawełnę. Zabawienie nie jest proste a św.Paweł pisze że homoseksualiści nie posiądą Królestwa Niebieskiego.
ML
~M L
15 czerwca 2020, 19:35
To jeszcze raz powtorze. Ja zostalem ochrzciony jako dorosly wlasnie dlatego, ze jestem gejem, bo mnie do tego doprowadzil moj partner, z ktorym juz wiele lat zyje w wiernym zwiazku. Jezeli bym z nim nie byl, to bym ciezko zostal czlonkiem Kosciola. Bylo by milo, gdyby sie niektorzy nauczyli rozrozniac i patrzyc na kazdego czlowieka i jego zycie indywidualnie zamiast natychmiast rzucac sadami, uprzedzeniami i niestety tez czesto obelgami.
JP
~Jarosław Piechota
15 czerwca 2020, 20:57
I co z tego że się ochrzciłeś ? To jeszcze nie daje ci pewności że będziesz zbawiony. Mamy być wierni Chrystusowi i jego Ewangelii. Słowo Boże nie pozostawia złudzeń co do tęczowych grzechów. Na pierwszym miejscu postaw Chrystusa bo to On ciebie będzie zbawiał a nie twój partner. Z grzechem każdy się zmaga. Ale trzeba od niego się odwrócić i z pomocą łaski trwać w Chrystusie. Związek homoseksualny nawet wierny nie stanowi planu Bożego . I nie ma się co obrażać. Każdy z nas ma swój krzyż do niesienia.
ML
~M L
16 czerwca 2020, 10:48
Nie mowie, ze to daje pewnosci, bo nikomu nie daje. Ale bez tego bym zdecydowanie nie zostal czlonkiem Kosciola, bo sie wychowywalem w srodowisku praktycznie w 100% niewierzacym. Ale sadzac z reakcji Pana, to zapewne byloby lepszym, jakbym pozostal niewierzacym. A co stanowi planu Bozego moze zostawmy Bogu, ja sie absolutnie nie czuje zdolny do mowienia tego, co go stanowi a Pan raczej tez powinien w tym punkcie wykazac troche wiecej pokory (jezeli oczywiscie Bog Panu swoj plan nie wyjawil osobiscie :)). To samo dotyczy interpretacji Pisma, bo ja np. czytalem rozne opinie od osob dosyc znanych autorytetow, ktore jednak mowia cos innego (jak juz mowimy o moich rodnych Czechach, to typowo np. ks. T. Halík). Tak marginesie, to zakladam, ze Pan zupelnie to samo co mnie mowi tez osobom rozwiedzionym w nowym zwiazku czy parom zyjacym bez slubu. Ciekawe, ze takich osob sie podobnym sposobem nie pietnuje.
15 czerwca 2020, 13:45
Ale manipulacja. Godna największych brukowców. "To nie ludzie, to ideologia". Przecież to jasne i tylko przewrotni wyrywają z kontekstu. Tylko żeby uderzyć. "Nie ma Boga". W Biblii jest tak powiedziano, mówią niektórzy, tylko zapominają, że jest ciąg dalszy - mówi głupi w sercu swoim. A do ks. Biskupa: w Twoim kościele jest jeszcze wiele innych rzeczy, o których nie wspomniał, jak błogosławienie par jednopłciowych, kapłaństwo dla kobiet, kobiety biskupki, itp. U nas wbrew pozorom szanuje się osoby grzeszne, ale jeśli ktoś grzech nazywa cnotą i nie chce z tego zrezygnować, to na to zgody i rozgrzeszenia być może.
ML
~M L
15 czerwca 2020, 14:26
Osoby grzesne sie moze i szanuje, ale homoseksualistow juz niekoniecznie zawsze i mnie osobiscie jako geja i katolika to niestety bardzo mocno dotyka i czytanie czy sluchanie roznych wypowiedzi naprawde mocno boli. Co do grzechow i ich wytykania - tych ma kazdy lacznie ze mna mnostwo, ale jestem szczerze przekonany, ze dlugoletni, wierny zwiazek z mezczyzna, ktory jest oparty na wzajemnej milosci i szacunku, i ktory mnie m.i. doprowadzil do przyjecia chrztu w wieku doroslym, jest tym ostatnim, za co bede sadzony.
RF
~Robert Forysiak
16 czerwca 2020, 09:18
Twój partner ma cięższy grzech, bo jest wierzącym i mówi "Jezu, Jezu", a rani jego miłość. Ty będziesz sądzony, nie tyle za bycie gejem, ale za to żeś wierzącego człowieka doprowadzał do upadku. Skąd wiem, że będziesz za to sądzony. Bo sąd już nastąpił i wszystkim został ogłoszony natchnionym Pismem i nauką Kościoła Chrystusa. Jesteś dłużnikiem i tylko Chrystus wykupuje Twój grzech, ale Ty chcesz być w niewoli, bo czujesz się w niej dobrze.
AA
~a a
17 czerwca 2020, 12:33
M L też jest wierzący. Nie rzucaj kamieniem.
RF
~Robert Forysiak
17 czerwca 2020, 13:34
Mówienie o grzechu to nie karanie za grzech. Nie rzucaj kamieniem
AI
~Anna i Jerzy Kochanowscy
15 czerwca 2020, 13:08
Dziękujemy księże biskupie za te słowa. Dlatego liczba mnoga, że piszę to również w imieniu mojej żony. Jesteśmy katolikami i po prostu jest nam bardzo smutno i bardzo wstyd, że nie znalazł się ani jeden z łacińskich biskupów który zdobyłby się na takie słowa. Na zwykłą przyzwoitość. Ani jeden! Niech dobry Bóg Księdzu pomaga i błogosławi! Anna i Jerzy Kochanowscy, Łódź
AM
~Andrzej Mackiewicz
15 czerwca 2020, 13:56
Bo ... "nasi" biskupi (rzymski KK w Polsce) wolą opowiadać z Częstochowy "bajki" o "nowych ewangelistach" lub z Krakowa swoje publicystyczne "wydumki" w temacie "walki z ideologią". Ale czyja to wina ? Skąd te przejawy klerykalizmu ? Może i my świeccy jesteśmy temu (po małej części ?) winni ?
MP
~Marco Polo
15 czerwca 2020, 12:41
Pewnie, że to ludzie. Mają swoją godność ludzką. Ale to ludzie przynależni do ideologii, którzy tę ideologię popierają i reprezentują. Czy ci ludzie są blisko Kościoła to raczej wątpliwe. Być może Ci, którzy ze skłonnościami walczą o im się opierają. Ale chyba nie ci, którzy według nich żyją.
AM
~Andrzej Mackiewicz
15 czerwca 2020, 13:50
Wszyscy ??? Czemu GENERALIZUJESZ a przez to - kłamiesz / bieżesz udział w ... manipulacji (lub conamniej BICIU PIANY) ?
ML
~M L
15 czerwca 2020, 14:18
1) Jezeli Pan uwaza, ze chodzi o ideologie, to bym prosil o jakas definicje. Na czym owa "ideologia" polega, jakie sa jej przewodnie teksty i zalozenia, co tacy ludzie mysla i reprezentuja? (ale na podstawie rzetelnych badan!) 2) Kim jest Pan, zeby oceniac drugich ludzi? Skad Pan moze wiedziec, kto jest blisko Kosciola? I teraz sobie prosze przemyslec nastepujaca sytuacje: Ja osobiscie jestem gejem i przez to jak najbardziej czescia wspolnoty LGBT. Co wiecej, mam partnera, ze ktorym juz ladnych kilka lat zyje (oczywiscie w wiernym zwiazku zalozonym na wzajemnej milosci i szacunku), czyli nie walcze z tym, kim jestem i jestem z nim szczesliwy. Partner jest praktykujacym katolikiem i to przez bycie w zwiazku z nim zostalem oprocz innego jako dorosly ochrzciony (bo jestem z Czech, gdzie to nie jest zwyczajem). Rozumiem, ze wedlug Pana bylo by lepiej, jak bym zyl w samotnosci, bez drugiego czlowieka, z ktorym sie wzajemnie wspieramy i przez to m.i. nie zostal czlonkiem Kosciola?